A TO MOJE MARZENIE :)
TEZ AUDI ALE A5
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/12334/audi-s5-02.jpeg
POZDRAWIAM
Wersja do druku
A TO MOJE MARZENIE :)
TEZ AUDI ALE A5
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/12334/audi-s5-02.jpeg
POZDRAWIAM
Bomba Miśku !!! qrde lepsze od A4 wiesz takie ma sym mojej szefowej młodszy ode mnie :shock: jednym słowem cudeńko
I DLATEGO MY TEZ BEDZIEMY CIEZKO PRACOWAC ABY SOBIE TAKIE CACKA KUPIC :)
MIŁEGO WIECZORKU
Witam :)
Dziekuje za odwiedzinki u mnie :) Wybacz, ale chyba nie dam rady przeczytac tylu stron, tym bardziej, ze ostatnio juz wcale czasu nie mam :P Jednak od dzisiaj postaram sie byc na biezaco. No i trzymam kciuki za dietke... :)
Milego sobotniego wieczorku :)
no kurde to widze ze syn szefowej sie wozi...heh autkiem niezlym no ale ale...:)
i co juz pewnie w domku siedzisz cio?:)
Witam Niedzielni :) kto ma wolne niech sie ciszy!! ja od 6:40 na nogach :cry:
Wczoraj wróciłam po pracy zasiadłam za stół i się przejadłam dziś na sniadanie to samo masakra wqrzona jestem na siebie!!!!! jeszcze brzuch mam przy okresie jak balon :(:( nic juz nie jem do końca dnia!!! nic od jutra 1000 kcal na dzień, wiem, że tylko ona mi pomóc może.
A wczoraj słuchałam sobie muzyki wziełam dosyć długi prysznic leżałam sobie, potem zaczęłąm oglądać film z DiCaprio Blood diamond ale zasypiałam a połowę przegadałam z Rafałem, był zadowolony z kursu.
lece do was :)
Asiu wozi sie i to jeszcze jak. Ojciec mu kupił taka audicę. Jejku jedni mają za mało inni aż nie wiedzą co zrobic z pieniędzmi :oops: :? :? :?
NIKT NIE MOWIŁ, ZE ZYCIE JEST SPRAWIEDLIWE :)
MIŁEJ NIEDZIELI.
MAM NADZIEJE, ZĘ CHOCIAZ DZISIAJ BEDZIESZ MIALA MNIEJ PRACY ZWŁASZCZA TEJ STRESUJĄCEJ :wink:
Milej niedzieli i ladnie mi tu dietkowac! :)
No racja Misku nikt nie obiecywał, ze bedzie lekko :lol: żmędze tu na watku ehh mam prace ,studia kochanego chlopaka !!! basta !! juz nie będę !!!
Asiu co do Twojej historii z tymi rysami na samochodzi ja ci przedstawie moje poczatki jezdzenia samochodem:Wiesz ja miałam niezlą historie kilka lat lemu:
otóż tata kupil poloneza caro inteligentnie nie umiałąm jezdzic stwierdzilam że cofne go podkurzam i umyje ..wszystko ok pomysl tez tylko jak cofalam mialam otwarte drzwi a tutaras stanął mi na drodze wrdzwi wryło w samochód i wygieło w drugą stronę tata wypadł ja zaczęłąm się telepać poszłam do domu powiedziałąm, że rozwaliłam samiochód i zwiałam - byłam w szoku . siedziałąm kilka godzin w sadzie wszyscy mnie szukali.
A moja mamam i babcia wydarly sie na tate bo mnie jezdzic nie nauczyl!!! koszt wyniosl 500 zł. oj cieżko mi było po tym w domu :x
potem juz jak mialam prawko to wyjezdzając z garazu (oczywiscie garaz za mały na poloneza) wlnelam tylem w plot - qrde przeboje z tym poldkiem i tyle :!:
a teraz co wsiadam w punciaka i jade, co jak co własny samochod i lata jazdy z kazdego wyrobia :wink:
http://www.huzia.pl/wp-content/uploa.../widoczek1.jpg