-
ja też najbardziej narzekam na ogi, wprawdzie brzyszek trochę sterczy ale jak ne jem za dużo to jest w miarę ok, ale najgorzej mam z nogami :x takie tłustawe, sflaczałe z cellulitem i wogóle okropne :? :x :x
faktycznie ciężki dzień :D ale dasz radę :D
miłego popołudnia :D
-
dokładnie INEZZ mam to samo qrde jak zaczynam się odchudzać brzuch spadnie mi szybko a co do nog to masakra!! :? od 2 tygodni robie masaże rękawicą i wcieram żel z Garniera powiem Ci że widać że skóra zrobiła się jędrniejsza, ale czy cellulitis zniknie kiedyś :?: :?: :!: :?: :!: no nie wiem :cry:
i czy moje nogi będą kiedyś wyglądały na tyle dobrze żeby ubraż jakąś kiecke :roll:
co do wczorajszego dnia to wieczoram u wujka zjadłam kawałek grilowanej kiełbasy ale nie opychając się. Dziś stanęłam na wagę i jest 64 także super. Dziś jade na spotkanie z koleżankami ze studiów. :P tylko pogoda bez sensu bo pada :(
INEZZ mam do Ciebie pytanko jak i do innych dziwczy:
:arrow: czy łączycie białka z węglowodanami :?: pytam sie ponieważ czytałam, że takie połączenia spowalniają trawienie.
:arrow: może stosowałyście herbatki z Figury i czy działają :?:
piszcie proszę :wink:
-
Cześc Katarinko
Miłego dnia, gratuluje 64 kg !
A co do węglowodanów i białek,
naukowcy twierdza że nie ma to żadnego znaczenia
bo enzymy i tak wydzielają sie współnie,
niezaleznie od tego co z czym łączysz
http://grahamfurlong.typepad.com/wor...ee_morning.jpg
-
dzieki anneirving :lol: za odpowiedż, wiesz nurtowało mnie. właśnie kiedyś koleżanka powiedziała mi,że mogę schudnąć bardzo szybko stosując właśnie tą zasadę niełączenia.
Zaraz zabieram się za ćwiczenia biegać dzis raczej nie będę bo nie ma kiedy.
Następne ważenie w sobote oby kolejny kilogram poszedł w niepamięć.\
Dziewczyny trzymam za was kciuki wytrwałości :P
-
Mam podobny problem, brzuch zazwyczaj płaski ale nogi masakra, a tak marze o założeniu czegoś ponad kolana... :?
Co do wspomnianej herbatki, to słyszałam o niej niezbyt dobre komentarze, zresztą poszukaj sobie w Internecie na forum... Moja koleżanka też to piła, potem przestała jeść i po jakimś czasie tak sie to skończyło, że wszystko co jadła to zwracała :/ Ale to raczej nie wynik samej herbaty tylko głupiej diety...
Życze udanego dnia, sama też musze sie wziąć w garść dzisiaj ;)
-
ja też szybko chudnę z brzucha, a nogi ani drgną :?
łączę węglowodany i białka, myślałam kiedyś o tej diecie ale nigdy nie zaczęłam
co do herbatki, system slim figura?? o te pytasz?? ja piłam spalanie i mi ograniczała apetyt, na moją siostrę działała podobnie, ona nawet trochę schudła bo jeść jej się nie chciało, smak też ok tylko jak dla mnie to za drogo na dłuższą metę :? to jest jej największy minus według mnie
-
no właśnie bo się pytałam o coś oczyszczającego organizm babki w aptece i poleciła mi te, co do ceny to mam podobne zdanie co Inezz-za drogo :roll:
też smerfetka chciałabym założyć coś do kolan jakąś fajną spódniczke a tu lipa!!
no i właśnie dziś wróciłam ze spotkania z koleżankami. Jedna wróciła do figutry sprzed ciąży i za to ją podziwiam bo jak wcześniej spotkałam sie z 2 innymi koleżankami to wyglądają szkująco po ciąży :shock: jedna przytyła do 90 kilo i wpiernicza co jej pod rękę podleci, a jej roztępy wyglądają jak siniaki :shock: :shock: :shock:
druga może mniej je ale też sobie nie odmawia i wygląda jak w 7 miesiącu ciąży :!:
no i została mi psiapsiółka z Zamościa, która wygląda pięknie z 58 kilo schudła do 48 masakra laska że hohoh
co do jedzenia to jestem z siebie zadowolona :D a i kupiłam sobie skakankę zaraz idę skać :lol: bo ten tłuszcz na nogach nie daje mi w nocy spać :!: :evil: :!:
miłego wtorkowego wieczorku :wink:
-
o kurcze, nawet sobie siebie wole nie wyobrażać po ciąży... :? chociaż akurat rozstępów to sie nie boje bo już mam (tak to jest jak sie dużo utyje jak sie jest w fazie szybkiego wzrostu, mam piękną pamiątke...)
ja też dzisiaj miałam mały napad, już szukałam czegoś po szafkach ale nie znalazłam nic ciekawego na szczęście... niestety mam co pare dni taka ochote, żeby zjeść do mi do reki tylko trafi :? :x
-
**smerfetko** takie jedzenie jest najgorsze. Ja przy takich napadach potrafiłam podchodzić do lodówki i podbierać ser żółty i jadłam sobie jak chipsy, qrde wstyd się przyznać do własnego obżarstwa :twisted:
dziś mija leci 17 dzień bez najadania się do syta. Zresztą kochane założyłam wątek, żeby każda z nas mogła sie pochwalić " ileż to pięknych dni wytrzymała bez najadania się do bólu brzucha" chętnie zapraszam :P
a dziś na śniadanko zjadłam:
:arrow: 2 kanapeczki chleba z soją + 2 plasterkami polędwicy drobiowej +kawałek pomiora +zieleninka(natka pietruszki i selera kocham jak jest zielono na kanapce :lol: )
+ kawa inka z kozim mlekiem
no właśnie co do koziego mleka to zobaczyłam,że 250 ml ma 180 kcal-to dużo :shock:
również słyszałam, że kozie mleko jest bardzo zdrowe a u mnie właśnie w domu innego nie ma,
no i co mi dziewczyny radzicie pić nie pić :?: :?: :?: :?: :?: czy pozwolić sobie raz na jakiś czas tylko okazjonalnie :?: :?:
-
Czytam tak i czytam i powiem wam dziewczyny ze zazdroszcze ;((
u mnie ani szybko z nog ani szybko z brzucha ;((
echh najwicej z biustu ,o tak to tak .
echh Katarinko zycze powodzonka bo widz ze ci dobrze idzie ,oby tak dalej ;]
zapraszam do mnie panienki ;**