to będziesz mogła więcej wypić :lol: a pewnie będą dobre alkohole, co? ;)
poza tym wydaje mi się, że w Sylwestra powinnaś sobie odpuścić dietę. kurde. naprawdę to taka noc, że nie warto się zamartwiać :roll: nie sądzisz?
Wersja do druku
to będziesz mogła więcej wypić :lol: a pewnie będą dobre alkohole, co? ;)
poza tym wydaje mi się, że w Sylwestra powinnaś sobie odpuścić dietę. kurde. naprawdę to taka noc, że nie warto się zamartwiać :roll: nie sądzisz?
To zapakuj troche jedzenia do kiszeni i dasz rodzinie, bo w koncu placisz 40 zl. :P
No a w sumie zgadzam sie z Agassi. Taka noc i nie warto sie wtedy przejmowac. Jesli bedziesz miala na cos ochote to sobie zjedz. :)
hehe:D:D jasne :P jak ja sobie odpuszczam diete to jest masakra, nie moge tak nigdy robic :P bo to sie zawsze u mnie konczy napadem - tzn kiedys mialam wiecej silnej woli i moglam sobie jesc normalnie ale teraz nie moge eksperymentowac za bardzo z moim organizmem :)
dzisiaj zjadlam 1500- 1600kcal a to za sprawa takich batonikow orzechowych co mama przynisola , one sie skladal yz samych orzechow takich polaczonych no i zjadlam 2 jeden z pistacji a drugi z wymieszanych roznych orzechow.. kaloryczne starsznie dlatego dzis taki wynik .. w kazdym razie nie bede liczyla tych batonow jako slodycze no bo tych nie jem :P wiec niech to bedzie taki moj maly grzeszek ;p
I podjelam bardzo madra decyzje ... biore sie za dietke 1000-1500kcal. Tak sobie mysle ze gdybym od razu na nia przeszla juz we wrzesniu , to pewnie teraz wazylabym juz upragnione 51-53lg :( no ale ja bym gluspza, wolalalam szybko schudnac co wiazalo sie z efektami jojo ciaglymi :/ a teraz przy takiej ilosci kcal mysle ze spokojnie bede wazyc 1 lutego 55 kg , no bo ta silownia! i nie bede sie glodzic :) 1 marca powinnam juz wazyc 53 kg a do konca roku szkolnego 51 kg :) i to jest najlepsze rozwiazanie!:)
no to jest dobre rozwiazania;D i masz racje z glodzenia sie nic dobrego nie wynika;p
buziol;*
baaardzo mądrze^^
ja gdybym we wrześniu też przeszła na normalną dietę np 1200 kcal albo wiecej to też bym była chudziutka.
a tu nie.
bo to na zmianę: obżeranie się, dieta, obżeranie dieta... no i na wadze 60 ^^
trzymam kciuki Motykq... a tak poza tym to tee batoniki to luzik, bo orzechy są zdrowe i mają jakieś tam te zdrowe tłuszcze ^^ no...
;*
buziolek na mily dzien;*
pyszne są te batoniki orzechowe :) i jakie zdrowe. tylko kaloryczne, niestety, dlaczego wszystko, co pyszne, musi być takie kaloryczne???
heh, co za inteligentne pytanie :lol:
miłego dnia!
"dlaczego wszystko, co pyszne, musi być takie kaloryczne???"
no ja sobie to pytanie zadaję codziennie po pare razy xD
Motylq co słychać? ^^
no wlasie pisz co u Ciebie :D
buziaki :*
zycze udanej imprezy sylwestrowej i szczesliwego nowego roku;*