Bez dat do celu. Pani Joasia walczy:-)

Witam serdecznie:-)

Zaglądam tu do Was od jakiegoś czasu i widząc jak wspaniale Wam idzie postanowiłam się podłączyć. Mam 28 lat i piękną nadwagę hehe. Nie mogę się sama zmobilizować do odchudzania, więc pomyślałam, że jak zacznę się spowiadać z moich kalorii i durnych wyborów wezmę się w końcu w garść. Mam 164 cm wzrostu i ważę 61 kg. Zaplanowałam sobie, że 19 maja będzie 9 kilo mniej. Dietka 1000 kalorii:-) Marzę o tym, żeby w końcu w lecia założyć strój kąpielowy i pojechać nad wodę albo na basen. Założyć jakaś mała koszulkę na ramiączkach i nie zastanawiać się jak mam usiąść, żeby nie wyszła mi na wierzch galaretowata oponka na brzuchu albo wielkie boczki:( Niestety jeszcze przez jakiś czas ze względu na kontuzje nie mogę ćwiczyć. Tzn. mogę tylko brzuszki. No ale jakoś będę musiała sobie z tym poradzić.

Moje dzisiejsze jedzenie:
Rano półtłusty twarożek z jogurtem naturalnym, rzodkiewką, koperkiem i ogóreczkiem konserwowym. Trzy ryżowe "deseczki" zamiast pieczywa. Później mała miseczka płatków Fitness z owocami z mlekiem 0,5%. Na obiad zaplanowałam zupę pomidorową. Wieczorem ziółka.

Wypiłam dziś jak na razie dwie kawy z mlekiem i słodzikiem i herbatkę.

Trzymajcie proszę kciuki dziewczyny. Mam nadzieję, że będziecie do mnie zaglądać i mnie wspierać:-) Wielkie buziaki i jeszcze raz witam


http://tickers.TickerFactory.com/ezt...Ky7/weight.png


Dziś:
waga: 61 kg
talia: 77 cm
biodra: 94
biust: 95
udo: 50
łydka: 35

hej:) mysle ze uda ci sie zgubic 9 kg:) masz 2 miesiace:) ja w miesiac na 1000kcal zrzucilam 7 kg:)bede zagladac kibicowac:)

dorotkaaa1516 - dzięki za powitanie:-) Wymyśliłam sobie, że zgubię 1 kg na tydzień i kurde jak nie będę podjadać i fisiować sądzę, że się uda ale... tylko i wyłącznie jak się będę Wam spowiadać bo sama dla siebie jestem średnim pilnowaczem:-(


http://tickers.TickerFactory.com/ezt...Ky7/weight.png

Witam serdecznie kochane:-)

Oj nie będzie najlepiej przez kilka następnych dni. Dostałam okres a wtedy zawsze zachowuje się jak kobieta w ciąży z zachciankami:( Trzeba zamykać przede mną lodówkę i wszystkie sklepy na klucz. Jutro poniedziałek, więc pójdę do pracy i jakoś zleci ale dziś... masakra. Prawie cały dzień w domu, zero zajęć, źle się czuję, lipa.. i jadę na tradycyjny obiadek niedzielny do rodziców. Za tydzień w sobotę wielkie ważenie i mierzenie. Mam nadzieję, że jakoś się powstrzymam przed czekoladkami, których nawet zwykle nie lubię (tylko w takie dni jak dziś mnie dopadają) i w sobotę będzie na wadze kilogram mniej.

Idę robić sobie śniadanie a Wy trzymajcie proszę kciuki.

Pozdrawiam serdecznie i wielkie buziaki:-)


http://tickers.TickerFactory.com/ezt...Ky7/weight.png



http://tickers.TickerFactory.com/ezt...7632/event.png

Dzień dobry :D
Jak czytam to co o sobie piszesz to tak jakbym czytala o sobie;-)
mam 164 wzrostu i chce ważyć 10 kg mniej do polowy maja;-) Moja wymarzona waga to 50 kg
Tez mam dzisiaj kiepski dzionek bo wlasnie dostalam okres;-)
I etz pewnie dzisiaj pogrzeszę;-)
Ale od jutra pena mobilizacja! A nastepny weekend juz nie będzie wymóka, bo jak bedziemy się tak usprawiedliwać to w końcu nas lato zastanie, a my dalej bedziemy dźwigaly ten tluszcz;-(
Trzymam kciuki za nas obie;-)
Buziaki:
Marta

Marteczka2669 - Witam Cię serdecznie. Pewnie, że koniec wymówek:-) Jak się zrobi ciepło będziemy laseczki i żadne okresy nie będą nam psuć planów hehe

Witam serdecznie:) Ja rowniez mam 9 kg do pozegnania przy wzroscie 160. Ale damy rade...niech zyje wiosna i zblizajace sie rzodkiewki i salaty;0

Źle się dzisiaj strasznie czułam i dałam się skusić na obiad u rodziców:-(
Zjadłam dzisiaj: na śniadanie mała miseczka płatków fitness z mlekiem 0,5%, no i obiad: rosołek i sosik z mięskiem i surówką. Wiem, że fatalnie. Jutro pójdę do pracki i będę grzeczna:-)

Witam witam:-)
Dziś rano wstałam z pięknym postanowieniem nie robienia głupot. !000 kalorii i ani pół więcej.
Wieczorkiem zdam relację...

Podrawiam serdecznie :)

Więc dzisiaj mamy to samo postanowienie;-)
Równiez zdam releacje, bo tylko one zmuszaja mnie do pełnej mobilizacji;-)
Narazie jestem po herabacie ze słodzikiem;-)
Wieczorem na pewno sok z 2 kg marchwi, pijam go codziennie od 3 dni, podobno bede miała piękna cerę;-) a pozatym dobrze wypełnia żoładek i jest zdrowy ( tylko obierac tej marchwi nie lubię, ale czego się nie robi dla urody;-) Nie polecam tych ze sklepu, strasznie rozwodnione;-)
Miłegi dnia i duzo wytrwałości!
Buziaki