zycze usmiechu wytrwalosci pogody ducha i wymarzonej sylwetki:))))
3maj sie cieplo i walcz dzielnie
Pozdrawiam:)
3mam kciuki:)
Oliwkaaaaa
Wersja do druku
zycze usmiechu wytrwalosci pogody ducha i wymarzonej sylwetki:))))
3maj sie cieplo i walcz dzielnie
Pozdrawiam:)
3mam kciuki:)
Oliwkaaaaa
Witajcie wszystkie odchudzaczki :) Postanowiłam założyć swojego posta i mam nadzieję,że będziemy mogły się tu wzajemnie wspierać w naszych trudach związanych z odchudzaniem :) Ostatnio bardzo często miałam kryzysy i chciałam jeść,jeść i jeść,myślałam tylko o tym.Jestem na diecie,staram się nie przekraczać 1000 kalorii dziennie.Ale ćwiczyć niestety mi się nie chce :( Może w ferie zacznę,będę miała na to dużo czasu.
RAZEM WYGRAMY :) Odwiedzam grubasy.pl od jakiegoś czasu i coraz bardziej się w to wciągam.Mobilizujecie mnie,mam nadzieję że uda mi się zmobilizować również was.Chciałabym tutaj poznać was lepiej :)
Dzisiaj zjedzone:ok 1000 kalorii i do wieczorka juz zamierzam nie jeść.Kupiłam też herbatkę Pu Erh i mam nadzieję,ze coś pomoże,jeśli będę regularnie piła.
Byłam też dzisiaj na http://www.flora.pl/dbaj/index.html i bardzo polecam!!! Tabele kaloryczne są doskonałe!!!
Aha,jeszcze jedno.Do tej pory wpisywałam się pod pseudonimem "telefon".Ale stwierdziłam że zmienię tego dziwnego nicka na moje ulubione Cinni Minnis. ;) Pozdrawiam,trzymajcie kciuki za moje odchudzanko. :***
Cinni Minnis,
jeszcze raz gratuluje decyzji o zapisaniu sie na silownie. Pewnie, ze na pierwszy raz pol godziny starczy. Nie od razu Krakow zbudowano!
Buska
Magda
Tu Cię znalazłam :))
Po co te flipsy?
Przecięż to puste kalorie?
W ogóle to okropnie Cię podziwiam, zaczęłaś ćwiczyć - ja po półgodzinie byłabym mokra od potu i zadyszana
A taki jest los lenia
Waszka
Witam,
Dzięki za wpis:) Pytałaś ile schudłam. Ostatnio ważyłam się 4 stycznia i do tamtego momentu schudłam 20kg. Czuję jednak, że w styczniu też sporo schudłam, ale zważę się dopiero za tydzień:)
Pozdrawiam i także trzymam kciuki!!
Jenn
No Słoneczko,odwiedzam Cie tutaj:)))Ty mi wybaczyłaś Princessę,wiec ja Ci wybaczam Flipsy:))))))Pozdrawiam.:))
Zapisałam się w końcu na siłownie i pół godzinki dzisiaj poćwiczyłam.Na pierwszy raz chyba starczy,bardzo sie zmęczyłam.W ogóle nie mam kondycji.Ale to się zmieni przez te ferie :) Menu na dzisiaj:
-jabłka 300 kalorii
-słodka bułka z serem :( 300 kalorii
-chrupki Flipsy czekoladowe 300 kalorii??
-kawałek kromki chlebka z solą. 50 kalorii
Razem około 950.
No i nie zdążyłam przed Tobą!:)) Byłam tu przed chwilą (kilka minut przed 7) i chciałam coś od siebie dodać ale nagle wyskoczyło mi okienko z logowaniem itd. grr..
No ale przejdźmy do rzeczy.................
Gratulacje zapisania się do siłowni!!! Ja właśnie jakoś z powodu tych facetów nie zdobyłam się na to do tej pory, a poza tym z kasą ostatnio cienko i wiadomo.......:/ Za to.. zrobiłam sobie taka jakby małą siłownie w domu i kupiłam rowerek treningowy i abgimnic. Oprocz tego sama trochę ćwicze, no i ta odrobina jogi.. i w sumie jest nawet ok;)
Jeśli zaś chodzi o mobilizację, to przede wszystkim robie to dla siebie, żeby znowu móc czuć się tak lekko i dobrze we własnej skórze, a drugim mobilizującym punktem jest niewątpliwie mężczyzna, dla którego chce dobrze wyglądać, a nawet postanowiłam dorównać jego przyjaciółkom (no może nie aż tak całkiem, bo chyde szkapy z nich:P)..:)
Pozdrowka!! 3majmy się!!;)
Witaj Cinni :)))
Widze, że masz sporą motywację. Wierzę, że Ci się uda.
Bedę podtrzymywała Cię na duchu jak tylko będę mogła.
Bardzo ważna jest swiadomosć tego, że ktos trzyma za ciebie kciuki.
Ja trzymam bardzo mocno zacisnięte, aż kostki bieleją.
Dasz radę.... bo mądrze myslisz.
Miłego dnia i weekendu -Ania
Cinni, przestan sie uzalac! 1500kcal to super wynik!! ja codziennie tyle zjadam. Taka wlasnie jest moja dieta! Jak jem mniej to jestem glodna, a tego nie lubie! Dziewczyny maja racje idz na godzine do silowni i juz wszystko gra. w kazdym badz razie mozesz byc pewna, ze te 1500kcal twoj organizm jest w stanie spalic. nic sie nie odlozy.
Trzymam kciuki
Magda