-
czesc dziewczyny ! przepraszam ze tak długo sie nie odzywałam ale miałam zapieprz do urlopu ....masakra ...a tu jeszcze musiałam załatwiac szkołe .... na szczescie ostatni dzien pracy był wczoraj i od dzis mam urlop i czas zeby zajac sie soba troszke a mam duzo planów w trakcie urlopu - wyjazd , solarium , fryzjer.... wiec troszke zadbam o siebie ;D co do diety to kiepsko z nia było .... moze i nie jadłam duzo ale nieregularnie i wiekszosc to konserwanty i chleb ... bo w pracy to za bardzo nie mam warunków ku trzymaniu diety :?
miszu , kaonashi , antoinette dziekuje za podtrzymywanie temaciku, wielkie buziaki dla was co u Was słychac ?:)
-
Radzimy sobie jakoś, ale smutno nam bez Ciebie...
-
dziś sie ważyłam ... 105 kilo....
-
Dasz radę!! Trzymaj się, nie jesteś sama:)