uff, dopiero co wrocilam z uczelni...eh chyba jednak wolalam praktyki niz zwykle zajecia. na wszystko trzeba chodzic :( ;)
ale dzionek na plus, na sniadanko jak zwykle platki z mlekiem, obiadek : maly zestaw salatek, kolacja bulka grahamka z marmolada :D
w miedzyczasie 4 kiwi
walcze