courtn3y hmmmm chyba sie niemoge z Tobą zgodzic piłam ja kiedys przez 2 tygodnie schudłam 6kg i to było najlepsze ze niemiałam efektu jojo jak zaczełam wszystko jesc :shock:
Wersja do druku
courtn3y hmmmm chyba sie niemoge z Tobą zgodzic piłam ja kiedys przez 2 tygodnie schudłam 6kg i to było najlepsze ze niemiałam efektu jojo jak zaczełam wszystko jesc :shock:
3mam za Ciebie kciuki i zycze powodzenia ! :)
Ja nie mówię, że jest nieskuteczna, tylko, że szkodzi :)
jejciu jak dzisiej mi sie nic niechce :? taki jakis dziwny dzien mam dzisiaj ale mysle ze przejdzie mi to heh 8) zastanawiam sie czy ćwiczyc na steperze taki skretny mam ale podobno on łydki rozbudowuje wiec niewiem zalezy mi na tym zeby zrzucic biodra uda i brzuszek ale czy to pomoze ?
Nie wiem, bo ja na steperze nie ćwiczyłam. Podejrzewam, że nie zaszkodzi, a pomóc może. Zręsztą po tygodniu ćwiczeń na steprze sama stwierdzisz, czy warto , czy nie warto... Więc nic innego Ci nie pozostaje jak wejść na niego i potrenować swoje nóżki :)
no bede musiałą sie zabrac za tego steperka moze dzisiaj po połódniu zaczne oby mi sie nieodechciało po 5 min 8)
Najlepiej przed tv 'pobrykac' na steperku. Wtedy jakoś czas leci. Albo pogadać przez telefon w tym czasie. Każdy sposób jest dobry, bo ćwiczenie i pytanie się samej siebie "ile jeszcze? bo juz nie mogę" nie ma sensu, wykończyć się można :P
hmm masz racje pocwicze przed tv szybciej czas zleci i nawet niebede wiedziała kiedy skoncze dobry pomysł courtn3y :D
Ja ide robić projekt a, później poćwiczyć też, bo czasu innego niż południe dziś na ćwiczenie neistety nei znajdę :/
Pwodzenia w ujeżdżaniu steperka :D
courtn3y ja teraz dopije herbatke i idem na dwór morze cos pocwicze hmm ładna pogoda :) az sie chce miec siły do walki no kurcze chyba zaczynam normalnie funkcjonowac dzisiaj :lol: hehe
Ja poćwicze za jakieś pół godzinki, bo zaraz koelżanka ma po coś wpaść. Pogoda niczego sobie dziś jest, trzeba użyć jej, aczkolwiek ja sobei dziś pogody nie użyje :/ Ale wieczorem jak pojadę z uczelni, to wysiądę z 3-4 przystanki wcześniej i pomaszeruję troszkę. Trochę się przyda, bo czeka mnie wieczór i noc przed kompem:/
byłam dzisiaj na spacerku 4 godziny faaajnie było :lol: troche sie odpreżyłam ogólnie to dzisiaj niebyło zle trzymałam sie diety mysle ze jak tak dalej pójdzie to moge zdziałać wiele 8)
Hej Laski.
Tez bym chciała schudnąć 20 kg:(:(:(
Wczesniej mi to nie przeszkadzalo. Mam 165 i waze 66 kg 46kg no moze byc 49 to by bylo extra. :( zaczynam od jutra wczesniej nie stosowałam diety bo jak juz mówiłam nie potrzebowałam dobrze mi bylo, ale juz nie jest chce to zmienic!!!Kiedys wygladałam inaczej bylam szczuplejsza a teraz potwor!!! Chcialabym miec jakies wsparcie w tym a mam mi nie pomoze bo twierdzi ze skoro mam anemie nie powinnam sie odchudzac. Mam 17 lat i chyba moge juz decydowac o sobie :(:(:( mam nadzieje ze bede mogła pisac wam...pozdrawiam
Asti
Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale o 22.00 zjadłam jabłko, grejfruta, 5 kiwi, słoiczek buraków, pół słoika ogórków konserwowych i sałatkę ze słoika (bez majonezu- ogórki, papryka, marchew, cebula)... Oczywiście jadłam wszytsko w około 1,5h...Co ja narobiłam? :( Spieprzyłam wszytsko przez moje łakomstwo... :(
Asti1990 Witaj :* nie zaczynaj od jutra tylko zacznij od dzisiaj :) tez tak robiłam ze od jutra juz napewno ale.... nie wychodziło mi to :? bedziemy Cie tutaj wspierac uwierz mi ze te forum duzo daje duzo motywacji :) wiec zapraszamy Cie serdecznie do wspólnej walki :)
courtn3y nie zamartwiaj sie zjadłąś no to trudno kazdy ma swoje chwile słabości dobrze ze niezjadłaś o tej godzine czekolady ciasta chipsów itp... niemartw sie dasz rade :):*
Co tam Dziewczyny? Jak idzie zrzucanie?
Pozdrowki :D.
http://straznik.dieta.pl/show.php/pi...g_90_82_60.png
SmieTanKaa Witaj :) ja jak narazie sie trzymie :) jest nawet dobrze jeszcze jakby mi sie chciało ćwiczenia robić to by juz super było jak narazie niewidze zebym schudła ale nieczuje sie taka hmm jakby to okreslic opuchnięta ?? :? tylko tak lżej mi jakoś ale na wage narazie nie wchodze bo i tak napewno nic nie pokaże 8)
Mi tez idzie nawet spoczko. Jesli chodzi o cwiczenia to mam je caly dzien bo mam roczna corke hehe daje w kosc skubana, a tak powaznie to cwicze sobie wieczorkiem jakies brzuszki, sklony, wymachy rekami nogami, pompki itp. Jest wporzo ogolnie :).
Pozdrawiam Wszystkie Lasencje :D Powodzenia zycze ;).
http://straznik.dieta.pl/show.php/pi...g_90_82_60.png
Heyka Dziewczyny i jak tam dzisiejszy dzień Wam minoł?? ja dzisiaj pocwiczyłam na steprze chyba cud sie stał :shock: miałam cwiczyc 15 min a cwiczyłam 30 bo paczyłam na film i tak jakos czas mi szybko zleciał ze nawet niewiedziałam kiedy :? hehe
:)
A nie mówiłam, że ćwiczenie przed tv to dobre rozwiązanie? :D
Pozdrawiam Wszytskich i życzę dobrej nocki :*
courtn3y mówiłas i dobrze ze Cie posłuchałam :) czas przeleciał nawet niewiem kiedy hehehehe bede tak częściej robic :) pozdrawiam :*
hmm tak sobie teraz mysle ze musiałabym sobie jakies nowe spodnie kupic ale chyba poczekam az schudne :? i porobie sobie zakupy pare ciuszków o pare rozmiarów mniejsze hehe oby 8) najgorzej mam jak ide do przymierzalni i na udach mi sie zaprzą i niechcą wejść szlak mnie trafia sama juz niewiem jakie cwiczenia mam na nogi robic i biodra macie jakies sprawdzoe cwiczenia ??
Poprzeglądaj babskie gazety, tam na pewno coś znajdziesz :D Jest tego mnóstwo... w sieci zapewne też. Cały dzień można ćwiczyć :D Ja mam swoje ćwiczenia, które wyniosłam z czasów kiedy na aerobik chodziłam i lubię je, bo są nietrudne i fajne... Ale potrafia dać w kość przy dużej liczbie powtórzeń :P
zabrałam sie dzisiej za świateczne porządki okna własnie myje jeszcze mi jedno zostało hehe a potem sobie troche pocwicze :) a jak Wam mija dzień :):*
Ja już po ćwiczonkach, za godzinkę obiad i koniec żarrcia. Na dziś też planuję porządki w domu :) Tylko za bardzo mi się nei chce... Wogóle nic mi się nie chce :(
Heyka dziewczyny i jak Wam idzie dietkowanie ?? mi dość dobrze kupiłam sobie wczoraj takie batony fitness podobno mają tylko 90 kcal wiec jako przekąske co niedziele mogą byc hehe pozdrawiam :*
świetne sa te batony, pyszne i tylko 90kcal :lol:
a ja poprosze o mocnego kopniaka w 4 liery, zeby znowu wpadla na wlasciwe tory, bo ostatnio troche pobladzilam...
Co to bedzie w swieta?! - myslalyscie juz o tym?
Chmurka999 witaj ja spróboje nie jesc zadnych ciast niczego co słodkie ogólnie to chce wytrzymac musze schudnąć a jak narazie mam samozaparcie mysle ze sie uda
Ja w święta będę jadła następująco
ŚNIADNIE : jajko i warzywaka typu pomidorki z cebulka, ogóreczki, szczypiorek...
A reszta dnia same owocki :) I nie ma, że boli :) Mam nadzieję, że wytrzymam presję sernika i innych smakołyków :) Wam też tego życzę!
Witaj cie Dziewczynki :) długo nie pisałam bo byłam u znajomych w górach jak wam idzie odchudzanie mi jakos tam nawet nawet powoli idzie heh ale mogło byc lepiej troszke słodyczy podjadam i to mnie gubi :oops:
Wesołych Świąt :)
Wesołych Świąt
Mmm ja tez chce w gory :) Mnie slodycze niestety tez przesladuja :cry: :oops:
Hejka dzieffczynki :)
Długo nie pisałam miałam problemy z netem :(:( jak tam idzie Wam dietka ?? ja sie jakos trzymie choc jeszcze nic nie schudłam :? a teraz mam problem poznałam fajnego faceta ale jeszcze sie nie widzielismy tak w realu bo poznałam go na czacie posłałam mu moje fotki no i sie mu spodobałam ( tyle ze na tych fotkach niema całej sylwetki) a ja sie niechce z nim spodkac z powodu mojej tuszy :( poprostu sie wstydze :( co mam robic ??przeciez szybko nie schudne :(
Chlopak ma polubic Cie za to jakim jestes czlowiekiem a nie za to jak wygladasz.. Jesli okaze sie fajnym to bedzie chcial byc z Toba pomimo zbednych kg..a jesli chodzi mu tylko o to jak wyglada dziewczyna to nie warto sie takim przejmowac tylko olac go..
Jesli chcesz sie spotkac to spotkaj sie bez wezgedu na to jak wygladzasz.. bo lepiej przezyc i sie rozczarowac niz cale zycie zalowac ze sie nie poszlo (oczywiscie najpierw sprawdz kolesia, jakis naturalny grunt.. bo wiadomo nigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie).
U mnie z dieta tako siaki.. rezalutatow nie ma.. musze wiecej popracowac :)
Pozdrawiam
hej Nataszo, zgadzam się z Chmurką: nie ma sensu chudnąć teraz na siłę przed spotkaniem, bo rzadko kiedy daje to takie efekty jak chcesz... też uważam, że powinno dla niego być ważniejsze wnętrze niżli sylwetka ;)
Ale z drugiej strony uważaj, bo ja się ostatnio przejechałam strasznie, spotkałam się z takim jednym z internetu, myślałam, że jest naprawdę mądry, rozsądny, mówił mi nawet, że dla niego najważniejsze są wartości a później dopiero wygląd... obiecywał, że jak się spotkamy, to dalej będziemy utrzymywać kontakt, a teraz lipa, nie odzywa się :( Także uważaj, nie mówię Ci tego, żeby Cię zdołować, tylko przestrzec, że tak też może być. Bo, właśnie: nigdy nie wiesz, kto jest po drugiej stronie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witam Nataszko można się dołączyć :) tez mam 19 lat i 159 niska :( mam troszke mniej niz ty bo 10 kilosków do zgubienia ale powodzenia w dietkowaniu :* buski :*:* :wink: :wink:
witaj vikulko no oczywiscie ze mozesz sie przyłaczyc :):) w grupie zawsze razniej buzka pozdrawiam :*
heyka :
własnie wstałam poscieliłam łózko i pije wode z cytrynką podobno to dobre ? 8) nastepnie pójde sobie troche pocwiczyc porozciagac sie itp.. moze bede miała lepsze samopoczucie w szkole ?? hehe zobaczymy :)
Cześć Dziewczynki! Chcę się dołączyć. Walkę zaczęłam kilka dni temu. W grupie raźniej i łatwiej:) Pozdrawiam!