dzien dobry :*
juz z rana 250kcal.
ojj
Wersja do druku
dzien dobry :*
juz z rana 250kcal.
ojj
no i bardzo dobrze.jeszcze troche i zaczniesz jeść jak normalny, zdrowy czlowiek na diecie-1000 kalorii dziennie ;* :twisted:
Cytat:
Zamieszczone przez Cynamonek
nie "ojj" tylko yeaaah ! :D w Twoim przypadku :wink:
a co ja nie jestem zdrowym, normalnym czlowiekiem?
tzn no zdrowym nie...
dzisij rezygnuje z obiadu na rzecz swojego imieninowego ciasta :)
ktore wlasnie ide robic.
A ja właśnie wstałam i jak wypije kawe to sie ożre bananów... 8)
u mnie dzisiaj
o 10.00
kisiel - 60kcal
pol kromki chleba z serkiem topionym - 120kcal
2 cukierki i kostka czekolady - 50kcal :oops:
herbata 0 kcal
razem juz dzisiaj ok 250, bo zjadłam dwa orzechy włoskie.
misiek jak już masz z czegoś rezygnować to może z kolacji co?
obiad to ważna sprawa!
a tam obiad.
i tak nie ma nic dla mnie dzisiaj...
ale to ciachoooooo mniam xDD
zaraz ide je zrobic :P
pol kromki chleba z serem 120? eee?
wiecej?
mniej. ja to cala kromke pelnoziarnistego cienko z serkiem licze za 100
no a ja zytni jadlam
razowca nie mialam
mmm dziewczynki jakie pyszne ciacho zrobilam :D
sernik na kruchym ciescie z orzechami laskowymi, mniam xD
(i to sie nazywa dieta :P)
podsumowując dzisiejszy dzien - ok 650-680 kcal. no w zaokragleniu 700:p
troszke za malo. ale to ciacho pysznie brzmi :)
Cytat:
Zamieszczone przez julix
a wiesz jak smakuje... <lecąca ślina>
dzisiaj ok 750.
na zakonczenie dnia pół litra miętówki na przeczyszczenie.
po jaką cholere ty się przeczyszczasz co?
ja bym tak na twoim miejscu nie rozleniwiała organizmu bo poźniej bez wspomagaczy do kibelka nie bedziesz mogła iść :D
eeej, skończ z taką dietą. ja sobie nią totalnie kiedyś rozwaliłam metabolizm i organizm cały.
lepiej sie czuje po tym.
dzisiaj litr wypilam
brzuch mnie nie boli i jelita tak nie skrecaja
juz 650kcal :(
Boze...
nie moge wiecej no nie mogeee :cry: :cry: :cry:
O boże zaraz wybuchne... :( zaraz pójde sie przeczyścić... bla bla bla jak Ty czasem pier... bez sensu byle by sie wszyscy litowali nad Tobą... ehhh szkoda gadać....
nie potrzebuje niczyjej litosci
czasami Cynamonku wygląda,jakbyś jej chciała.
ja potrzebuje tylko wsparcia :(
bo sama sobie nie daje rady ze soba...
a tak naprawde nie mam nikogo
zawsze masz tego chłopaka...Cytat:
Zamieszczone przez Cynamonek
a nie kazdy ma ta przyjemnosc...:/
ehh :(
ktorego widze w dwa weekendy w miesiacu..
Boze, udalo mi sie dzisiaj... 800kcal... nie wierze ze to zrobilam. dziwie sie z tym czuje. po prostu dziwnie.
idę po mietówkę, zebym w nocy sie nei zwijala
na dzisiaj ok 680 uh
Masakra...
1300 kcal na dziś i kolejny kilogram w tym tygodniu mniej:P
Mieta na przeczyszczenie? Czego?
Proponuje do gastrologa się zgłosić a później koniecznie do psychologa, bo to jakaś kompletna obsesja.
A patrzac na menu - nic dziwnego że za przeproszeniem ''flaki wykręca''
reasumując na dzisiaj ok 850.
idziemy do przodu.
a mieta na zespol jelita drazliwego i nerwice zoladkowa ;]
wiesz,że w nadmiarze mięta wysusza błone śluzową żołądka?
to dobrze, ze wreszcie wiecej jesz :)
tak, ale to jedyny sposob, zeby nie bolalo :(Cytat:
Zamieszczone przez suspense
leki juz mi nie pomagaja, ani oslony, ani antybiotyki...
niby jem wiecej, ale dziwnie sie z tym czuje...
mam wrazenie ze po tygodniu bede miala z 5kg wiecej...
jedzac te 800kcal w ogole nie czuje ze jestem na diecie :? jakbym normalnie jadla...
to zle czujesz. ja jak tyle jem, to mam wyrzuty, ze nie dobijam do tysiaka i sie boje, ze mi sie spowolni przemiana
ale jak jem i jestem juz najedzona, zjadlam zalozmy te 700kcal, to musze na sile wpcyhac do 800-900 skoro juz normalnie nie moge?
no raczej musisz. zjedz wtedy cos co nie syci, ale jest kaloryczne.
i wlasnie w takich momentach (tego tzw dobijania) czuje ze mi brzuszysko rosnie :?
zazwyczaj pije mleko zeby uzupelnic te niby brakujace kcal
no dodatkowy + to bialko ktorego nie mam w miesie.
Problemy trawienne i pijesz mleko? Dziewczyno idz ty lepiej do lekarza....
od czasu do czasu pije.Cytat:
Zamieszczone przez MatyldaI
do lekarza nie chce isc...
No mleko akurat produktem białkowym nie jest...tyle co by kot napłakał, jest to produkt węglowy :roll:
Jak sie jest chorym to idzie sie do lekarza a nie sie meczy i pisze pozniej takie glupie teksty typu skreca mnie, prosze was o wsparcie i tak dalej...
Normalne to nie jest, wiec napewno zdrowa tez nie jestes. Boisz sie ze lekarz ci powie ze jestes juz na etapie wchodzenia w anoreksje? Bo jestes i dlatego do lekarza nie chcesz isc. Anorektyczki tak robia, wiec nie pisz tu ze tak nie jest bo kazdy kto wie conieco o tej choroby ( i nei mowie tu o rzeczach wyczytanych w babskich gazetach i stronach www) to potwierdzi...