Hej Szczueczek! Nie mam pojęcia czy kawa może zaszkodzić diecie,CHYBA NIE,ale może ciśnieniu,więc może poczytaj gdzieś o tym ile można dziennie itp.Ja się nie znam.Mamy nowy dzień,obyśmy wytrwały w dietce.Buziaki!!!
Wersja do druku
Hej Szczueczek! Nie mam pojęcia czy kawa może zaszkodzić diecie,CHYBA NIE,ale może ciśnieniu,więc może poczytaj gdzieś o tym ile można dziennie itp.Ja się nie znam.Mamy nowy dzień,obyśmy wytrwały w dietce.Buziaki!!!
witam! Nie pisalam tak dlugo bo nie mialam o czym pisac jako, ze z dieta byla porazka na calej linii. Dzis sie zmobilizowalam i bylo tak:
S: platki owsiane
L: surowka z bialej kapusty
K: makaron z brokulami
w miedzyczasie:2 mandarynki, pomarancza, pol szklanki soku pomaranczowego
Razem:900kcal
Hmm, a ja to sie juz poddaje, jaki to sens sie meczyc i nie chudnac, juz mnie to naprawde zaczyna wkurzac...A internetu w domu jeszcze nie mam, musze korzystac z bibliotecznej albo w szkole...Dobrze, ze na razie w szkole mi idzie dobrze.
Dziewczyny, trzymajcie sie. Lidka
Emi ja także mam dzis na liczniku 900 kcal, ale niestety nie tak zdrowego pozywienia, jak Ty. Wypiłam dzisaj az 6 filizanek kawy i 0.5 l pepsi light, więc ilośc kofeiny w mojej krwi musi być straszna.
Cinniś chciałabym wazyc 44 kg, ale nie sadze, aby mi sie to udało. Teraz waze 55. Zobaczymy jak to bedzie.
Ale dzisaj był wstretny dzien. Nie zdazyło sie nic miłego (no oprócz tego, ze zjadłam tylko 900 kcal).
Jutro ide na Władce pierścieni, mam nadzieje, ze druga czesc bedzie równie dobra co ta pierwsza. Mykam juz bo mi sie oczka kleją.
Paptki
Kasia
Hej Szczuek.
Ja ważę niecałe 53,chcę ważyć ok.50. Jeszcze troszeczkę.
Mówiłaś,że 600 kalorii to za mało.JA TEŻ TAK UWAŻAM.Codziennie wcinam około 1200 kalorii,ale wczoraj zrobiłam sobie szlaban,za to że przedwczoraj wtryniłam 1700 prawie.Szczueczku a Tobie jak idzie i ile do zrzucenia? Buzii!!
Ojjej Szczueczku,ale 44 to baaaaardzo mało.Nie wpędź się w choróbsko jakieś.Życzę miłego oglądania WŁADCY.Buzi!!