no to supcio :) buziaki
Wersja do druku
no to supcio :) buziaki
Oby jeszcze tylko nocnego maszkietnika unicestwic....
Pulchra ty bys nie dała rady? :P Ty jestes pogromcą kg :D dasz rade :)
Dobra dobra też tak myśle ale jednak 3 dni temu żarłam wieką miche grochówy o północy.... :lol: i to jeszcze z kromką chleba jasnego!
mało wody dziś wypiłam a jak teraz wypije to bede glodna.... do kitu. Wyżłopie kole... No i z 2 szklanki wody... Mama zrobiła gołąbki i właśnie sie pytała czy chce.... Bleeeee..Smaczne niby ale brzuch rozpycha i wogóle sie takie wieeeeelkie kupy po nich robi... :P Kupiłam na jutro zapas warzyw na patelnie to bedze wyżera.... :P I jeszcze pange sobie jutro zjem... Mniam mniam...
mmm pyszne rzeczy jutro bdziesz wcinac ;)
a teraz zalecam ci sie połozyć spać - żeby uniknąć nocnego maszkietnika :)
Ja chodze spać o 1.00 już tak jestem przyzwyczajona... :twisted: Zapchalam sie 2 olbrzymimi grejfrutami i jogurtem małym naturalnym więc powinno być ok. Czuje sie bardzo syta... I nawet sucharki mnie nie wołają... :P Ale i tak zeżarłam dziś 2 porcje sucharków. Kapa troche bo jedna porcja ma 300kcal około a za pół godziny juz sie jest głodnym, a takie to smaczne ehhhh.... Jeszcze grahamke sobie jutr zjem na 2 śniadanie to sie prznajmniej zapcham i ochota na sucharki minie. :roll:
ja juz ledwo zipie...zaraz padne na pysk....ide spać- jutro rano pobudka i silownia ;) trzymaj sie Pulchra :)
Hej! Jak tam u ciebie słoneczko, mam nadzieję że ok. Wiesz Pulcharciu dzięki ci za słowa, które lekko mnie otrzeźwiły. uzmysłowiłam sobie, że popełniam wiele błędów dietetycznych z których nawet nie zdawałam sobie sprawy. Ale teraz już wiem i mam nadzieję że będzie tylko lepiej. Pozdrawiam gorąco! Buźki :D
Ciesze sie Gofus ze mogłam pomóc :) Właśnie wcinam sobie 5 sucharek z mlekiem jako śniadanko. Niam niam.
Wałyłam se na czczo i było 50,7kg Więc jest calkiem calkiem. A jak tam u Ciebie? :)
Pulcharciu ja nie ważę się codziennie tylko w poniedziałki i w ten było ok. Ja dzisiaj zjadłam 2 małe kotleciki mielone z buraczkami bez ziemniaków i wypiłam kawkę z mlekiem. Jeszcze mam kanapki ze schabem i papryką a na obiad warzywka na patelnię. Będzie ok. Pozdrawiam! :D