-
Asiu - wezmę pod uwage zeby w złotym isc na wesele ;)
tamarku bardzo dziekuje, mam nadzieje, że bluza bedzie dobra :)
Misio oj bo sie speszyłam :)
Misku - bedzie fit - mam nadzieje :wink:
tiska- no zaraz pisze o moich dziesiejszych planach :)
Kochane bardzo wam dziekuje za tyle miłych słówek :P :P :P najprawde nie wiecie ajkie to dla mnie motywujace i miłe :)
U mnie pogoda fajna, szkoda ze przyjechalam autobusem - ale wczoraj w prognozie przwidywali deszcz a tu słoneczko :twisted:
Pochwale sie wczoraj o 21:15 ćwiczyłam - tak mi sie nie chcialo, ale po rozmowie z NOWA1616 stwierdziłąm,że dam rade skoro i ona ma zamiar cwiczyć
I Kochane co wam powiem! no musze popracowac nad soba kiedys byłąm bardziej rozciagliwa ale to kwestia tygodnia:) także od wczoraj regularne ćwiczonka, przerwy bede robiła tylko na zjazdy, mysle o a6w ale jak kolezanka przyjezdza i mam rozłozony materac to nie ma miejsc :( cosik wymysle .
Wczoraj byłam grzeczna pomimo wieczorku, mialam smaki ale nie obżarłam sie tylko przekośiłam cosik z głowa i wypiłam butelke wody i czerwoną - weekend uważam za udany dietkowo :)
Po pracy jade do brata po pierogi - oczywiscie aj ich nie tknę! beda dla Rafała! na SB jedynme a co sobie pozwalam to gorzka czekolada (bo to jest dozwolone) jem kiesiel ale bez cukru krzywie sie ale przytłumi mi ochote na słodkie;)
teraz robie ogólny plan na kwiecień;) potem wam przedstawie ;)
miłego dzionka :) lece do was
http://www.strykowski.net/wegry/114_...gry_3_2929.jpg
-
Tak tak, plan przedstaw koniecznie.
Ojej, ja bym się nie powstrzymała, gdybym miała pierogi w zasięgu ręki :)
Rozumiem, o co Ci chodzi z tą rozciągliwością. Kiedyś byłam rozciągliwa jak jogin albo ktoś w tym stylu, mój Tomek się śmieje, że się nogą po głowie drapię, a dla rozrywki robię "jednoręczny mostek". Cóż, lubię:) Ale przez rok zastoju w robieniu czegokolwiek (kiedy to utyłam jakieś 7-8 kilo), okazało się, że mnie łamie przy najmniejszym rozciągnięciu i w ogóle, jakby to Fredro powiedział "rumatyzmy jakieś łupią". Straszne taka się stara czułam i pogięta. Zaczęłam się powoli, stopniowo rozciągać i, masz rację, tydzień wystarczy, żeby wyraźnie poprawić swoje "plastikmeńskie" umiejętności :D:D:D:D
-
-
Ale optymistycznie brzmisz, super :P :P :P
Wielkie brawa za ćwiczonka, to bardzo wciąga 8)
Miłego poniedziałku Katarinko :) :)
-
A widzisz, już niedługo koniec I fazy!
Mi zawsze było ciężko przełknąć kisiel lub budyń bez cukru :shock: Więcej się nie skuszę.
Czekam na plan kwietniowy!
-
Świetnie że będą ćwiczonka. :lol:
-
CHYBA MUSZE SIE U CIEBIE ZMOTYWOWAC I WCIĄGNĄC SIE W CWICZONKA :)
-
heycia kochanie!!! Fajnie ze cwiczylas:);)...Jak dzis mija dzionek????
Ja niestety zawalilam:(:(:(
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
-
kATARINKO MOJA WITAM:)
widze ze wczoraj pobiłas wszystkich i o tej porze ćwiczylas!! gartuluej!! hihihih
-
Co tam dzisiaj?
Zabiegana?