Wersja do druku
Dzisiaj tak sobie :?
Tylko... dzisiaj sa 22 urodziny mojego najblizszego kuzna :( No wiecie - tort, przekąski, ciasteczka... :( Buuu :cry: Jeszcze sie z tego wszystkiego z chlopakiem poklucilam :( Zblizaja sie przeklete dni kobiety i chce mi sie jesc :(
Wszystko mi sie zwalilo na glowe, na raz... :( Nie wiem jak sobie poradze :(
Caluje goraco :**
wszystko jutro wróci do normy :) musisz byc silna :lol:
milego dzionkaaaa zycze :)
iSkaD czasami tak jest, że wszystko wali sie nagłowe na raz,no ale potem przychodzi koljny dzień i wszystko powoli wraca do normy :) głowa do góry będzie dobrze :*
Ehh dzisiaj jest juz lepiej :)
Wczoraj nie uczepilam sie niczego slodkiego :) Wogole nic nie jadlam :) No moze male dwa ugryzienia torta ;) Ale sam biszkopt ;) I nic wiecej :) Za to duzo wypilam... ;p
Brzuch i glowa mnie boli :( Nie chce mi sie cwiczyc :(
Dzisiaj chyba odpuszcze :)
Jutro powrot do szarej rzeczywistosci :( Tragedia :(
Pozdrawiam :) :*
czemu tragedia :?: bo dietkujeszz :?:
cześć Iska,
co się dzieje! tak sobie super poradziłaś z pokusami na imprezie - to skąd to zwątpienie, rezygnacja!?
głowa do góry Iska - dzisiaj dalej dietkujemy na tysiaczku!
pozdrawiam i trzymam ksiuki :D
tu jestem: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68853
jak dzisiaj poszło :?: :)
buziaki :*
hejka ,niewiem cy ktos mnie jeszce pamieta ale raz sie na tym temacie odezwalam;]
Dzis mija tydzien odkad wzielam sie za siebie i juz czuje luzniejze spodnie, a co najwazniejsze nie pozarlam ani grama słodkiego :!: :!: :!: a to super sukces :D
jak dzisiaj poszło :?: :)
Przepraszam ze sie nie odezwalam ale nie mialam za duzo czasu :/ Powrot do rzeczywistosci jest ciezki.. :/ Obiad mam o godzinie 17-18 :/ gdyz tak wracam do domu. Nie przestrzegam juz az tak kalori, tzn nie licze ich, ale na oko staram sie zmiescic w 1000 :) Staram sie malo jesc :) Czasami nie wychodzi :( :oops: Od zeszlego tygodia (ssroda) nie stanelam na wadze :( Boje sie :( Ze to mi nic nie pomoglo :( Wole jeszcze troche sie pomeczyc :]
Co tsm u was?? :)
u mnie ok :) napewno są efekty :)
miłego dzionka życze :*
IskaD, ja też zawaliłam. Dzisiaj 1luty :arrow: nowy miesiąc, nowa szansa...
Zacznijmy wszystko od poczatku ucząc się na własnych i cudzych błędach. Zwazymy się za 10 dni i porównmy co nam to dało. Zgoda :?:
no włąśnie Kochana do roboty nowy miesiac = nowa kartka kalendarza czekająca aby ja zapisac samymi dietkowymi sukcesami :)
jak dzisiaj idzie :?:
mi idzie dobrze.!:) Chociaz zbliza sie godzina kiedy ide do lodowki:D
no właśnie... nowy miesiąc - nowe postanowienia!
ale trzeba próbować !
Hejka!
Iska - gdzie Ty się podziewasz!
Dajmy sobie nową szansę :)
gdzie jesteś :?:
Niechaj wielkanocne życzenie,
Pełne nadziei i miłości,
Przyniesie sercu zadowolenie
Dzisiaj i w przyszłości!
życzy sunnydaaay :D
http://www.abcgospodyni.pl/wielkanoc.jpg