Hejo Tortilka! Witamy Cię serdecznie! Wielkie gratulacje, pięknie schudłaś, oby tak dalej, na pewno uda Ci się schudnąć do Twojej wymarzonej „60”. Super, że z Twoją mamą już lepiej wspieraj mamę we dwie zawsze raźniej. :lol:
Wersja do druku
Hejo Tortilka! Witamy Cię serdecznie! Wielkie gratulacje, pięknie schudłaś, oby tak dalej, na pewno uda Ci się schudnąć do Twojej wymarzonej „60”. Super, że z Twoją mamą już lepiej wspieraj mamę we dwie zawsze raźniej. :lol:
Tortilka, ślicznie schudłaś :D Teraz też dasz radę spełnic swoje marzenia i napewno będziesz ważyć te 60kg - z nami napewno Ci się uda :D
Będę zaglądać. Trzymam kciuki :D:D:D
Hej,
witaj wsród mniejszych i wiekszych grubasków:)
GRATULUJĘ tego co już osiągnęłaś!!! Myślę, że jest w Tobie tyle samozaparcia i silnej woli, że osiągniesz wymarzony cel. Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam:)
Czesc Tortilka :D
Przypadkiem weszlam na Twoj wateczek,bo normalnie pisze u troche starszych forumowiczek.
Przeczytalam Twoja historie tak jakbym czytala o sobie 20 lat temu. :o
Ja tez bylam grubym dzieckiem i tez po raz pierwszy bardzo schudlam w liceum( z 93 na 73).Niestety moje chudniecie nie bylo tak swiadome jak Twoje,ale motywacja byla taka sama.Ja tez wstydzilam sie swojej tuszy przed rowiesnikami i mysle,ze tamten czas mial dosc duzy wplyw na moje dalsze zycie.
Od tamtej pory nieustannie walcze ze zbednymi kilogramami,ale nigdy nie wazylam juz wiecej niz 73kg.
Chetnie Ci pokibicuje.Pozdrawiam. :D
hejka Tortilka ;)
i jak Ci idzie? :) ja wczoraj wieczrkiem jak mezus wrocil zjadlam cala czekolade zbakaliami :cry: :cry: ale obiecuje od dzis poprawe kurcze musze na kartce sobie napisac co moge jesc i kiedy wtedy mi idzie oki :) a tak? Cala tabliczka czekolady !!!! :shock: :shock: :shock: ech...
pozdrawiam ;)
Tortilka i jak tam z dietką? Jak się trzymasz? No i jaką dietę stosujesz?
Pipuchna ojj, nieładnie, nieładnie, cała czekolada... Mam nadzieję, że się poprawisz :)
:D Każdy dzień to nowa Walka! ale każdego dnia mam nową energie i siłę do Walki! tym bardziej że jest coraz ładniejsza i cieplejsza pogoda! :D juz nie moge sie doczekac aż będzie wiosna!! ja mieszkam na wsi i moja mama uprawia taki wielki !! ogród! :D i postanowiłam że go całego przekopie!! i pomoge więcej mamie w ogródku, bo powiesz prawdę... :oops: jestem małym leniuszkiem jeśli chodzi o ogródek :oops: ale juz nie będę!! już sobie zaparzyłam czerwona herbatkę!! teraz jeszcze cwiczę na wieczór, tak troszke na nogi robie rowerek ruch bioder itd, miałam taka fajna stronkę z ćwiczeniami ale gdzieś mi sie adres zapodział jak znajdę to dam namiary!! :D no Pozdrawiam i życze dużo determinacji każdego dnia!!! :-)
[quote="ButterflyEffect"]Tortilka i jak tam z dietką? Jak się trzymasz? No i jaką dietę stosujesz?
Dzietka idzie dobrze! dzięki! trzymam sie terz dobrze ale faktycznie czasem sa załamania! :( a jeśli chodzi o dietę hmm... ja po prostu mało jem, nie jem od 18, nie jem, cukru, słodyczy, tłuszczy, masła, po prostu jem bardzo chudo, :D no lubie ziemniaczki z jogurtem i z kotletami sojowymi, jazda rowerem 14 km, no ale teraz nie ruszam sie z domku bo od wczoraj sie źle czuje chyba mnie cos bierze :( no ale ćwicze na wieczór jak mam siły to tak 20 minut a jak nie mam to z 10, no i pije herbatke, dobre sa ziołowe (albo czerwona, zielona) dużo płynów trzeba pić, no to chyba tyle, Pozdraiwm!!!!!!
ButterflyEffect no pewnie ze sie poprawie ;) juz dzis zaczelam :) zajrzyj na moj wateczek a sie przekonasz hihi ;)
Tortilka tez mam ogrodek i powiem Ci ze uwilebiam w nim byc, w zeszlym roku jesienia zasadzilam roze wiec tego roku bede miala co robiec ,no i oczywiscie warzywa i cukinie (uwielbiam surowa cukinie) i truskawki ;)
[pipuchna"]
ja wczoraj wieczrkiem jak mezus wrocil zjadlam cala czekolade zbakaliami pozdrawiam ;)
Hejcia!! no to ładnie z tą tabliczka czekolady! ale od czego masz wsparcie? dam Ci rade jeśli masz ochote na rybe to ja zjedz jesli masz ochote na cos słodkiego i kalorycznego to znaczy że twój organizm musi cos słodkiego dostać, nasz organizm nas broni i jesli czegos nam brakuje np, wapńa to pijemy mleko albo jajko jemy, więc jeśli musisz zjeść tą czekolade to kup sobie tabliczke czekolady i jak musisz ją zjeść to zjedz 1-2 kostek, i rosłuz sobie na wiele dni ja, jedna kostka ma chyba 20 kcal, a do tego to sprawdzian twojej silnej woli bo jeśli sobie postanowisz że zjesz dzisiaj tylko jedna kostkę i więcej nie zjesz a w szufladzie lerzy prawdie cała tabliczka a ty jej nie zjesz to na wieczór czujesz sie z siebie dumna że przetrwałaś! i masz coraz większa ochote przeciwstawiac sie słodyczą i innym rzecza, WSZYSTKO TRZEBA JEŚĆ ALE PO TROSZECZKU :D wtedy nic nam nie szkodzi. Pozdrawiam Cie serdecznie i życze Powodzenia!