Hej, ja nie jestem AŻ tak wybredny!
Phi :oops:
Poradze..sobie..no..:P
Wersja do druku
Hej, ja nie jestem AŻ tak wybredny!
Phi :oops:
Poradze..sobie..no..:P
Phi :mrgreen:
To już troche zachodzi na szalenstwo.. ;-)Cytat:
Zamieszczone przez aniffka
Przeoczylem ten post wczesniej :) Ok, ja uciekam, ide spac. Tak sobie mysle, ze ja to sie najbardziej odchudzam w trakcie snu :D
hmmm, od czasu do czasu kupie sobie jednak ta wdoe gaz. cytrynowa (no ale nie zaczesto)
Tak to normalnie pijam wody niegazowane. Staram sie duzo pic, gdyz poprawia mi to w znacznym stopniu trawienie i nie chce mi sie az tyleeeeee jesc :)
No a tak dodatkowo to pijam herbatke zeloną.
He, wczoraj kupiłam herbatke pur-erh o smaku cytrynowym. Taka z tych zwyklejszych (bo sa i te spaecjalne na odchudzanie) . musze przynac ze bardzo mi smakowała wczorajsza filiżanka, mam rowniez nadzieje ze bedzie mi poprawic moja okropnie wolna przemianę materii :? .
Pozdrawiam wszystkich na diecie.
Pa :wink:
a czy picie wody przegotowanej z cytryna , zimnej , mnaim , jest ok?? bo juz zgupłam :)))
agus74, pewnie! ale czy jednak nie jest lepsza mineralna lub źródlana --> też zimna, też z cytryną i - w przeciwieństwie do przegotowanej kranówy - z jakimiś tam mikroelementami? :lol:
Witam wszystkich tu zgromadzonych! :D
A czy ktoś próbował czerwonej herbaty pu-erh (nie w torebkach, a w gniazdach :shock: ). Bo mnie baaardzo smakuje, naprawdę polecam! Ma cytrynowy aromat i sprzyja chudnięciu. Co wieczór robię cały dzbanek i popijam. Nie mam wtedy nawet ochoty na późnowieczorne pojadanie. Acha, i nie zalewa jej się wrzątkiem :!: , bo traci właściwości.
Pozdrowionka!
AAAAAAAA Mama kupiła tą cała cudowną herbatę pu-erh, czerwoną w torebkach..
PASKUDZTWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie dość, że gorzkie jak cholera, to jeszcze śmierdzi..zgniłą rybą :shock:
Śmierdząca ryba :)
Jedno świnstwo..wszystkie tak śmierdzą?!