no cóż mamy 4 stycznia od pierwszego zgubiłam 1 kg wiec nie jest źle dzisiaj ciąg dalszy SB
Wersja do druku
no cóż mamy 4 stycznia od pierwszego zgubiłam 1 kg wiec nie jest źle dzisiaj ciąg dalszy SB
no to może i ja przyłącze się do rywalizacji
co prawda nie odchudzam się na wariackich paierach - ale parę kilo w styczniu mam zamiar zgubić
no to do dzieła :!: :wink:
SOBOTA DZIEN WAZENIA :) MAM NADZIEJE ZE PAMIETACIE
WIEC TAK:
BYLO 1 STYCZNIA: 83,1 KG
JEST DZIS : 81,9 KG
CZYLI UBYLO: 1,2 KG
OBY TAK DALEJ A BEDZIE DOBRZE
, OD DZIS NA SB, MAM NADZIEJE ZE WYNIKI BEDA DOBRE.
A CO U WAS?
MILEGO WEKENDU
Trochę mnie tu nie było, hehe. Ale nie zapomniałam się zważyć:)
1 stycznia:76kg
06 stycznia:74 kg
2 kg ubyło bo skończył mi się okres i trzymałam się dietki:)
Oj przyznam się, że i ja zapomniałam :oops: A to wszystko przez tą wczorajszą nauke, która zajęła mi cały dzień. Podam wynik z piątku, chyba też dobrze będzie prawda?
1.1.2007 :arrow: 62,0kg
5.1.2007 :arrow: 60,8kg
Czyli 1,2kg mniej. Tak samo jak u Ciebie ojojoj :D
Mam nadzieję, że za tydzień będzie już 60,0kg. Trzymajcie kciuki
hej a mi ubyo chyba 1 kg nie wiem dokładnie bo nie mam wagi elektrycznej :cry:
ja o ważeniu też zapomniałam :(
A dziś po weekendzie to nie mam odwagi na niej stanąć :(
To następne ważenie już 13!! Pechowa liczba ale mam nadzieję, ze nie dla nas!!! Pełna mobilizacja!!! A teraz idę z pieskiem na dworek!
http://www.choosing2lose.com/tickers...weightloss.png
JA WAŻYŁAM SIĘ DZISIAJ RANO I 2,5 KG MNIEJ :lol:
A WIĘC SB DZIAŁA!! :P
A ja odwazyłam sie dzis tez wejśc na wagę :)
2 styczeń - było 81
9 styczeń - jest 80,1