-
witaj :)
ja czasem tez mam problemy z wypróżnianiem, niekiedy nie pmaga duza ilosc błonnika i nawet activie (ale czasem owszem). ale jak duzo pije to jakos łatwiej :wink: sporadycznie ale jednka musze wziasc tabletke na przeczyszczenie... ale nie za czesto by sie nie przyzwyczaił organizm, bo wtedy to by była okropna klapa.
pozdrawiam i zycze udanego dnia :)
-
hey depresya :) świetnie ci idzie, jeszcze troche i osiągniesz cel, więc do dzieła i tylko spróbuj mi się poddać :twisted: :D
z tym wypróżnianiem się to u mnie też różnie bywa, jakieś 3 m-ce temu piłam codziennie taką herbatkę 'figura' czy coś takiego, wspomaga odchudzanie i ułatwia wypróżnianie, potem po odstawieniu jelita funkcjonowały bez zarzutu :) ale moze to kwestia ogranizmu. xenny nie próbowałam bo narazie jest wszystko ok.
teraz rano wcinam otręby albo płatki owsiane, a jak mam dłuższy "zastój" to robię sobie taki otrębowo-kaszowy dzień :wink: na śniadanie dużo płatków owsianych i otrębów z odrobiną maślanki, obiad kasza, kolacja placki owsiane[szklanka płatków owsianych namoczonych w wodzie,dodajesz do tego cynamon, jedno jajko, ew. słodzik czy co tam jeszcze chcesz, mieszasz to wszytsko i podsmażasz na patelni-pyyycha :D ]
-
hey depresya :) świetnie ci idzie, jeszcze troche i osiągniesz cel, więc do dzieła i tylko spróbuj mi się poddać :twisted: :D
z tym wypróżnianiem się to u mnie też różnie bywa, jakieś 3 m-ce temu piłam codziennie taką herbatkę 'figura' czy coś takiego, wspomaga odchudzanie i ułatwia wypróżnianie, potem po odstawieniu jelita funkcjonowały bez zarzutu :) ale moze to kwestia ogranizmu. xenny nie próbowałam bo narazie jest wszystko ok.
teraz rano wcinam otręby albo płatki owsiane, a jak mam dłuższy "zastój" to robię sobie taki otrębowo-kaszowy dzień :wink: na śniadanie dużo płatków owsianych i otrębów z odrobiną maślanki, obiad kasza, kolacja placki owsiane[szklanka płatków owsianych namoczonych w wodzie,dodajesz do tego cynamon, jedno jajko, ew. słodzik czy co tam jeszcze chcesz, mieszasz to wszytsko i podsmażasz na patelni , całośc mozesz polać jogurtem naturalnym-pyyycha :D ]
-
hey depresya :) świetnie ci idzie, jeszcze troche i osiągniesz cel, więc do dzieła i tylko spróbuj mi się poddać :twisted: :D
z tym wypróżnianiem się to u mnie też różnie bywa, jakieś 3 m-ce temu piłam codziennie taką herbatkę 'figura' czy coś takiego, wspomaga odchudzanie i ułatwia wypróżnianie, potem po odstawieniu jelita funkcjonowały bez zarzutu :) ale moze to kwestia ogranizmu. xenny nie próbowałam bo narazie jest wszystko ok.
teraz rano wcinam otręby albo płatki owsiane, a jak mam dłuższy "zastój" to robię sobie taki otrębowo-kaszowy dzień :wink: na śniadanie dużo płatków owsianych i otrębów z odrobiną maślanki, obiad kasza, kolacja placki owsiane[szklanka płatków owsianych namoczonych w wodzie,dodajesz do tego cynamon, jedno jajko, ew. słodzik czy co tam jeszcze chcesz, mieszasz to wszytsko i podsmażasz na patelni , całośc mozesz polać jogurtem naturalnym-pyyycha :D ]
-
Widze moja droga że mamy podobny problem odnosnie tego balonikowatego brzucha. Ja to nawet wiem od czego, ale teraz totalna abstynencja więc może przejdzie. Myśle że ta Xenna jest w porządku, unormuje ci się wszystko i potem już nie będziesz musiała jej brać (Za częste branie na pewno coś rozreguluje). Miałam sobie nawet kupić bo jak się ostatnio odchudzałam to mi nawet otręby i duża ilość błonnika nie pomagały. Więc sama chyba zastosuje coś na pogonienie metabolizmu.
Widze że super Ci idzie i oby tak dalej, ja musze się doleczyć i też zaczynam od nowa. Osiągniemy naszą 50, TAK :?: :?: :D :D
-
sorki za 3 posty...głupi internet :?
-
Luzik Szi :D Zdarza się hehe. Kupiłam sobie Xenne, ale tą lajtową i zobaczę jak będzie. Figurę kiedyś piłam i nic :? Na dzień otrębowo-kaszowy niestety nie mam jak sobie pozwolić. No chyba, że w weekend. Może spróbuję. Dzięki za przepis na płatki owsiane. Wygląda smakowicie :D
Laliko 50tka będzie Nasza już niedługo :wink:
Za godzinkę i 15 minut rozłożę się wygodnie u kosmetyczki i zapomnę o tym cholernym, głupim i popieprzonym dniu. Jestem wściekła jak cholera. Muszę zmienić pracę bo firma, w której pracuje działa na wyjątkowo chorych zasadach. Wrrrr.... Wkurza mnie na maksa kiedy ludzie, którzy mają władzę wpieprzają się do spraw o których nie mają zielonego pojęcia. Chodzi tu oczywiście o moją szefową - kretynkę :evil: Paranoja tu odchodzi :!: Nie chcę Wam smęcić ale muszę to z siebie wyrzucić. Od roku pracuję na tragicznym kompie. Totalnym złomie. W końcu jakiś miesiąc temu pojawiła się iskierka nadziei. Wszyscy się nakręcili, że pani Joasia dostanie nowego kompa i będzie mogła pracować jak człowiek i wszystko było ok. Były potwierdzenia i inne cuda. Czekałam, męczyłam informatyków, kierownika... Wszystko niby załatwione. Dziś komputerek pojawił się w firmie. I co się okazuje? Że jest nie dla mnie tylko dla kumpla. W zeszłym miesiącu, czy dwa miesiące temu były podwyżki. Dostali niemal wszyscy. Oczywiście ja nie. Nie były to spore pieniążki ale jakiekolwiek do cholery. Zarabiam chyba najmniej w firmie :evil: Teraz niby mają być jakieś premie. Pewnie też nie dostanę. Czy ja jestem do cholery jakimś pracownikiem drugiej kategorii :?: :?: :?: Skandal :!:
-
dzieki słonko;-)
W końcu dałam rade;-) choć zastanawiam się czy takie obnażanie jest dobre;-)
Buziaki
-
Wróciłam od kosmetyczki i nastrój od razu trochę lepszy :D Mimo, że za wcześnie założyłam buciki i mi się troszkę lakier uszkodził :? Moja kosmetyczka przekonywała mnie, że mam się nie wstydzić swoich stópek. Może sobie to wbiję do głowy :D Kupiłam sobie też maść na blizny i mam nadzieję, że usunie mi przebarwienia na paluszkach, żeby w lecie spokojnie założyć klapki. No i oczywiście blizny po operacji będę smarować, żeby mieć za jakiś czas śliczne, chudziutkie kolanko :D Nic mi się dziś nie chce po tym dniu pełnym wrażeń ale z drugiej strony siedzieć na dupie i gapić się w tv też mi się nie chce, zwłaszcza, że nic ciekawego nie ma. Może jednak poćwiczę :wink:
-
50 tka :?: no nie, szalejesz :P Najpierw dojdz do 53 a potem zobaczysz, 50 to naprawde malo. Ja juz nie lubie swoich rak bo wygladaja jak u dziecka z Etiopii, szkoda ze reszta nie jest tak chuda
BTW
Mariah Carey publicznie przyznala, ze zazdrosci dzieciom z Afryki ze sa takie szczuple....co za idiotka :!: