POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???

Witajcie Kochane!!!
Już na samym początku przyznaję się do tego, że wczoraj zgrzeszyłam:((( Miałam dołek i pocieszyłam się Lionem i 4 herbatnikami Holenderskimi - cóż mała słabość, ale denerwująca, bo tak ładnie szło i uległam :( Napewno przekroczyłam 1000kcl, tylko nie wiem o ile, bo nie wiem ile ma Lion i to ten większy...Ech... Trudno, dziś będzie lepiej.
Rano znów się zważyłam - chyba robię to za często, ale jakoś nie moge się oprzeć pokusie, żeby sprawdzić, czy pzynajmniej nic nie przybyło - skoro i tak nie ubywa... Nadal waga pokazuje 61kg. Po wczorajszej wpadce nie mam jej tego za złe;) Wobec powyższego nie macie się dziewczyny czego obawiać, że schudnę i Was opuszczę, bo w takim tempie mojego chudnięcia może Wy wcześniej mnie dogonicie i razem pozbedziemy się tej końcówki :))))
Ren, napisz jak tam żyjesz na 1000 kcl i czy udaje Ci się znaleźć czas i chęci na ćwiczenia po całym dniu z dzieciaczkami. Uff podziwiam, opieka nad maluchami, zabawa z nimi i wszystkie prace domowe, też nieźle dają w kość. Dałaś mi do myślenia. Może jednak ja też jakoś (narazie nie wiem jeszcze jak) wyciułam godzinkę na ćwiczenia, skoro Tobie się udaje...
Jutro święto Twojego synka, pewnie będzie tort i mnóstwo smakołyków... Trzymaj się dzielnie i nie daj się skusić na zbyt wiele słodkości. A Bartusia ucałuj mocno ode mnie i życz mu duuuużo zdówka, uśmiechu i słonka na codzień!
Uściski także dla Twojej Paulinki, która też niedawno obchodziła urodzinki. Wogóle dla wszystkich buziaki :* :* :* i pozdowienia!!!
O.k ja wracam do nauki - dzięki za życzenia powodzenia - napewno się przydadzą - pa, pa.

Aniu, odezwij się i napisz jaką dietę trzydniową Ty stosowałaś, bo z tego co wiem, jest ich kilka wersji. Ta nasza skutkuje, bo obydwie z Renaciąg ją wypróbowałyśmy. Skoro Twoja nie dała efektów, to może mówimy o różnych dietach??? Buziaki - vvenus

Hej Renaciu, jest troszkę późno, więc pewnie już szalejesz na imprezce. Mam nadzieję, że bawicie się z mężem wybornie :) Daj znać jak było, ja narazie jestem uziemiona, choć też bym się gdzieś wyrwała. Dlatego Ty zabaluj za nas obie ;) Pozdrawiam - vvenus

Droga Mysiu! Witamy Cię na naszym pościku i zapraszamy do wspólnej diety,no może w drugim etapie się dołączysz bo po trzynastce organizm musi troszkę odsapnąć,może zastosuj dietę 1000 kcal.Trochę wolniej się chudnie ale warto bo nie obciąża tak organizmu no i możesz jeśc co chcesz byle tylko nie przekroczyc 1000kcal.Jeżeli nie ćwiczysz to radzę dołączyć troszkę ćwiczeń,bo nic tak nie modeluje sylwetki jak trochę codziennego ruchu.Ja mimo nawału pracy staram się półtorej godzinki przeznaczyć na bardziej lub mniej intensywne wygibasy.Dziękuję za trzymanie kciuków i ja równięż trzymam je za Ciebie i życzę powodzenia w boju o zgrabna sylwetkę.Czekamy na Twoje wyniki w odchudzaniu i zapraszamy do naszej trójki bo w wiekszej grupie chudnie się łatwiej.POZDROWIENIA!!!!!!!!!!!!!!!
Renaciag

Droga Mysiu! Witamy Cię na naszym pościku i zapraszamy do wspólnej diety,no może w drugim etapie się dołączysz bo po trzynastce organizm musi troszkę odsapnąć,może zastosuj dietę 1000 kcal.Trochę wolniej się chudnie ale warto bo nie obciąża tak organizmu no i możesz jeśc co chcesz byle tylko nie przekroczyc 1000kcal.Jeżeli nie ćwiczysz to radzę dołączyć troszkę ćwiczeń,bo nic tak nie modeluje sylwetki jak trochę codziennego ruchu.Ja mimo nawału pracy staram się półtorej godzinki przeznaczyć na bardziej lub mniej intensywne wygibasy.Dziękuję za trzymanie kciuków i ja równięż trzymam je za Ciebie i życzę powodzenia w boju o zgrabna sylwetkę.Czekamy na Twoje wyniki w odchudzaniu i zapraszamy do naszej trójki bo w wiekszej grupie chudnie się łatwiej.POZDROWIENIA!!!!!!!!!!!!!!!
Renaciag

Cześć Vvenus!!!!!
Ja za to nagrzeszę dzisiaj wieczorem idę z mężem na imprezkę na której będzie mnóstwo smakowitości(a może mi się uda wyjść z czystym sumieniem?).Co do 1000kcal. ,to do tej pory jest bardo dobrze,głodna nie chodzę i nawet mnie nie ciągnie do lodówki.Muszę już kończyć bo mi dzieciaki z wanny pouciekają no i sama muszę się upiększyć.Miłej i owocnej nauki.Dziękuję za życzenia dla mojej rodzinki a moje dzieci kazały zaprosić nową ciocię na torcika. Do zobaczenia na naszym pościku.Pa,Pa.
Renaciag

Witam Dziewczyny!
Zajrzałam na wasz post i bardzo mnie zainteresowała dieta chemiczna.Znalazłam też przepis i wydaje mi się całkiem fajna.Ponieważ dopiero 21 skończyłam 13 z wynikiem minus 3kg to na razie będę trzymać za was kciuki no i oczywiście
czekam na wyniki, jeżeli będą zachęcające to pujdę w wasze ślady.Dodam że równierz biorę udział w konkursie Mrau.
POWODZENIA!!!!!!

Oj ale te imprezki są zgubne,ale bawiłam się wybornie.Nagrzeszyłam tak że moje 1000kcal. zostało bardzo daleko,no a tu dzisiaj jeszcze ten torcik,myślę że poćwiczę moją silną wolę i się nie skuszę na te słodkości a późnym wieczorem zaliczę ćwiczonka i wszystko wróci do normy.Narazie piję herbatkę PU-ERH i mam nadzieję że ona wyrzuci ze mnie wszystkie nadprogramowe kalorie i procenty?! Idę gotować obiad bo się rodzina dopomina,a ja sobie popatrzę jak oni jedzą.To narazie,do zobaczenia wkrótce PAPA.
Trochę skacowana Renaciag.

Hej Ren :)))

U mnie jeszcze szkraby nie latają po domku, ale po 1,5 rocznym stażu małżeńskim już się powoli z mężem przymierzamy do poczęcia.
Ale do tej pory muszę troszkę schudnąć. Hm.. troszkę tylko 10kg (hihihi).

Od środy walczymy. Tak, w mojej chemicznej pisze, że przed każdym posiłkiem po 2 szkl wody.

Pozdrawiam i zyczę udanego dietetycznego tygodnia -Ania

Cześć miło Cię ponownie widzieć na naszej stronce.Ja mam dla Ciebie propozycję spróbuj z nami od środy jak Cię tak kusi,to tylko trzy dni i myślę że w Poradniku Uzdrawiacza nie drukowali by czegoś co może nam zaszkodzić.Ja poszukam na którym poście opisywałam tą dietę,(tam poznałyśmy się z Vvenus )i później Ci napiszę gdzie jej szukać.To czekam na Twoją decyzję i do usłyszenia?!
Pozdrowienia
Renaciag

Cześć dziewczyny!
Nie oddzywałam się ostatnio, bo mi odcieli internet, ale miejmy nadzieję, że już wszystko bedzie o.k.
Jeśli chodzi o zażywanie chromu w trakcie trzydniówki, to powiem Wam, że ja też się zastanawiałam, czy można. Ostatecznie doszłam do wniosku, że będzie mi łatwiej oprzeć się słodkim pokusom i tym samym utrzymać tą dietę. Dlatego podczas ostatniej trzydniówki brałam chrom. Widocznie nie ma to większego znaczenia i wpływu na dietę, bo udało mi się pozbyć tych 2,5 kg.
Jejku, już nie mogę się doczekać środy i początku diety. Ostatnio przyszalałam porządnie i jestem na siebie zła. Muszę się wziąźć w garść i odszukać moja silną wolę...
Pozdrawiam - vvenus