-
Jest poniedziałek od tygodnia radzę sobie z dietą. Jem wazę, nie pije piwa a na kawałek czegoś dobrego będę sobie pozwalać w niedzielę- to będzie moje wynagrodzenia za cały tydzień :)
W sobotę byłam w dyskotece wypiłam sok i wodę, zresztą byłam kierowcą to o piwie nie było mowy i powiem szczerze,że taki układ mi bardzo odpowoiada. Zresztą myśle ile kcal spaliłam przez tą dyskotekę :lol: :lol:
co do zdjęć:mam problemy z netem nim coś się otworzy to śmierć mnie zagryzie!!no ale będe próbowała, tylko proszę o wyrozumiałość co mojej karykatury!!!
-
gratuluje ładnego tygodnia :) własnie , dobry pomysł z tą niedzielą- może tez tak zrobię 8)
powodzenia :!:
-
też miałam takie plany na niedzielę ale nie wyszło jak na razie :?
czekam na zdjęcia :D
gratuluję udanego tygodnia :lol:
mogłabyś zobaczyć ile kcal ma waza z lidla? bo pisałaś u mnie że taką jadasz
-
:arrow: cing- dziekuje za odwiedzinki
:arrow: Inezko - jeden płatek tej wazy ma 29 kcal, jest to waza pełnoziarnista z odrobiną odtłuszczonego mleka, natomiast czasem też kupuje wazę z sezamem tu z kolei jeden płatek ma 33 kcal.
-
Nio 4 latka z chłopakiem, gratuluję. Ja tez doceniam to, że on kocha mnie taką jaką jestem, nigdy nie mówił że jestem za gruba, mam za duże uszy/nos/tyłek itp itd. Wiem, że nie jest ze mną dla mojego wyglądu tylko że mnie naprawde kocha. Pełna akceptacja w związku to najważniejsza sprawa.
"Kocha się za wady, nie za zalety"
-
oczywiście Kokietko zgadzam się z Tobą w 100 % :lol: jeżeli ludzie nie mogą się zaakceptować takimi jakimi są to związek nie ma sensu :!: gratuluje Ci fajnego mężczyzny :D
Dziś wstałam o 7 zjadłam śniadanko (3 wazy + 25 g serka białego chudego z warzywna sałatka z pomidorów, papryki zieleninki i łyżki jogurtu naturalnego) po 9 mam zamiar iść na basen i trwam przy tym zamiarze :wink:
a w moim pokoju buszują 2 kociaki, urawnie głowy z nimi :!: stratuja wszystko co im na drodze stanie a takie były niewinne jak je brałam, a tu prosze psotniki :o
wszystkim życzę miłego i wytrwałego dnia :lol: bez słodyczy i pokus oczywiście :wink:
-
ooo mogłaś zabrać koty na basen ;)
miałyby taką traumę, że już by były grzeczne ;)
miłego dnia :)
-
kocha się nie za wady ale pomimo nich :D
widzę że trzymasz się dzielnie i bardzo się cieszę z tego powodu :D
-
niby "mimo wad" ale niektóre wady są takie pocieszne ;)
no i dodają tego "czegoś" żeby nie było zbyt idealnie i nudno ;)
dodają smaczku ;)
-
o tak Anne smaczek jest :lol: , a koty chyba by padły na widok wody :?
Inezz chyba nie tak dzielnie wieczorkiem pozwoliłam sobie na małe grillowe szaleństwo wstyd mi :oops: mam tego jasną sytuację, qrde a tyle dziś pływałam cóż jutro też jest dzień zacznę go normalnie jak dotychczas bo jak popadnę w skrajność to zacznę sie objadać na maxa :evil: :!:
życzę wam kochane słodkich snów :lol: