No a teraz czas na dzisiejszy dzionek :)
Na razie jest świetnie (jak zawsze rano, nie czuję głodu :D ), wypiłam kubek ciepłej wody z cytrynką, no a zaraz jakieś śniadanko mnie czeka, ale nie wiem jeszcze co zjem, zalezy co jest w lodówce :)
Wersja do druku
No a teraz czas na dzisiejszy dzionek :)
Na razie jest świetnie (jak zawsze rano, nie czuję głodu :D ), wypiłam kubek ciepłej wody z cytrynką, no a zaraz jakieś śniadanko mnie czeka, ale nie wiem jeszcze co zjem, zalezy co jest w lodówce :)
hi hi hi :D Niech to tylko sam Falcon przeczyta ... :lol: hi hi hi :lol:Cytat:
Zamieszczone przez misia127
Ja się tak tu rozpisuję w tym wątku ... Ale znalazłam jeszcze jedną ciekawą stronkę... Nie czytałam wszystkiego, ale sensownie piszą, więc wkleję: http://shops.bailine.biz/wroclaw/ind...?page=pytania#
;)
Mój dzisiejszy jadłospis wygląda tak:
- bułeczka maślana z makiem
- kromka chleba razowego
- pomidor z łyż. śmietany
- kubek kawy inki z mlekiem + łyż. cukru
- 4 średnie ziemniaki
- 2 łyż. mizerii
- bułeczka maślana z makiem (po raz drugi niestety :oops: )
- pomidor
- zupka VIFON
Wstyd mi za te bułeczki maślane :oops: :cry:
A z ćwiczeń to tak:
- sprzątanie ok. 1.5 godz.
- 15 min. na rowerze stacjonarnym
- 30 min. ćwicz przy muzyce
No i jeszcze dzisiaj najprawdopodobniej będzie rowerek :)
Simba i Falcon jak Wam dzisiaj poszło :?:
Misia!!! Wspaniale!!! 2 bułeczki to nic takiego :) Nie można jeść cały czas "bezsmakowych" rzeczy, bo później szybko się złamiesz :) A 2 bułeczki Ci w niczym nie zaszkodzą :)
Pięknie dziś Twoja dieta wygląda - i ćwiczenia,... no no no ... Super :)
A to mój dzionek:
- kromka żytniego chlebka ze słonecznikiem, z liściem sałaty lodowej, 2 plastry pomidora, polane sosem vinegre (nie wiem jak to się pisze ... ;/)
- pół talerza zupy ogórkowej z marchewką lekko zabielana
- kotlet devolay, garść fasolki szparagowej (bez bułki tartej), pół woreczka ryżu, łyżka oliwy
- kromka żytniego chlebka ze słonecznikiem, z liściem sałaty lodowej, 2 plastry pomidora, polane sosem vinegre (nadal nie wiem jak to się pisze ... ;/)
- 2 marchewy prosto z ogródka... mniam
- w między czasie pół szklanki borówek
Ruch ... hula hop (długość 2 piosenek, reklam i ogłoszeń - zegary mi nie chodzą w domu ;), i jakiś śmieszny dziki taniec do porannej muzyki ;)) ok 10 min ...
Tak patrze na to co dziś jadłaś i tak sobie myśle, że ja dziś oprócz 2 pomidórów w ogóle warzyw nie jadłam :? a wypadałoby zjeść codziennie jakies warzywko.
Widze, że ćwiczysz z hula hop :) to ćwiczonka świetnie działa na brzuch, którego ja mam o wiele za dużo :( Ja próbowałam się nauczyć ćwiczyć z hula hop, ale mi nie wychodziło, wkurzyłam się i rzuciłam w kąt :? Może podpowiesz jak to się tam mw. robi :?: :)
Ciekawe jak nasz mężczyzna sobie dziś poradził :D
:* :* :*
Nic się Misiu warzywami nie martw - jutro kup brokuły lub kalafiora i masz piękną kolację :)
A jeśli chodzi o hula hop... hmm.. szczerze powiem, że jak byłam mała to kręciłam tym non stop (i grałam w gumę). Teraz po .. xx latach znów założyłam tą obręcz na brzuch i idzie ciężko ... ;) Ale się nie poddaję ;) Stajesz w lekkim rozkroku i heja - machasz pupą ;) Do skutku, w końcu się uda. Na początek weź sobie największe i lekkie koło. Jak już się wczujesz, to kup jak najmniejsze i wsyp do środka groch. Ja oczywiście kupiłam 5 worków, a okazało się, że nawet jeden było za dużo ;) Hula hop jest cool, nie poddawaj się :) Będziemy się umawiać na kręcenie dupkami razem :) O której jutro zaczynamy??
No jeżeli Ci pasuje to może być o 10.00 rano, bo wcześniej to ja nie wstanę :)
A teraz sobie poćwiczę. O tak przy muzyczce :lol: Także do zaklikania za jakąś godzinkę :D
hehe miło mi :P ale uwazajcie.. jestem singlem od roku i szukam drugiej połowy ;) jeszcze sie w ktorejs z was się "za.... pssssyyttt" :P :DCytat:
Zamieszczone przez Simba
A co do:
A ja zjadłem dzisiaj na śniadanko (pisalem kilka postow wyzej):Cytat:
Zamieszczone przez misia127
3 kromki pieczywa lekkiego Wasa => 3x25kcal
Serek Tartare Figura ok. 30g => 62kcal
Herbata => 0kcal
Suma => 137kcal
Obiad:
Sałatka wegetarianska w restauracji :P (była tam kapusta, pomidor, kukurydza, papryka, ogórek, jajko i sos)
Kolacja:
Talerz zupy kalafiorowej, którą wczoraj ugotowalem :P
Z ćwiczeń pare serii hantelkiem na obie rece, sprzatanie mieszkania po remoncie łazienki we Wrocku i malowanie w łazience sufitu :P
Pozdrawiam
Falcon
No, no ;) Ty tu Falcon takich obietnic na forum nie ujawniaj, bo potem trza będzie się z nich wywiązać ... :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Falcon
No a dzionek widzę wzorowo, tylko czy Ty za mało nie jesz jak na faceta?? :shock: A gdzie mięcho?? Ja tam bez mięsa ani rusz ;) Przez rok się wegetarianizowałam - wystarczyło ;)
No i ja dodam jeszcze jakieś 50 min szalonego tańca i kilka piosenek na hula hop ;) Misia mnie zmotywowała ;) A jutro zapomniałam, ale jadę rano do rodziców, więc pewnie koło 8-9 zacznę ruszać pupcią w rytm muzyki ;)
Falcon, a czy teraz możesz już napisać coś więcej o swoich pasjach? Czy tak jak Misia zostaniesz do końca anonimowym??