-
jak bylo widac wczoraj ostra dyskusja sie wywiazala :wink:
gdzie sie reszta podziala :?: zaraz moje zlotka albo sreberka ide na banieczki i dobrze mi z tym :D :D :D zagladne pozniej to wiecej popisze i zagladne do Was i sie troche podraznie :wink: :roll: :roll: :roll: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
ekhm... :oops:
to ja niesmialo sie pokaze i od razu przepraszam za dluuuga nieobecnosc. Usprawiedliwienie w dzienniczku bylo, ale... hmm.. pies zjadl :P
Wpadam wiec na zielona, zycze milego dnia no i powrotu do zdrowia!
Buzka!
-
Chi madre posuniecie oj madre 8) nareszcie witasz w moich skromnych progach :lol: ja tez wlasnie pije herbatke i to milo wypijemy sobie razem :)
Ja juz po sniadaniu i jak przystalo na sniadanie to jem najwiecej ale teraz zrobilam sobie herbatki wiec mam nadzieje pomoze to szybko strawic :D
A dzis mialam tylko 2 banieczki i nie bolalo nic a nic 8) [/b]
-
Ja tez juz po kawce i sniadanku.
U mnie owsianka z 2 kiwi.
Wypije z Toba pycha herbatke i smigam "na miacho" pozalatwiac pare spraw. Dzisiaj bez samochodu, wiec troche sie nadreptam :wink: I dobrze :wink:
A ty mi tu zdrowiej juz! :)
-
to dzis jest ten dzien bez samochodow :?: :idea: oooo to fajnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dzieki bede zrowiec ale wczesniej dopij ze mna ta herbatke :lol:
-
oo widze, ze niektorzy sie stosuja do "dni bez..." :lol: to dobrze, bo jaki sens mialoby oglaszanie takich akcji :roll:
tiska? a gdzie ta Twoja Dabrowa :?:
-
jak mozesz nie wiedziec gdzie jest moje miasto polozone :?: :idea: :roll: to juz ci mowie to male miasteczko kolo Tarnowa :D a co chcesz sie tu wybrac :?:
-
Witaj Tiskuś. Wpadam z pyszną zieloną herbatką do Ciebie i żegnam się na weekend, bo nie wiem jak tam będe mieć z necikiem. :) Gratuluję dzielnego trzymania się i cieszę, że humorek już lepszy. Buziaki, dużo zdrówka i przyjemnego weekendu!!! :)
-
Ninka dziekuje za herbatke i chetnie ja przyjme od Ciebie bo akurat moj zegar biologiczny wzywa do herbatki :lol: nie bedzie Cie :cry: :cry: ale wrocisz prawda :?: :D tez zycze Ci milego weekendu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Samochod zostawilam z wlasnej, nieprzymuszonej woli. Zawsze to mniej emisji CO2 :wink:
Wszystko juz pozalatwiane, wiec wpadam na herbatke do drugiego sniadanka i zabieram sie za projekt.
Mam nadzieje, ze w nocy kawke serwujesz, heh... Bo mi dzisiaj bedzie potrzebne chyba cale wiadro :wink: