Wątek: Biorę sie do roboty, kto się dołączy :)?

Postaram sie jak najkrócej

No więc odwiedzałam do forum regularni około 1,5 roku temu, schudłam i to może za bardzo, za szybko i źle. Jo-jo mnie dopadło i wogóle zrobiło sie nie ciekawie. Od jutra poważnie biorę sie za siebie trzeba zrzucić po świetach i nie tylko. Nie chce sobie wyznaczać jakichś terminów, aczkolwiek myśle że do wakacji troche zrzuce, obecnie jest 82 kg i ile moja waga nie oszukuje. Mój plan to około 1000kcal i przynajmniej 3 razy w tyg fitness no i wszelkie inne formy sportu. Kto się dołączy?

witam ;D ja oczewiście zechciałabym sie przyłaczyc moja waga to ok 75kg...178cm wzrostu ciagle diety jo-jo i nadwyzki... tym razem chce raz na zawsze schudnac
nie wiem ile napewnoi 10 13 by sie przydało ale zoabcze w trakcie jaki wyglad mnie zadowoli;D ja takze bede na 1000kcal.. ja trenuje siatkowke wiec to bedzie moj sport a w ferie zimowe zapisze sie takze na fitness.. moze dozucimy sobie 100 brzuszkow dziennie ?:>

Oo Ja się dopisuję .
Wzrost:167 cm
Waga:76 kg
17 kg do wagi cud . Do wakacji by się przydało . Może się uda ? W styczniu mam zamiar zapisać się na basen, w szkole wf no i treningi siatkówki co tydzień
PS. Z 100 brzuszkami dobry pomysł

Super ciesze się, że sie dołaczacie Ja zapomnialam o moim wzroscie 175 cm około ja mam fitness pod domkiem więc zaczne czesciej z niego korzystać, oprócz tego co tydzien mam trening na basenie, no i łyżwy jak najczęsciej bo to uwielbiam

ooo to ja ja też ja też ja też
mogę?

fajny plan

niestety też wiem co to jojo z własnej głupoty i też zamierzam tysiaczkować się od stycznia

na razie oczyszczam się po świątecznym obżarstwie:P

pozdrawiam

p.s. pszczółka pamiętasz mnie:P?

Ja moge sie rowniez do was dolaczyc. Wprawdzie zostalo mi jakies 5 kg ale zawsze cos.

Jasne dolaczaj sie jak chcesz Postanowiłam ze bede tutaj pisac w wielkim skrocie o moim dniu i moich grzeszkach zebyscie mogly sie na mnie powydzierać (zart, nie lubie jak ktos krzyczy) i zeby miec dodatkowa mobilizacje. Dziś pierwszy dzień
wieczorkiem edytuje posta i napisze jak ten dzien wygladal

Witam-i wspominam stare dobre czasy.Ciesze sie,ze tym razem chcesz schudnac zdrowo Ja tez wybrałam te opcje-bo jak widac toszybke chudniecie nie dało trwałego efektu.

A co z Twoja Mama?Zgadza sie na dietke Bo moja dostaje szału jak o niej usłyszy.Denerwuje sie jak jezdze na rowerku stacjonarnym,albo jak ogladam programy o dietach,ćwiczonkach...itp.Ostatnio przeszła sama siebie-krzyczac na mnie gdy ogladałam "jak sie nie ubierac"...ech...ja sobie tłumacze ze to z troski o mnie-ale ona nie potrafi zrozumiec,ze doskonale rozumie jak cienka jest granica miedzy dieta i anoreksja-i ze tez sie tego boje.

Ja tu gadu-gadu-a nawet nie wiem czy moge u Ciebie pisac przepraszam i trzymam kciuki

z chęcią się dołączę, zwłaszcza, że też od wczoraj jestem na tysiaku moja "historia" jest podobna do twojej - jojo zawdzięczam 16kg
powodzenia życzę

Witam!

Ja juz po sniadanku a zjadlam

100g sledzia w smietanie
2 kromki chlebka crispy z Lider Price z wędzoną piersią z indyka

Dzisiaj jednak wychodze bo przyjechal znajomy z angli i idziemy na piwko...puste kalorie