-
monin, witam Cię w gronie dietujących :) faktycznie jest tu sympatycznie, poza tym jak sie angażujesz w forum to nie jesz w tym czasie, więc to zawsze jakiś plus. :) co do utrzymania wagi to nie należy wracać do poprzedniego, 'normalnego' trybu jedzenia od razu po zakończeniu diety.. np. kiedy stosujesz dietę 1000 kcal, to najpierw jesz przez 2 tyg. 1200, potem przez kolejne dwa -1400, potem 1600.. itd.. zeby organizm nie doznał szoku. poza tym czytałam też, że aby utrzumać wagę, należy jesć ok 400 kcal mniej niż wynosi zapotrzebowanie.. więc załózmy, że potrzebujesz 2000 kcal., wtedy jesz 1600... no. to tyle.. a tak w ogóle to ja się nie znam, bo jeszcze jestem na diecie, więc nie sprawdzałam czy to faktycznie tak działa :)
-
monin miło ze dołączasz:) niestety stres ze po diecie dopadnie nas to okropne jojo przeraza chyba kazdego. nie musi tak byc jesli jak juz skonczysz zaczniesz powoli wracac do normalnego jedzenia tak jak napisała ci trzykolory:)
wicie co ja dzis przezyłam. odchudzam sie staram sie jak moge. juz przeciez pare kg mi zeszło a moj chłopak powiedział mi dzis" kochanie chyba ci sie przytyło" no myslałam ze go zabije!!!!!! ale czego mozna było sie spodziewac to tylko mezczyzna:) :o
-
Dziekuje za rade sprobuje sie zastosowac... ja bylam na diecie 1200kalori wiec bede starac sie teraz oprzez 2 tygodnie jestc 1400kalori no i unikac jak ognia ciastteczek i czekolady czyli czegos od czego jestem uzalezniona :evil: ale mozecie byc ze mnie dumni bo wczoraj mimo ze mialam ochoet na czekolade ( bo mi wspolokatorka nia napachniala echh...) sie nie dalam zjadlam za to sobie jabluszko ktore tez zreszta uwielbiam :) moje postanowienie jest takie zeby jak zachce mi sie czekoladek to zjesc owocki:)mam nadzieje ze dam rade :):):) no oczywiscie od czasu do czasu moge zjesc sobie ciasteczko tylko z UMIAREM czego u mnie zdecydowanie brak :? ciezko mi poprzestac na 3 ciasteczku czy na kawaku ciasta zazwyczaj wtedy mi calkowicie puszczaja chamulce i to jest ten problem ale bede walczyc ze soba a co mi tam! trzeba sie doskonalic i cwiczyc wole:P zobaczymy jak dzisiaj mi to pojdzie aha bede sie wazyc w srode wiec dam znac czy daje rade utzrymywac ta wage czy przez to moje szalensto niestety poszal do gory... pozdrawiam:*:*:*
-
kamag nie przejmoj sie faceci to takie kalafiory male :) zauwaza ze sie schudlo chyba dopiero ja k siezostanie patykiem :P ogolnie to popelnilam grzeszek bo zjadlam pol princessy tej zebry nowej i jedego trufla;/ ech i gdzie ta moja silna wola no ale postaram sie za to kolacyjki nie jesc o ile mi sie uda :wink: glupia sesja egzami juz w srode;/ taki trudny;/ grrr...
-
Witam wszystkich!
Mam nadzieje że nie jest zbyt późno, żeby się do Was przyłączyć. Pewnie jak większośc z Was nie jeden raz byłam już na diecie z...marnymi skutkami. W tej chwili mam do zrzucenia tylko 5 kg, ale wiem, że dla osób które nie maja nadwagi to troszke trudniejsze. Dla mnie ważny jest zdrowy styl odżywiania, jednakże słodycze to moje hobby ;-) Nie chcę z nich całkowicie rezygnować, gdyż to jedna z czystych przyjemności w życiu, których w sumie nie ma za wiele... Ale chcę je troszke ograniczyć, bo to one ostatnio żadzą mną.
Mam 167 cm wzrostu i ważę 58 kg. Mój cel, to zgrabniejsze kształty, mnej widoczny cellulit, ładna cera, jędrna skóra. We wrześniu prawdopodobnie po raz pierwszy wyjadę na wakację za granicę- do Chorwacji, więc muszę jakoś wyglądać, żeby mój facet się mnie nie powstydził :)
Mam nadzieję, że z Waszą pomocą jakoś to będzie... bo nie ukrywam, że trudno mi trzymać dietke:-(
Pomożecie: :-D
-
Z tego wszystkiego zapomniałam Wam pogratulować tak ładnie zrzucanych kilogramów i każdego dnia udanej diety:D jestem pełna podziwu i jak czytam Wasze osiągnięcia to pełna motywacji :D
-
przez jakiś czas odpoczywałam od mojej 'ukochanej' wagi.. ale dziś się złamałam i się zważyłam. 62.5 kg !! :)))))
-
Optymistkaaa bardzo sie ciesze ze dołaczasz im wiecej tym lepsze wsparcie zawsze bedzie ktos kto nas opiepszy za nie dietkowanie. jak nie jedna to druga:)
trzykolory no no no gratuluje wagi. to sa chyba najmilsze chwila w całej diecie. stanąc na wadze i zobaczyc ze sie schudło. tylko szkoda ze nie codziennie mozna to obserwowac:)
Monin na pewno ci egzamin dobrze pojdzie:0 trzymam kciuki
ja dzis byłam w kfc :oops: głupia jestem zjadłam longera i 2 kawałki tego nowego czegos takiego w picie. byłam zła sama na siebie i jestem cały czas. kurde im bardziej sie odzwyczjam od jedzeniatakich rzeczy tym czesciej jem ale z głupoty nie z głodu. fuck!!!
-
Dziękuję za miłe powitanie:D :D :D
kamag wiesz takie momenty się zdarzają i uważam że w jedzeniu takich dobroci raz na jakiś czas nie ma nic złego, bo przecież od 2 czy 3 w miesiącu nie umrzesz. Byle by nie były zjedzone zbyt późno. Traktujmy dietę poważnie, ale nie obsesyjnie :wink: Od życia też nam się coś należy. Dla sprostowania...ja nie propaguje jedzenia tych rzeczy z fast foodów :)
Ja na śniadanko zjadłam dziś michę truskawek (ok 250 g) z 60 g. serka wiejskiego i łyżeczką fruktozy. Dzięn zaczął się pięknie...oby tak się zakończył...
-
widzę,że kilogramy spadają :) gratuluję :)
ja wczoraj kupiłam hula-hop ale jakaś tępa jestem bo nie umiem nim kręcic :lol:
muszę opanowac technikę hehe :)
-
hehe hula hop to niezła zabawa zobaczysz opanujesz to raz dwa. i bedziesz miała talie osy:)
-
mihrunnisa87 nie martw się, ja też nie potrafie się kręcić na hula hop :D Wkurzyłam się i rzuciłam je w kąt ;)
Teraz mam zamiar zaszaleć ze skakanką.
-
ja to bym chetnie na rolkach pojezdiła. ale niestety ich nie mam i kasy na nie tez na razie nie:( a orientyjecie sie ile moga kosztowac takie najzwyklejsze
-
kumag dziekuje za wiare we mnie :) ale mimo wszytstko sie matrtie to juz pojutrze grrr :(
pociesza mnie mysl ze w nagrode po moich cierpieniach z ta paskudna chemia upieke drozdzowe rogaliki z makiem :D a co wkoncu mi sie tez cos nalezy za moje cierpienia :P
optymistkaaa ciesze sie że dolaczylas:) na pewno Ci sie uda zrzucic wage :) ja walcze z soba rzeby nie przytyc bo wakacje tuz tuz... ale jest ciezko w lodowce dwa kawalki torta... ech widze ze mam kolacje z glowy :P ale musze przeciez zjesc to podarunek od mojego lubego a poza tym sie wyschna jak beda tak lezec caly czas w lodowce :P moje postanowienie zjesc jeden kawalek i sie nie rozpedzac z drugim (ten drugi moze poczekac do jutra... nie ucieknie.. chyba... ale na wszelki wypadek jakby mu nogi urosły to przywiaze go lancuchem :P ) jednak w czawrtek bede sie wazyc wiec mam nadzieje ze moje pilnowanie sie nie spowoduje wzrostu wagi... [ 159cm 47kg 21lat]
-
a wlasnie ale mi narobiliscie ochoty na chulaj chop :D i na rolki!!! ale brak takowych... co by tu zrobic... 8) moze jak ladnie poprosze to mi w sklepie oddadza :P nawina jestem?? :P
-
mam jescze takie pytanko bo w sumie to nigdy nie wiem jak to z ta waga jest ... kiedy powinnismy sie wazyc?? rano wieczorem przed posilkiem czy raczej pod koniec dnia (ale nie od razu po kolacji tylko ze tak to ujme juz sie troszeczke ulezy w brzuszku) czy barc tez poduwage ciuchy na przyklad dzinsy plus bluza to odjac sobie pol kilograma czy nie?? wiem ze moze to glupiutke pytanie ale zawsze mnie to ciekawilo :wink:
-
Monin ja się waże rano na czczo bez ciuchów (nagusieńka). Moim zdaniem tak to powinno się robić, bo wtedy najabrdziej wymiernie można dostrzec wahania wagi. A tak w ciuchach, raz masz jeansy, raz zwiewną sukienke, raz zjesz pól pizzy, a raz jogurcik...różnie to jest.
Tak w ogóle to pierwszy dzień nieudany...zakończony 3 kawałkami pizzy Margerity. Moja siostra chce rozpocząć dietę ze mna od jutra, dlatego namówiła mnie na ostatnią chwilę zapomnienia...A ja i tak mam teraz motywację- dziś dostałam prace jako hostessa, będę promowac kosmetyki więc musze ładnie wyglądać. Dostałam taką obcisłą czarną sukieneczkę heh :D więc motywacja jest :D
-
Hej kobietki, kilka dni mnie tu nie było, bo wyjechałam z Wrocławia do rodziców. Widzę, że wszystko u Was ok, więc się bardzo cieszę. Ja też dietki trzymam i dziś waga wskazała już 61,5kg :D Mam nadzieję, że za tydzień lub 2 będę miała już 5 na początku :D
-
courtn3y oo gratuluje strasznie ci zadzroszcze ego spdku wagi tez chciała bym juz 5 z przodu ujrzec:)
Optymistkaaa dobrze ci ze masz sie z kim odchudzac. mozecie razem cwiczyc razem chodzic po zakupy itd:)
Monin chyba sie dzis uczysz jutro egzamin:) moim zdaniem co do wazenia to optymistka ma racje. w sumie nie jest wzne czy ci pokaze kg wiecej wazne zebys wazac suie zawsze tak samo mogła wtedy widziec rzeczywista róznice w wadze:)
-
będzie talia osy, będzie :lol: zaczęłam kumać hulahop :)
poćwiczyłam sobie godzinkę :)
ja też chcęęęęęęęęęę 5 z przodu :D gratuluję, gratuluję
-
talia osy murowana:)
studentki ostra sesje prechodza bo na forum nie zagladaj:0 trymam kciuki:0
-
mihrunnisa87:z hula-hop na początku też mi się nie udawało, ale jak już się przyzwyczaisz i znajdziesz technikę to nawet nie będziesz czuła, że kręcisz.. to wchodzi w krew :) ja robię teraz po 20 min w każdą stronę. strony zmieniam co 5 min. pamiętaj, zeby kręcić na obie strony, żeby nie schudnąć niesymetrycznie.
monin: ja się ważę rano dla poprawienia humoru(bo zawsze jest kilo mniej niż w ciągu dnia), oczywiście bez ciuchów, bo nigdy nie wiem ile za te ciuchy mam odejmować :)
-
a, tak w ogóle to zaczęłam rozdawać ciuchy, które są na mnie za duże i zaśmiecają mi szafę. nie mam ich gdzie upychać. trochę tych lepszych oczywiście zostawiłam, na ewentualne 'gorsze czasy',..ale nie przewiduję jojo.. heh :) najwyżej do końca życia będę jechała na 1000 kcal. trudno ;)
-
hehe oby sie juz nigdy te wiksze ubrania nie przydały:) bedzie dobrze i tak juz duuuuzo schudłas:)
-
heh, ja dopiero zaczynam ;) dzisiaj 3 dzień diety 1000 kcal.
Powiem Wam, że myslałam, że będzie gorzej 8)
Ja na razie preferuje rower i skakankę.
-
[b]mihrunnisa87 ooojjeejj godzine na hula hop?? Nie wiem jak Wy to robicie...ja bym chyba usnęla z nudow :D Ale oczywiście podziwiam :D
Wczorajszy dzień bardzo ładnie mi minąl, za to dziś troszkę gorzej, wstaję o 5:20 i od tego czasu można dużooo zjeść :cry:
A powiedzcie mi dziewczyny z jakiej części swojego ciała jesteście najmniej zadowolone? Bo ja chyba z puszystych ramion i barków...
-
Witam.
Dołączam się do Was.Dzisiaj kupiłam Apptrim i dieta 1200 kcal.Mam nadzieję że tym razem mi się uda.
Powodzenia wszystkim życzę!
-
azaplatynska swietnie ze dołaczasz.a co to jest ten apptrim????
Optymistkaaa ja chyba z brzucha najbardziej ramiona i barki mam raczej normalne. ale brzuch to kleska:9 mam az 95 w biodrach a w tali 78!!!
wiecie jaki moze rozmiar pupy powinna miec osoba o wzroscie 173??? ja mam 99 :(
aha mam pytanko macie moze jakies cwiczenia taki zebym mogła sobie na płytke zgrac i na dvd właczac codziennie??????????????
-
karolinka trzymaj sie dobrze ze duzo sie ruszasz:)
-
Ja najmniej jestem zadowolona z brzucha i ud :/
Jakie według Was są najbardziej skuteczne ćwiczenia (wypróbowane) na brzuch?
-
-
Optymistkaaa godzinkę cwiczeń ogólnie :) hulahop jakieś 10minut - więcej nie dam rady :)
na brzuch dobre jest A6W-6 weibera :)
-
-
-
ja nie przepadam za moim brzuszkiem, ale nad nim pracuję.. no i nóżki mogłyby być szczuplejsze.. :) od dziś będę robiś 8 abs, znalazłam filmik instruktażowy na youtube :)
-
nom filmik jest fajny. ciekawie sie to robi:0 mniej nudne niz weider
-
Jestem żałosne... 3 dni wpieprzania słodyczy, pizzy i innych taki gadżetów... Co ja mam teraz zrobić? zero jakichkolwiek pomysłów, siły i motywacji :(
-
courtn3y zawsze przychodzi kryzys :) teraz nie możesz zaprzepaścic tego co osiągnęłaś :)
ja wczoraj świętowałam rocznicę ślubu rodziców, mała imprezka była :) objadłam się nieco ;p
a teraz nie chce mi się cwiczyc nawet...heh ;p
ale nie mogę się poddac, skoro zrzuciłam już 3 kg to jeszcze paru chętnie się pozbędę :)
-
courtn3y: ja też miałam dziś kryzys. nie wyspałam się i mój organizm wołał o energię. wchłonęłam pół pizzy i milion kg słodyczy.:oops: wróciłam do domu z poczuciem totalnej klęski. ale wzięłam się do ćwiczeń (o 22.00) i pospalałam te 45 minut. moze chociaż jedną gałkę lodów. cóz.. kryzysy się zdarzają, ale nie zamierzam się poddawać. jutro same warzywa i owoce. i 1000 kcal. będzie dobrze. nie po to schudłam 9 kg, żeby się teraz zatrzymać. Tobie radzę to samo. powodzenia. jestśmy z Tobą!!! :D
-
:cry: widze ze juz nikt tu nie zaglada:9 a jesli ktos zajrzy to piszcie jak wam idzie. chwalcie sie i wogole