u nas wszystko ok:D i ciesze sei ze u ciebie tez:D no i dobrze ze dbasz o siebie:D
Wersja do druku
u nas wszystko ok:D i ciesze sei ze u ciebie tez:D no i dobrze ze dbasz o siebie:D
wczoraj: wypite 3 litry czerwonej herbaty, troche cwiczonek ala : brzuszki, sklony na bok, i wymachy nogami w tyl... poza tym, spacerek maly godzinny... a zjedzone... hm..
- rano 2 kromki [bialego ; / ]pieczywa z pokrojonym jajkiem ugotowanym na twardo [2 sztuki]
- pozniej zupa chinska, super ostra, ze nie wiedzialam gdzie mam gardlo [ :P ]
no i... wieczorkiem 2 plasrty bagietki z szynka z buraczkami z chrzanem..
w miedzy czasie [ czyli w ciagu calego dnia ] podjadalam mandarynki i 1 pomaranczke , i miod :)
rano o 4 - kawalek piernika, activie i troche miodu ..
wiem, ze z jedzeniem u mnie nie najciekawiej, ale nie chce mi sie jakos specjalnie wszystkiego rozpisywac... liczyc chociazby kalorii.... po prostu nie chce mi sie... chce byc juz szczupla...
dzisiaj na sniadanie troche platkow fitness i mleczko.. - a teraz nic az do 15 - potem moze cos z obiadku - a jak nie to cos wymysle, wieczorem jakis jogurt i znowu finito..
cos nie tak z moja dieta :roll: :shock: :roll: :shock: :oops: :oops: :oops:
AHA ! 1 KILO W DÓŁ !
gratuluje tego kilograma:D
a co do tego jedzonk to tak rzeczywiscie troszke nie rozplanowane:/
no ale nie jest najgorzej;p
no i cwiczona sa a tonajwazniejsze;D
zycze udanej imprezy sylwestrowej i szczesliwego nowego roku;*
koniecznie to zlookajcie :
http://www.wizaz.pl/dieta/wyniki/
a ja..... ide sie szykowac na sylwestra ! : > : > - oby sie nie objesc za bardzo ... ;p
szczesliwego nowego roku !!!
jestem tu u Ciebie po razz pierwszy w nowym roku wiec zycze wszystkeigo naj naj oby ten rok byl lepszy niz poprzedni:D
bedzie lepszy !! :D chudszy !!
tylko, ze ostatnio przez 2 dni prawie nic nie jadlam.... 1 stycznia platki na sniadanie z mlekiem... po drodze gdzies mandarynki ze 3 ? i pomarancze... lyzke miodu... i to wszystko..
wczoraj to tez platki z mlekiem... a po drodze jedynie kromke chleba z kabanosikiem.... i kawalek czekolady i lyzke miodu... aa i w nocy kromeczke chleba z szynka i nutella - kolega mi zrobil -musialam zjesc :) ale dobrze, ze zjadlam.. - tylkoo szkoda , ze w nocy :P
dzisiaj narazie tylko platki z mlekiem... i gume zuje.... ale ja sie wezme.. wezme sie... musze.. :( - o wlasnie ! ide sobie zrobic chociaz pol kromki z serkiem smietankowym [ jak almette ] - i ogorek sobie na to poloze, zeby smacznie bylo.. :)
jutro na basen ide :)
buziaki :*
oj za malo nam wcinasz!
porawe chcemy widzec:D
buziole na mily i udnay dzien;*
dzisiaj tylko kromka chlebka z twarozkiem... zupa [ kapusniak ] i na drugie - odrobinka ziemniaow, surowka i jakis filet miesny... kilka pistacji... sok marchewkowy.. - troszke..
zle ze mna :( ehh.. zycie jest takie skomplikowane..
Hehe witaj :)
a sobie wrocilam i sobie mam zamiar w koncu dobic do 55, kurrrrcze w koncu! bo od tego czasu jak tu mialam watek i jak sobie ze soba rozmawialysmy to schudlam tylko 2 kg :| wiec teraz biore sie w garsc i chudne do 55! :)
A jak Ci sie podoba w lodzi? moim zdaniem troche malo ladne miejsce i w zime nie bardzi jest co robic, no ale jak ma sie faceta no to juz zycieinaczej wyglada zupelnie :]
nie prawda - fecieci to swinie [ moze gdzies sa jkies wyjatki ] - oczywiscie mowie o facetach o facetach - a nie o kumplach - bo kumple to sa zajebisci w kazdej sytuacji .
no a w lodzi calkiem calkiem . zyje sobie i nie narzekam - moze czasem ; ]
na sniadanko kromka chlebka z lososiem, na obiad jogurt z otrebami...
i jakas mandarynka, wieczorem wszamam jablko...
poprawie sie...
nie bylam na basenie dzisiaj - ale za to sie ladnie uczylam angielskiego - codziennie sie ucze angielskiego.. zboczenie jakies :P:P
w biuscie poszedl 1 cm :evil:
pod biustem tez 1cm
talia - 1cm
tyleczek tez minus 1 cm
waga - niestety nie mam jak sprawdzic ..
pozdrawiam :*