Załapie się jeszcze na jakąś herbatkę? Za to, że się spóżniłam nie będę wybrzydzać i wypiję jaka jest, może być nawet fusiasta kawa :P
Wersja do druku
Załapie się jeszcze na jakąś herbatkę? Za to, że się spóżniłam nie będę wybrzydzać i wypiję jaka jest, może być nawet fusiasta kawa :P
Witaj tisko. Ja też się spóźniłam na poranną herbatkę, więc piszę się już na tą popołudniową. :D Najchętniej zieloną, bo czerwona smakuje mi średnio, a kawy nie pijam w ogóle. ;) Jak tam Ci dzień mija? Pozdrawiam! :)
Mag pewnie,ze sie zalapiesz na co tylko chcesz :D a jesli kawy nie lubisz to nie bede Cie nia faszerowac :wink:
Ninka widze,ze Ty preferujesz zielona i bardzo dobrze :D ja lubie wszystkie z wyjatkiem czarnej(no chyba,ze z cytrynka)a co do kawy to czasmi pije ale obowiazkowo z mleczkiem :P
Jestem samiutenka w domu i albo siedze na forum :D albo czytam gazete bo dzis mam dziewczynki lenia i prosze mnie nie ochrzaniac i smuszac do jakiejs roboty bo i tak nie pojde :P :P :P
Tiska oj Ty! Chate masz wolną to byś głośno muzykę puściła i sobie potańczyła jak Ci się ćwiczyć nie chce. Taniec to świetne aeroby :P A w ciągu godziny możesz spalić do 500 kalorii :)
Oj tam, poleniuchować też czasem trzeba, bo są takie dni, kiedy po prostu nic się nie chce. :D Ale może Tobie Tisko cośsię jeszcze dzisiaj zachce, to się poruszasz troszkę? Z tańcem fajny pomysł, ja bardzo lubię. :D Za herbatkę zieloną dziękuję, pyszna, uważaj bo jeszcze kiedyś wpadnę naprawdę. ;) Ja lubię czarną z cukrem, a czerwoną to zależy, czasem też piję. ;)
witaj Słonko
ja Cię nie będę ochrzaniać bo czas leniuchowania jest każdemu potrzebny, gdyby było do Ciebie bliżej to wpadłabym na pogaduchy i kawkę :D
:*
Agnieszko zbieraj rzeczy i przyjezdzajcie do mnie bo mi Ciebie tak brak :cry: :cry: ja sie pocieszam tym,ze kiedys wszystko sie odmieni na lepsze tak,ze ja i Ty bedziemy super szczesliwe :D
Ninka jeli chce Ci sie to wsiadaj do pociagu i przyjezdzaj do mnie na prawdziwa zielona herbatke i to tyczy sie wszystkich :D przyjezdzajcie dabrowa wita :!: :D
Sephrena wzielam sobie Twoje slowa do serca i ode mnie z domu odchodza bum bum dum dum i muza zalaczona i sobie szaleje poko nikt nie widzi :D az tyle sie spala tanczac :shock: jestem w szoku :shock:
zaraz pojde wziasc sobie super kapiel i tak sobie poleze i porobie cos ze soba tylko jeszcze nie wiem co :wink:
Zaraz serwuje biala herbatke to wpadajcie :D
Witam po weekendzie i dniu pełnym pracy :)
Sobota minęła mi na lenistwie :lol:
Za to wczoraj mąż wyciągnąl mnie na wycieczkę rowerową.
Wsadziliśmy córkę w fotelik i wioooooo w plener. :lol:
Jeżdziliśmy tak sobie ze 3 godzinki :lol:
Oczywiście moje rozleniwione stawy kolanowe bardzo mi w nocy dokuczały, że nie wspomne jak mnie dzisiaj doopsko boli :lol: :lol:
O dziwo mięśni nie czuję wcale :shock:
Dziś powoli zaczyna ogarniać mnie głodek :cry:
Znacie jakieś mało kaloryczne "zapychacze" żołądka??
Nie chcę dać się pokonać przez głód, obiecałam sobie, że tym razem uda mi się schudnąc i już!!!!!!!!!!!
Najgorsze jest to, że jak wracam do domu z pracy to jest godzina 19-20 :( a ja jestem cały dzień na nogach bez ciepłego posiłku :((
Tylko czasami mam siłę i pomysł na przyrządzenie czegoś ciepłego na następny dzień do pracy :(
Brakuje mi pomysłów na lekkie ciepłe posiłki :(
bardzo chętnie bym to zrobiła, bo mi też Ciebie brakuje :(
Tiska możesz uszykować i dla mnie kubeczek z herbatą? Białej jeszcze nie piłam :) Co do tańca, to ja też nie wiedziałam, że aż tyle można spalić ;) Sprawdziłam to dopiero na naszej stronie :) A taniec jest tym fajniejszy, że każdy lubi sobie poskakać jak szalony i "podrzeć papę" przy tym ;) A ile przy tym można spalić :P
Tiska z wielką chęcią bym pojechała, ale nie mam jak. :( Może kiedyś, nie znasz dnia ani godziny, jak Cięnawiedzimy wielkim tłumem. ;) :D taniec bardzo fajny jest, dlatego właśnie ćwiczę dance-aerobik - przyjemne z pożytecznym. :D A przy okazji wpadłam na wieczorną herbatkę. ;)
Blonka - zapychacze żołądka to najlepiej warzywa, jak dla mnie kalafior, brokuły i na szybko - marchewka i sałata. Co do lekkich posiłków to najlepiej takie z warzywami właśnie, np. warzywa na patelnię (plus za czas przygotowania), ryż + kurczaczek (gotowany, smażony, pieczony) + jakaś surówka warzywna, pieczona rybka (w piekarniku, posypać przyprawą a potem polać cytrynką, pychotka!) + np. ogóreczki. Co kto lubi. Najlepiej unikaj potraw smażonych i ograniczaj te mączne, a na pewno będzie dietetycznie. :) Sporo przepisów można znaleźć na necie, ale to jeśli lubisz eksperymentować. ;)
Wiecie co zrobilam...bylam na rowerku ale deszcz mnie pogonil :x glupi ten deszcz przychodzi nie w pore :x ale troche sie przejechalam a moze za chwilke pojde na spacerek(w zaleznosi od zachcianki mojego pupilka) :lol: dzis dietowo bylo ok :D :D :D a jak u Was :?: pochwalcie sie i za to herbatke dostaniecie(wcale Was nie przekupuje :wink: )
Nineczka pewnie kiedys pod drzwami Cie spotkam z karteczka "ninka z forum...wpusc mnie"heheh :wink:
Sephrena moge Ci uszykowac herbacinki i powiem Ci,ze fajnie sie tanczy ale jak sie jest samemu w domku to mozna szalec walic glowa w sciane i demolke robic :wink: ale dobry ten pomysl z tancem mialas :D
Agus juz we wrzesniu bedzie spotkanko to sie wygadamy do woli :D :D :D :D :D
Blonka nie ma to jak rower(wiem,ze sie powtarzam bo ciagle to pisze ale uparcie bede przypominac Wam o tym)...na gloda nie znasz sposoba :?: warzywka,owoce i ja tez jem wafle ryzowe czasem.
Tiska - wszystko jest możliwe, nawet ja z tą karteczką :D A byłoby to nawet w moim stylu, chociaż chyba bym Cię uprzedziła na forum, bo nawet nie wiem, gdzie mieszkasz :P u mnie dietkowo doooobrze, poproszę herbatkę przed snem :D
Ja też dziś maiłam dzień leniuchowania :D I na rowerek też wyskoczyłam ale tylko na 15 min bo tyle zajeła mi droga w tą i z powrotem do taty :D Na szczęście nie padało :)
Jeżeli chodzi o dietke to u mnie było w miarę. Było by lepiej gdzyby nie ta babcina zebra :D
A herbatke miętową poproszę, żeby się orzeźwić troszku :D
Tiska, słońce! Ja tez przyjadę, tez cię nawiedzę :lol: .
Dietkowo? Nienajgorzej... Dzień można zaliczyć do udanych. Kolejny dzień odfajkowany :D . Hmmm, wyliczyłam, że jeszcze prawie trzy miesiące mi zostały do uzyskania wagi docelowej. Minie jak z bicza trzasnął. Już szybko schodzi - nawet nie zauważam kiedy :)
Potem specjanie będę się tuczyć żeby z Wami dłuzej zostać :lol: :lol: :lol:
Tiska kochana, miłego wieczorku :!:
Markowa no w koncu sie pojawilas,no jak moglas az tak sie spoznic na poranna,popoludniowa i wieczorna herbatke :?: :x zostala Ci tylko nocna :D zapraszam i nawiedzjacie mnie w domu i gdzie chcecie :) zoabzcysz jak to szybko zleci i bedziesz laska na medal :!: :!: :!: :!: :D :D :D :D :D :D
Mag u mnie podobnie z rowerkiem bylo czyli wersja mini :) oj lubie bardzo zebre wiec pomysl,ze zjaldas ja na moje zdrowko :D i juz Ci daje mietowke :D :D :D :D :D
Ninka daje przezd snem herbatke jak najbardziej tylko uwazaj zebys ciagle siku nie chodzila robic :wink:
A ja jeszcze zaliczylam krotki spacerek przed snem :D
witam was serdecznie!
Ile do czytania i jaki tu ruch i wszystkie piją herbatke.....echhh
A ja poprosze o kawke. Jak wy popijacie herbatki o roznych smakach to ja musze pic ziółka..fujjjj....dla poprawy zdrowia...a potem juz nie moge wcisnąc w siebie dodatkowej porcji herbaty. Tak wiec ja pozostaje przy moich ziółkach.
A teraz póki co to rozkoszuje sie kawką..może ktos sie przyłączy.
Pijam kawke bez mleczka i bez cukru :D i pluta i fusiastą...bez znaczenia.
Witam,
Jestem co prawda nowa, ale z chęcią przylączę się do picia kawki.. (jednak nie fusiasta, chyba, że nie ma możliwości rozpuszczalnej:).
dziendobry!
Ja tez podnosze lapke i o fusiasta kawke prosze :) spac mi sie chce, a tu pracowac trzeba!
serwujesz kawke Tiska? :wink:
witam :)
jak humorki dopisuja dzisiaj? ;)
ja to bym sie napila bialej herbatki ale w domu tylko zestaw zielonej- z opuncja cytryna , zwykla a i jeszcze czerwona mam ;)
wlasnie parze :D herbate ;)
ja tam kawe okazyjnie-taka 3w1 bo lubie ale moge sie bez niej obejsc ;) nie tak jak z jogurtem bez ktorego zyc nie moge heh :lol: ;)
milego dnia Tiska :)
Witaj, kochana, u nas w świętokrzyskim w nocy jakas burza przesła, ale to dobrze, bo dzis wychodze z dzzieckiem kupic jej buciki i jak jest za goraco, to Maja mi sie szybko denerwuje.
A moze i ja sobie cos kupie.
No i oczywiście, z rana, o kawunie prosze. Buziaki
A ja dziś z własną herbatką przychodzę :) Slima piję. To mój drugi tydzień, zobaczymy co z tego wyniknie :)
Dziś w nocy w Poznaniu też była burza i to mocna bo mnie nawet obudziła ;) :P
U mnie wczoraj z dietką było kiepściutko. Zjadłam tylko śniadanie, trochę zupki i pół czekolady. Tak jakoś wyszło, nie byłam specjalnie za głodna :oops:
Witaj Tiska! Wpadam dzisiaj z zielonąherbatką z cytrynką, może chcesz się napić ze mną? :D Pozdrawiam i życzę udanego dnia!
Basik - ja też jestem ze świętokrzyskiego. :D
ninka86 a skąd dokładnie jesteś?
Basik - moje rodzinne miasto to Starachowice :)
Tiska - co nam tak zamilkłaś? tęsknimy :* :)
Tiska, co serwujesz o tej porze? Bo ja zaraz spac juz ide, u mnie wtorek dobiegl konca. Wiec sobie pomyslalam, ze przed snam wpadne na pyszna herbatke :)
pozdrowionka!
chciałam was poinformować że Justynka po burzy nie ma internetu więc nie może pisać ale myślami jest tu cały czas :D
nom pieknie :roll: dzieki za info inezza :D
szkoda Justys, ze Cie nie ma, mam nadzieje, ze szybko uporaja sie z tym netem i wstapisz tu z wieeeelka energia :D
no trudno, musiałam sama robić herbate, ale nie smakuje juz tak samo, jak ta od Tiski. :(
Tiska, z moim internetem też dziś ciężko, więc mam wytłumaczenie czemu nie przybyłam wcześniej...
Mam nadzieję, że wrócisz jak najprędzej i że napijesz się z nami herbatki :D
Wszystkie tęsknimy za Tobą :(
No nie, ja tu na herbatkę a gospodynie nie w domu :P Chyba musimy sie same porządzić :wink:
Tis jak internet wroci to relacjonuj jak tam Ci dzionek minął :D
Tiska Kochanie oczywiście, że za Tobą tęsknimy wszystkie!!! Mam nadzieję, że necik szybciutko się pojawi i będziesz mogła do nas wrócić. A tymczasem dobrej nocki życzę i kolorowiutkich snów! :*
Łeee, znazy ze nie ma herbatki o tej porze? :cry:
Wracaj szybko Tiska, bo wszyscy tesknia :))
Buzka
witam was serdecznie !
Wpadłam na kawke i zameldować sie, ze chyba schudłam, coraz mniej jest mnie.
Waze sie codziennie na wadze "oszustce" . A jutro wazenie na elektronicznej. :D
A jak u was dietka? U mnie idzie dobrze, nie mam apetytu.
Staram się albo jezdzic na roweerze, albo popływac na basenie, albo zrobic sobie runde po miescie...to tez daje w kosc.
Pozdrawiam was!
Tisus, wlasnie pije sobie zielona herbatke w pracy i mysle o Tobie.
Mam nadzieje, ze wrocisz szybko i ze od razu napiszesz szczegolowy raport dotyczacy dni nieobecnosci 8) .
Milej srody (kurcze, ale dobrze ze juz polowa tygodnia :) ).
Tis u Ciebie to chyba jakiaś burza stulecia :P Wracaj do nas bo tęsknimy :*
Witaj Tisko! Jak tam po tej burzy? Mam nadzieję, że szybciutko wrócisz, bo mi się tęskni tutaj bez Ciebie. :) A i herbatki nie mam z kim wypić, a przygotowałam taką pyszną zieloną cytrynową, może się skusisz? :) Pozdrawiam i życzę udanej środy! :)
niestety brak internetu u Tiski się moze przeciągnąć kilka dni :( :( :(
Buuuu jak my tu tyle wytrzymamy bez Tiski :( Tiska pogoń necika, żeby szybciej zadziałał! Dietkuj ładnie i wracaj do nas. :) Na pocieszenie herbatka popołudniowa. :D
Cze Tiska, widzę że nadal problemy z łączem, ale nie przjmuj sie oczy odpoczną od komputerka. Ściskam Cię mocno.