Co u Was slychac, jak sie trzymacie przez ten dluuuugi weekend?
Wersja do druku
Co u Was slychac, jak sie trzymacie przez ten dluuuugi weekend?
Ostatnio jakos dobrze mi idzie z dietkowaniem. Jem mniej i zazwyczaj do 17, za to duzo pije. Zobaczymy czy beda jakies tego efekty.
czesc kawko, jestem z Ciebie bardzo dumna ze tak ladnie Ci idzie :D a kiedy sie bedziesz wazyc? buziaki , milej soboty zycze
Gratuluję udanego weekendu Kaweczko :D Pięknie Ci idzie i tak trzymaj. Moje ostatnie dni to lekka porażka ale się nie przejmuję bo nadrobiłam zaległości towarzyskie heh. Są też pewne plusy. Nie przytyłam i zaczęłam ćwiczyć :mrgreen: Pozdrawiam serdecznie i życzę super soboty..:*
Dzieki za cieple slowa.
Wazyc sie bede dopiero za tydzien, nie bede sie spieszyc.
Gratuluje rozpoczecia cwiczen. Ja jeszcze sie za cwiczenie nie zabralam, wielka szkoda, trzeba sie zmoblilizowac.
witam w sobotni wieczór :lol: :lol:
dołączę się, bo mam podobny problem moja waga zazwyczaj staje na "magicznej" granicy 70 kg; :(
pamiętam kilka lat temu przy kolejnym zrywie odchudzania i tak ważyłam 70 kg mimo tego, że chudłam optycznie i w cm to ta ch**** waga stała w miejscu;
ale cóż to było kilka lat temu teraz mam znowu kilka kg ponad 70 i nadzieję, że uda mi się tego pozbyć; niestety mam też zwolniony metabolizm i mimo ok 1000 kcl nie chudnę pozostała mi tylko aktywność fizyczna, ale nic dam radę, wszystkie razem wspólnie damy radę :wink: :wink:
Czy ja też mogę się przyłączyć :?:
Siódemeczka z przodu ciąży prawie jak oponka na brzuchu :D
Witam ;)
Gratuluje wytrwałości ;) i trzymam kciuki za 6 na przodzie :)
Pozdrowionka
Pogoda dzisiaj nie za piekna, ale nie ma co popadac w depresje. Trzymam sie dobrze.
MSzulz - ja tez mialam kilka razy zatrzymanie na 70 kg, to jakas pechowa w dietach liczba, chyba dlatego ze ponizej czlowiek zaczyna juz wracac do normalnych ksztaltow
mika17 brzydulaona, dzieki za odwiedziny na watku i piszcie jak wam idzie
witam, witam :D
U mnie dziś ok :D 1013 kcal i 40 minut na stepperku :D
A Wy jak tam? :D