Będęmotylkiem idzie Ci świetnie.Waga spada. :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Będęmotylkiem idzie Ci świetnie.Waga spada. :lol: :lol: :lol:
Nie ma co się zadręczać czekoladą! Rozumiem, tabliczka, dwie, powód do rozpaczy i przygnębienia maxymalnego. Trzy kosteczki służą zdrowiu - i psychicznemu i fizycznemu, bo toż przecież sam magnez w czystej postaci:)))
bedemotylkiem, jak Ci minął dzień? Jak dietka?
Jak minął poniedziałek?
pozdrowionka :P :P :P
Okrzemko, Nobooody, Reniu, witajcie,
oczywiście, że kawałeczek dobrej czekolady ciemnej (o zawartości kakao 50%) nie zaszkodzi, wczoraj też pozwoliłam sobie do kawki na dwie kosteczki, nie więcej. :) Moja dietka w tej chwili wygląda tak, że jem ciut więcej, "same dobre rzeczy" jak to się mówi, napiszę wszystko dokładnie w pamiętniku, a moja waga idzie sobie w dół! Dziś pokazała 62 kg, ale jeszcze nie skaczę do góry, zobaczymy jutro :D . Może to jakieś takie skokowe spadki i zatrzymania, tak mniej więcej w marcu wygląda moje odchudzanko. W lutym szło płynnie, ładnie, co dwa-trzy dni pół kiloska mniej, a w marcu? Waga to stoi to szaleje. Ale jakoś źle jadlam przez ostatnie dni, chyba za mało. Przemiana materii zwolniła i nie chudłam. Teraz jest ok i jestem pełna nadziei na przyszłe lepsze CHUDSZE jutro :D
Buziaki :lol:
Gratuluję spadku wagi bo jutro też napewno pokaże że zgubiłas tego kilograma.
bedemotylkiem, brawo! Oby tak dalej! Mi waga też stoi niestety. Pocieszam się teraz tylko tym, że kolejne ważenie będzie dopiero przed świętami i może wtedy zobaczę jakieś efekty? Musi ruszyć! Nie ma bata! :P
Witaj w pierwszym dniu wiosny!!!!!!! :lol: :lol:
Dziewczynki kochane moje!!!
Wiatm Was serdecznie w pierwszym Dniu Wiosny :D
Ja od razu z rana zmieniłam mojego strażnika, zwłaszcza, że ubył mi jeszcze jeden kilosek :!: :!: :!: :D :D :D Mam teraz wiosennego Nowego Tickerka i jestem super zadowolona z niego i z siebie :wink: