Cześć dziewczyny, ja też dzisiaj zaczynam. Waże dużo za dużo i chcę coś z tym zrobić jak widzę większość z Was! Więc zróbmy to razem;) Schudnijmy i już nie tyjmy;) Życzę powodzenia wszystkim którzy się odchudzają. Jestem z Wami;)
Wersja do druku
Cześć dziewczyny, ja też dzisiaj zaczynam. Waże dużo za dużo i chcę coś z tym zrobić jak widzę większość z Was! Więc zróbmy to razem;) Schudnijmy i już nie tyjmy;) Życzę powodzenia wszystkim którzy się odchudzają. Jestem z Wami;)
Evelinqa aleś walnęła tekstem :?
bucik fakt faktem niedelikatnie wyszło :oops: Przepraszam :oops: Mam andzieje,ze sie nie obraziła :oops: :(
Ale chodziło mi o to,ze jak ostatnio sie odchudzała to wazyła niewiele ponad 50kg-zreszta ja tez mam 15kg jo-jo :oops: :evil: zrezsta po to jest forum-pomaga nam zrzucic zbedny balast :wink:
Dobra dziewczyny, nic sie nie stalo.
Chce zapomniec o tym co bylo wiec zaczynam od nowa, nie rozmawiajmy juz o tym.
Wiecie co, zauwazylam ze najwiekszy apetyt mam rano, a nie wieczorem tak jak to kiedys bywalo ;) to chyba ok. No a dziś w planie wieczorkiem dllugi spacerek. A jak narazie zjadlam solidne sniadanko : platki fitness (duuuzo) jogurcik naturalny i pomarańcze :)
oh ja ja Ci zazdroszcze...Cytat:
Wiecie co, zauwazylam ze najwiekszy apetyt mam rano, a nie wieczorem
ja moge nie jest praktycznie do wieczora... potem jestem tak głodna ze hej
nawet jak zjem sniadnaie i obiad to tak czy siek wieczorem mogłabym zjesc koniz z kopytami :roll: :? :(
dobra dziewczynki jak na spowiedzi...nagrzeszylam dzis przeokropnie, brat mial urodzinki, zwalila sie rodzina, ciasta,desery, oczywiscie babciom niczego sie nie da odmowic :cry: no i poszedl kawalek tortu (w sumie nie duzy) i pol porcji sernika. No i jeszcze wieczor przede mna w zapewne pojdziemy to gdzies oblewac, no ale moze sie powstrzymam od napojow procentowych :( ale mi wstyd :oops:
oj bez przesady :wink:
nie ma się co przjmowac, ale jutro już wzorowo dietkuj :D
ja zawsze robie po takim wyskoku dietkę lekkostrawną - jogurciki, owocki i warzywka, jakaś zupka bez smietany i przechodza wyrzuty sumienia :wink:
mala04to pewnie czujesz sie tak jak każda z nas bedzie się czuć na sylwestra... puste kalorie mówie o szampanie piwku winie
Ja po dniu rospusty :P pije jakąś pożądną herbatke i na nastepny dzień same wa :P warzywka albo tp .. dasz rade[/u]
Witajcie!!!
No to ja tez dolanczam do was.
waze duzo za duzo zaczynam odchudznko, przez swieta przytylam 2.5 kg.
Niestety uwielbiam jesc.buuuu
Nie martw sie-poczatki awsze sa najgorsze-jak juz wpadniesz w rytm diety wszystko bedzie szlo jak po masle.Zreszta zobacz u mnie-poczatek watku to 2-3dni dietki i obzarstwo,potem dietka i znow.W kółko to samo :oops: .Grunt to nie poddawac sie :lol:
Głowka do góry i zycze miłego dietkowego dzionka :lol: