-
cze, anneirving, no to Cieszę się bardzo, ze mimo wczorajszej wizyty, jakoś humor mnie nie opuścił, no i to, ze jeszcze ja osobiście komuś tez humor poprawiłam.
No, świetne zdjecie, tak właśnie wyglądam, rozmawiając z teściową. No może jeszcze przed wizytą drut kolczasty wokół domu zakładam i miny przeciwpiechotne, bo wiesz, trzeba dmuchać i chuchać, a nóż gdzieś oczko w rajstopce poleci i co, tragedia.
Z min to może zrezygnuje, bo to mogła być bezpłatna operacja plastyczna.
No i dzięki za kawę, ale ja dotrzymuje słowa i stawiam kawkę, dla wszystkich, ewentualnie dorzuce racuchy, które wczoraj zrobiłam(ja oczywiście nie jadłam), ale że wszyscy sie zachwycali, to częstuje, a co.
http://images21.fotosik.pl/414/6ca5be6091e02b01.jpg
http://images21.fotosik.pl/414/844491a0caaf9ebb.jpg
-
Serca nie masz ? :lol:
Jak można takie raczuszki wrzucac jak my tu się odchudzamy......
no pięknie
zaśliniłam klawiaturę ;)
-
Basiu, dziękuję za odwiedziny u mnie, kochana jesteś, że mnie tak wspierasz!
I te Twoje obrazki kawy, musli itd tak mnie podnoszą na duchu, strasznie to miłe wszystko jest... (;
Jak dietka?
-
tesciowa to jak maluch, jak nie *******niesz to sie nie zamknie.
wiec trzeba sie ubierac w cierpliwosc, czasami tak cos mocniej powiedziec i maje na nia naslac :D
dziekuje za dzisiejsza kawunie :D milego dnia Basiu :*
-
Dieta cały czas dobrze, ponad miesiąc czasu nie miałam kompulsów. Musze sobie o tym przypominac, zeby nie uśpicz czujności, bo doskonale wiem, ze jest to choroba, a każda chorobę trzeba leczyć.
-
Dziękuję za kawke :*
jak ja wczoraj przeczytałam u Ciebie, że Ty jesteś miesiąc na diecie bez kompulsów to zostałaś moim dietkowym wzorem :) ja to kilku dni z rzędu nie wytrzymam bez podjedzenia czegoś dobrego :oops: ale myślę, że to się zmieni...
miłego dnia życzę i jak najmniej bojów z teściową :)
-
Ide do pracz, takze widzimy sie wieczorkiem.
-
Witaj Basiu... Ja z kolei obśliniłam monitor na widok tych racuszków... Mmm - kocham je. :D ?Uważaj, bo za chwilę będzie stała wielka kolejka pod Twoim domem krzycząca "chcemy racuszków". :D Ja chyba będe pierwsza, bo do takich racuszków i takiej miłej osoby to aż chce sie biec. :D Buziaki i udanego dnia w pracy!!! :)
-
Hej Basiu :) na kawke oczywiscie przyszłam a tu moej ukochane racuchy :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: kocham racuchy :lol: :lol: moja babcia robi wysmienite, ale chetnie bym i Twoich spróbowała.
Ja na tą flache jak na lato :lol: :wink: :wink: och tak tesciowa, temar rzeka :!: ja póki ci tesciowej jeszcze nie mam - mama rafala jest spoko jak przyjdziesz na chwile i zaczniesz jak właśnie powiedziałaś o dupoe marynmie :!: :!:
teraz ja opowiem o mamie rafała: :arrow: otóż był taki okres ona wrecz była natrętna w tym całym swoim gadaniu na temat tego, że jesteśmy już długo i musimy ślub wziąść wiecie co jak przychodziłam mi k***a niedobrze robiło,i było to gadanie w stylu: namów Rafała żeby ci pierścionek kupił BO TO JUZ CZAS :!: :!: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: a ja jej na to ale ja studiuje nie mam kasy na malżenstwo jak i rafal: wiec jego mama zaproponowala mieszkaniez nia w tej naszej dziurze gdzie pracy nie ma :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: PO MOIM TRUPIE WOLE W KLITCE 2 NA 2 NIZ Z TESCIOWA :!: :!: od tamtej pory przychodze na minute i uciekam :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
Anne to ja taki wyborowy strój wraz z wyposażeniem jeszcze poproszę :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: och przyda mi sie jak nic :shock: :P :idea:
Basiu miłego dnia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: