Hej Olpamko :D
Jak ty to robisz ze tak ci ta waga tak szybko leci :?: :D wiem pisałas ze to jeszcze nic pewnego ale kurcze to i tak niesamowite jak szybko chudniesz ty szczesciaro hahah :lol:
Gratuluje :D
Wersja do druku
Hej Olpamko :D
Jak ty to robisz ze tak ci ta waga tak szybko leci :?: :D wiem pisałas ze to jeszcze nic pewnego ale kurcze to i tak niesamowite jak szybko chudniesz ty szczesciaro hahah :lol:
Gratuluje :D
Moje gratulacje Oplamko.
A jak to jest z tymi wagami?Ja mam wagę mechaniczną i inaczej pokazuje na podłodze a inaczej na dywanie(kilogram więcej).To która waga jest prawdziwa?
witaj olpamo :!:
Zawitałam ci powiedzieć miłej nocki :!: ...u ciebie pewnie murowane 77kg :lol:
Uciekam do spania , bo coraz głodniejsza sie staje ...lepiej nie kusić jeszcze bardziej :twisted: pa[/b]
Witajcie !!!
Spac nie moge i siedze w necie juz od godziny.......
Jestem bardzo podekscytowana...... :shock: :shock: :shock: ......bo...
rzeczywiscie waze 77!!!!!
Na tickerku zmienilam na 77,5 bo tyle wazylam wczoraj wieczorem.
Wiem,ze miarodajny jest wynik wazenia rannego ale postanowilam akurat tak zaznaczyc :wink:
renat dawno sie nie odzywalas,witam ponownie :) :) :)
Waga pokazuje prawidlowy wynik gdy stoi na twardym podlozu.
Nie stawiaj nigdy wagi na dywanie!
pimpku masz racje , jak mnie nachodza rozne smaczki wieczorem to tez wole isc spac i nie czuc mojego diabelskiego apetytu,hehe
3majcie sie!!!
Witajcie!!!
Wczoraj malz mial imieniki i przyszla rodzinka.....
Egoistycznie przygotowalam salatki i inne smakowitosci tak,abym i ja mogla jesc.Bo inaczej by sie zagadali na smierc dlaczego ja nie jem.. :evil:
Musialam tak zrobic bo inaczej bylabym w punkcie zainteresowania.....nie dali by mi zyc.
Ciekawa jestem jak Wy radzicie sobie?Przyznajecie sie do dietkowania?
Ja nigdy tego nie ukrywalam ale po kilku jo-jach juz mi po prostu glupio......
Milej niedzieli!!!
Cześć Olpamko.
Wczoraj Twój mąż miał imieniny a dzisiaj ja.Podobnie jak Ty mam przygotowane sałatki i nie tylko.Mam nadzieję że za bardzo nie na grzeszę bo jutro ważenie.Ja nie mówię że jestem na diecie tylko że akurat nia mam ochoty na jedzenie.A i kieliszeczek zawsze się znajdzie.
RENAT!!!
Wszystkiego najlepszego z okazji imieninek!!! :) :) :)
Oby sie spelnily Twoje marzenia a wszczegolnosci te o zmianie wagi!! :) :!:
Zobacz jak to jest,ze czlowiek musi wymyslac jakies cuda aby nie jesc :roll:
A z tym kileliszkiem to wiem jak to jest....
Ja co prawda narazie "wlasciwie" nie pije (raz zdarzylo mi sie),bo jeszcze troszke karmie mala....ale mam wielka ochote na moje ukochane czerwone winko...
a nawet cos mocniejszego :wink: :wink:
Zycze udanej zabawy :D :D
Olpamo za każdym razem jak tu zaglądam jest ciebie mniej :?: :lol: :lol: :lol:
GRATULUJĘ :!: :!: :!:
A jak na imieninach?...dietkowanie?, ja wczoraj trochę sobie pozwoliłam przy gościach i to na wieczór :oops: :oops: :oops: (frytki i kurczak w panierce)
Dlatego dzisiaj post ...tylko gorzej z ćwiczeniami ...jakiś leń mnie opętał czy co :?:
Dzieki Olpamko za życzenia.Po imprezce super a dzisiaj na wadze kilogram mniej.
Nie martw się Pipek1 tym kurczakiem i frytkami(chociaż klaps się należy) ,każdemu się zdarza.Co do ćwiczeń to ja do swego rowerka mam lepsze i gorsze dni.I nie zawsze ćwiczę.
Olpamko, ja wczoraj też miałam pierwszą imprezę, a raczej spotkanie z przyjacielem, na którym i ciacho i winko było. I alkohol tak jak u ciebie - pierwszy po karmieniu. Tak dawno nie piłam, ze az mi sie nawet lekko w głowie zakręciło, gdy szłam spać.
Ale wiem, ze warto było