KaJa, ja nie jestem zbyt wyrozumiała tylko w Ciebie wierzę.
A co do słodyczy, ja sobie nie odmawiam dwóch kostek gorzkiej czekolady dziennie ;) To tylko 44 kcal razem ;)
Wersja do druku
KaJa, ja nie jestem zbyt wyrozumiała tylko w Ciebie wierzę.
A co do słodyczy, ja sobie nie odmawiam dwóch kostek gorzkiej czekolady dziennie ;) To tylko 44 kcal razem ;)
Hej hej :)
Z dietą do przodu :) z ćwiczonkami tak samo :) bo zrobiłam już dzisiaj 100 brzuszkow.. 15 minut biegania i 5 minut skaknia na skaknace..poza tym byłam już na mieście :) do przodu ide....chociaz moj brzuch to nadal wielki flak ;) Pogoda jest ochydna ciągle pada i pada....:/
Mam pytanie czy ktoś ma telefon komórkowy : motorole F3 ( taka płaska z klapką) ? bo musze zmienić telefon i właśnie się zastanawiam na jaki ...
siemka Kajuchu :D
Moj brzuch tez jest nadal wielki i sflaczaly :/ Ale pracujemy nad nim dalej tak? ;)
Podziwiam Cie ze masz takie zaparcie do cwiczen, mi sie niestety nie chce :/
Jesli chodzi o telefony to ja mam Nokie 7373 i bardzo sobie chwale. Na prawde polecam.
Milego dnia :D
A ja mam motorolkę V235 i też jestem zadowolona ;)
Kajuś, na razie jest flak, ale już niedługo będziesz miała ładny płaski i umięśniony brzuszek ;)
KaJa, trzeba być wytrwałym , efekt przyjdzie z czasem! :) Ćwicz dalej tak ładnie i będzie git. :D Ja poćwiczyłam dzisiaj 8-minutówki na brzuch, nogi i pośladki, no i jeszcze kilka lużnych ćwiczeń, wieczorkiem zamierzam zrobić to samo. :wink:
BUZIAKI!
Monn jestem wytrwała :) bardzo duzo mam siły i samozaparcia w sobie takze dam rade :) a co .. jestem pewna ze mi sie uda :)
Dzisiaj kolejny dzień...trzeba go wykorzystac na maksa...dieta , ćwiczonka...skonczyć czytac książke...posprzatać..i takie tam ;)
POZDRAWIAM I ZYCZE WSZYSTKIM MIŁEGO DNIA
KaJa, zaczynam Ci zazdrościć tej siły zaparcia ;)
Bloody nawet nie wiesz jak sie zmobilizowałam :)
dzisiaj już zaliczyłam : 100 brzuszków skośnych i 10 minut skakania na skakance...a i jeszcze byłam na zakupach i niosłam strasznie ciężkie siaty że też nikt znajomy nie jechał bo szłam ... szłam i szłam i myślałam że nie dojde ;P
Poza tym wszystko ok tylko TAK MNIE DENERWUJE TA POGODA ŻE JUŻ NIE MOGE....niedośc że jest chłodno to te chmury są dziwne...i pada co godzine.. :/ kiedy bedzie ciepło?...chce się opalić do jasnej anielki.... buu :P
Pewnie, że jestes wytrwała, dzielna i zmotywowana! :D Z tymi ćwiczeniam super, tak trzymać! Ja mam za sobą 3x 8-minutówki+luźne ćwiczenia, wieczorem powtórka zestawu. :wink: Wczoraj się nalatałam przy zakupach, dzisiaj spokojniejszy dzień. Pogoda kiepska-to fakt, przez nią mam też średni humor, ale będzie lepiej. :)
BUZIAKI!
... kolejny dzień...fatalnej pogody :? no ale coz ma się poprawiać od niedzieli...
mimo ze pogoda nie dopisuje... funkcjonuje bardzo dobrze ;) dieta ok :) :D :D ćwicze sobie ładnie :)... i wszystko wporzadku :)
Kajus podziwiam Cie, ze pogoda nie ma na Ciebie wplywu. Ze mna jest zupelnie
odwrotnie :?
Zapal do cwiczen godny pochwalenia ;) Zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce ...
hehehe moze znasz jakies dobre sposoby na to, zeby sie zmobilizowac????
Pozdrawiam :D :D :D
Też podziwiam Twój entuzjazm, Kaja... :wink: Ja w taką pogodę (jestem meteopatką) jestem nie do życia! Chodzę cały czas śnięta... :roll:
Bardzo ładnie z tymi ćwiczeniami i dietą. :wink: :*
Wczorajszy dzień był udany ;) ćwiczenia zrobione...dieta była dietą...a ja w dobrym humorze...i jeszcze wieczorem spotkałam się ze znajomymi tego mi było trzeba (oczywiscie piłam soczek ;))
Nie wiem co będę dzisiaj robić..ale napewno nie zmarnuje tego dnia :)
Pogoda nadal jaka była taka jest nadal...ehh... ale ma być lepiej :)
Dziewczyny no co wy...? pogoda na was tak wpływa ? na mnie nie...mój humor zalezy od innych czynników np. od jedzenia albo od ubrania od spotkania kogoś itd..
MIŁEGO DNIA !! :) :) :) :)
Zmieniałam sobie obrazek zeby nikt nie myślał, że ta dziewczyna na zdięciu to byłam ja :P
buuu....nienawidze tej cholernej wagi...ale nie poddaje się...nadal 65 :/
Kajtek obrazek wypas!! ;) No niestety na mnie pogoda ma ogromny wplyw...
A co do Twojej wagi, to moze wlasnie za bardzo sie starasz i dlatego nie rusza?
Cos wiem na ten temat ;)
Milego dnia dziewczynko ;)
Pozdrawiam :D
KaJa, nie łam się, zobaczysz ruszy! Heh, u mnie mały kryzys...Muszę się zebrać w sobie na nowo...przetrwać to. Damy radę!!! :*
Monn jak zwykle podnosi mnie na duchu :) ja tej wadze w ogole nie ufam :P
przepraszam was moje kochane ale nie mam ostatnio czasu .... nawet dla siebie...wytłumacze się za kilka dni :)
co Ty taka zabiegana, zajrzyj do nas :D
Pozdrawiam!! :D
Witam!!!
Troche pozmieniało się w moim beztroskim życiu... a więc tak nie zakochałam się ale mam prace. W ogole w moim zyciu nie ma czasu na nude caly czas cos robie...co prawda nie chudne ale nadal stoje na tych 65 kg. Jest piękna pogoda przełamałam się i pokaze się dzisiaj w stroju kąpielowym na basenie...musze zaakceptowac siebie...bo jezeli ja sobie nie bede sie podobac to inni tez beda mnie tak odbierac....oczywisice postaram sie nadal z wami chudnac bo mi tego brakuje ...
...cierpie na brak czasu :(
buu
....WRACAM DO WAS BO TAK KRÓTKO MÓWIĄC MÓJ MAŁY ŚWIAT SIĘ ZAWALIŁ:
po pierwsze: mam złamane serce
po drugie: znowu zaufałam nieodpowiednim osobom i się na tym ostro przejechałam i...
po trzecie: utyłam do 69 kg...
po czwarte: jeżeli nie zrobie coś z moim zyciem....straci ono calkowity sens...
dramatyzuje...ja wiem..ale na prawde jest ŹLE ....
wracam do was...bo zwariuje
nie załamuj się, będzie wszystko ok
ja też ostatnio strasznie utyłam - 79 kg, masakra...w życiu tyle nie ważyłam...trzeba coś z tym zrobić, bo może być tylko gorzej, jeśli nie kiwniemy palcem
pozdrawiam :)
fatalnie sie czuje...z ta nadwaga...ale nie poddaje się
dietkuje...
ja też się okropnie czuję - zwłaszcza, że wczoraj przymierzyłam moje spodnie, w które ledwo się zapięłam, a niecały rok temu musiałam nosić do nich pasek, bo mi spadały :(
ale damy radę :)
Kaju, ile masz wzrostu?
i co z Twoim serduchem?
pozdrawiam i trzymaj się :*