Kurczaki...odchudzanie czas zacząć;)
Witeczka!!
Nazywam się Aga i ważę z 80kg (nie wiem, czy na pewno, bo po operacji kolana waga pokazuje co dzień coś innego), a mam 167 wzrostu, więc przydałoby się ze dwie dychy zrzucić - no tak do 63 - 60:lol: od kilku dni ćwiczę - tańczę sobie, jeżdżę na rowerku i gimnastyczka, próbuję zawalczyć też z dietką, ale woli jakoś brak...te słodycze... zgubią moje ciało :oops:
Na szczęscie akceptuję siebie taką, jaką jestem, więc myślę, że to wiele pomoże w tym trudzie, proszę o doping, Drogie Panie!!! Bo to chyba tu najważniejsze:D:D
Pozdrawiam z wielkim powerem:D:D:D
Ps. Trochę dygam, czy podołam...
Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie:D:D:D
Dzięki za wsparcie:) na razie staram się ograniczyć jedzonko, nie łączę białek z tłuszczami i dużo się ruszam, bo wtedy mam więcej siły do działania!! No i siostra mnie teraz wspiera, razem się pilnujemy, zaraz czeka nas 30 min. marszobiegu, a co!!! Tylko ten deszcz musi przestać padać!! Sukces - dziś nie zjadłam nic słodkiego!!! :D:D:D:D:D:D:D bosko!!
Trzymajmy się razem, a na pewno damy radę:D:D:D
Pozdrawiam wszystkich:D:D:D:D
A!! zapomniałam mój planik na odchudzanko:
I etapik: 80-> 74 (19. 08-> 30.09)
II etapik: 74-> 70 (1.10 -> 31.10)
III etapik: 70-> 66 (1.11-> 30.11)
IV etapik: 66 ->62 (1.12 ->31.12)
Walczę o piękno i nie tylko;)))))
MOBILIZACJA!!! POWER - ON!!!