-
ehh ten wirusek nam się po forum pałęta i co chwile się do kogoś dobiera... zdrówka życzę :) jak się wykurujesz od razu weselej będziesz patrzyć na świat :)
ciesze się, że motywacja wróciła :) niech się zadomowi na dłużej :) plan diety ładny... chyba też trochę na nim skorzystam :wink:
przyjemnej niedzieli życzę :)
-
Dziewczyny! Albo coś z moją wagą jest nie tak albo mamy do czynienia z istnym cudem! Postanowiłam się zważyć, na czczo, po ciężkiej nocy, na głodnego z wielkim zakatarzonym nochalem i... waga pokazała 77.4kg! Wiem, że było już 76.8, ale po tym co wyczyniałam to naprawdę spodziewałam się ponad 80kg, nie mówiąc o tym, że jeszcze mam @!
Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczona i dodało mi to kopa, że naprawdę mogę!
Jak pisałam jestem po bardzo ciężkiej nocy, nie dość, że sama tonę we własnych smarkach i chusteczkach to jeszcze mój brat się rozchorował. Całą noc wymiotował biedaczek, a ja że mam w sobie krew pielęgniarki cała noc się nim opiekowałam. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że dzisiaj ma urodziny, a leży cały blady i co godzinę wymiotuje... Ale przynajmniej nie będzie dzisiaj tortu i słodkości, czyli dieta ponownie start! 16.09.2007! Jak to mama powiedziałam, odbijemy sobie kiedy indziej, jak Maciek nauczy się gryźć kebaby! ^^ Także kebabów też mam dość już na długo... Naprawdę, nie życzę nikomu takich akcji!
Póki co:
- kawusia z mleczkiem 1.5% - ok. 50kcal
- woda z wapnem - chyba nic, no chyba, że wapno ma jakieś kcal ?!
- jogurt + musli - ok. 170kcal
Potem zobaczymy jak to z jedzonkiem będzie.
Miłej niedzieli! Sobie też życzę, bo jestem wy-pom-po-wa-na!
Buźki!
______
http://images27.fotosik.pl/82/7d0ccfea6685159b.jpg
http://images13.fotosik.pl/89/958746076994a960.jpg
A to mój mały Jimmy Choo - urodził się jakiś tydzień temu. Zdjęcia zrobione dzień po jego urodzeniu. (-;
-
Gagatko, czy to jest myszoskoczek? :> jest swietny! i jaka ma mordke kochana.... :) ja mam juz krolika, 2 koty i psa.. ale ciagnie mnie strasznie jeszcze do takiego malego chomika dzungarskiego :D rodzice by mnie juz chyba zabili, jakby zobaczyli, co ja do domu przynioslam :D
nie poddawaj sie. widzisz. nawet waga Cie dopinguje! :) nie wolno sie poddawac. tak ladnie Ci szlo. ja caly czas sie lekko o cos potykam, ale tlumacze sobie, ze jak teraz zaniecham i sie poddam to znowu bede gruba i bede sie czula okropnie. wiec nie wolno.
lepiej dazyc do lepszego :) dlugo i ciezko ale warto! :)
trzymam kciuki za Ciebie caly czas.
no i przykro mi bardzo z powodu waszej choroby :( ile Twoj brat ma lat?
ah i jaka lustrzanke masz? :>
-
Jakie słodkie fotki :) Po prostu jest uroczy :)
waga nie zwariowala ,tylko wynagrodzila Ci to,ze jestes biedaczko chora. ;) Może więc chociaz ta waga Cię podnieise na duchu. :) widzisz,nie jest zle, a bedzie jeszcze lepiej :)
-
antoinette: To jest mały szynszyl. ^^ Dżungarka kiedyś tez miałam, oj słodziutkie i milutkie są, uwielbiam takie małe gryzonie. Ale ten szynszyl będzie taki wielkie jak jego rodzice, rośnie w oczach!
Brat od dzisiaj ma 16 lat, ale wiesz jak to u chłopaków jest... Zacofanie takie. ^^
Lustrzanka analogowa Canon EOS 500, a dzisiaj zakupiłam sobie też na Allegro boskiego Polaroida 636 CLOSE UP! ^^ Już nie mogę się doczekać aż go w łapach będę miała!
Udanej reszty dnia! ;*
Ja zaraz spadam do kawiarenki na zdjęcia z moim Lubym. ^^*
-
ile zaplacilas za tego polaroida? :> idz na te zdjecia, idz.
-
Moja przyjaciółka ma szynszyla :) nawet fajne to, ale strasznie rozrabia :P ja osobiście się boje gryzoni i nie mogłabym nic takiego mieć... za to popatrzeć mogę :)
mam nadzieję, że jak wrócisz z kawiarenki to nam pokażesz co tam popstrykałaś :)
-
antoinette: Kupiłam go za symboliczne 20,50 PLN. xD Na Allegro bardzo tanio można je trafić, więc na pewno tez znajdziesz coś dla siebie, jak chcesz to służę pomocą w wyborze. ^^
Tu moja wygrana aukcja: http://www.allegro.pl/item241701046_..._close_up.html
Na "efekty" mojej "pracy" trzeba poczekac, bo zostało mi jakieś 19 zdjęć, ale już wiem, że raczej zadowolona nie będę... Ale pocieszam się, że to początki.
-
Kochana, Ty już lepiej nic nie kracz i nie narzekaj za wczasu :mrgreen:
Miłego wieczoru;-*
-
Śliczny ten Twój szynszylek :) Szynszyle są wielkości świnki morskiej, może trochę większe. To są straszne rozrabiaki i na pewno nie pozwola Ci się nudzić :)