załamka :roll:
Wersja do druku
załamka :roll:
Nei schudne;( po 2 dniach poddalam sie:( silna wola,ajjj;/
znow jestem taka jak na zdjeciach u gory;/
spasła jednym slowem:(
pump
ja dzisiaj strasznie sie obrzarlaam wieczorkiem i na zakonczenie 5 kostek czekolady :oops: tak zle i glupio i grubo sie czuje jak ostatnio jakies 2 tyg temu zanim zaczelam diete :cry:
Ale nie mozemy teraz tego rzucic trzeba sie za siebie wziac i brnac dalej i schudniemy kochana :wink:
Ehhh ja tez dzisiaj kompletna tragedia... ale nie dosc ze dobija mnie pogoda to jeszcze myśl ze wakacje sie konczą.... :( i juz w ogole nie mam ochoty na diete bo mam wrazenie ze to zycie i tak nie jest warte tego zeby sie tak zabijac dla sylwetki... chociaz wiem ze pewnie jutro czy pojutrze obudze sie i stwierdze ze głupia bylam ze jadlam tyle... juz i tak na siebie patrzec nie moge... ;/
mosia
no ja tez tak mam ostatnimi czasy, ale poddac to my sie nie mozemy... :!:
Ja sie odchudzam, zeby w fajne ciuszki sie wcisnac i ciagle o tym mysle i to mnie mobilizuje :wink:
Musisz pozytywnie myslec, a nie tak:
'chociaz wiem ze pewnie jutro czy pojutrze obudze sie'
DASZ rade kochana - zobaczysz- po to tu jestes i my tu jestesmy zeby Ci pomoc, jakby co :wink:
mosia to chyaba cos jest w powietrzu, bo czuję tak samo jak ty 3 dni obzarstwa z amną ale nie mysle o rzucaniu diety... a propo koleżanki co temat założyła: ( tu nastaje głęboka minuta ciszy... znaczy minuta głębokiej ciszy...eeee... :roll: ) koleżanka może niech idzie do jakejś siłowni a nie traci czas na siedzeniu przed kompem, bo to sie celulitis wytwarza i dupcia spłaszcza także sio, sio, akysz do jakiegoś sportu poszła! :D
Damy rade;]
ja sie chyba poddalam;P
ale za wasza rada-bede cwiczyla
fakt,masz racje przydalaby mi sie jakas silka,dlatego tez chce gdzies sie zapisac
gdzie nie wiem,ale cos trzeba bedzie
celulitis..nastraszylas mnie ;d hehe;]
laski trzymamy fason;] bedziem laszczki ;D