-
Cześc Fatti no tak dziś już brzuszek troszkę mniej boli więc zabieram się zaraz za moje 8 min :P
W przyszłości mam nadzieję, że dziennie będe wykonywała kilka takich serii :) A le to powolutku najpierw trzeba troszkę wzmocnić mięśnie brzucha bo tak to kicha :(
Ok no to lece troszkę pocwiczyć, a orbitrek zostawiam na wieczór :P
-
no widze ze sobie ładnie radzisz...cwiczonka prawei codziennie super:)
-
witaj Reniu:) chcialabym sie dowiedziec na czym ona polega bo slyszalam bardzo rozne opinie o niej. Ale chetnie sie tez dowiem dlaczego jej nie stosujesz:) pozdrawiam :))) buzki
-
a u mnie kiiicha ;/ im bardziej staram sie nie myslec o slodyczach tym wiecej ich jem :( nie wiem juz co mam robic... nie jestem na tyle silna by by przestac myslec o jedzeniu. ostatnio zlapalam sie na tym, ze jem z nudow !! masakra... jestem sklazana na to zeby nigdy sie sobie nie podobac?? :( i nie patrzec w lustro?? pomocy!!
-
a slyszal ktos o tabletkach a profit czy cos takiego??podono zmniejszaja łaknienie
-
hej dzast spokojnie najgorzej wpaśc w panikę :) ile masz latek i ile w ogole masz wzrostu??? no bo wiesz wagę masz fajną, no dla mnie wymarzoną :)
No tak slodycze to pomału uzależnienie, ja w sumie się nawet trzymam ,nie ciagnie mnie tak do słodkiego, no ale ogólnie dieta tak jakoś zawalona osatnio a już tak mało czasu mi zostało :(
Chyba od poniedziałku przejdę na Sb narazie jakies choróbsko mnie złapalo i okropnie się czuję nie dośc że @ to jeszcze chyba mnie zawiało :( najgorzej.....
Narazie cwiczenia poszły na bok no bo przecież nawet oddychać nie mogę :(
Staram sie nie jesc az tak dużo w sumie nawet nie mam ochoty :(
Dzast zaraz cos p[oszukam na temat dietki SB i wkleje jako przypomnienie dla mnie i ciekawostki dla Ciebie :)
-
dzieki Renia:) hmm ja tez moge zapomniec o cwiczeniach bo tez jestem przeziebiona nie dosc ze gardlo to jeszcze struny glosowe i krtan;/ ale to dobrze bo mam wymowki w domku ze nie moge jesc:) wlasciwie co jest zgodne z prawda:D nie no ze slodyczami z dnia na dzien coraz lepiej. wczoraj wlasciwie nie jadlam nic slodkiego. wiesz mysle jeszcze o jakim s wspomagaczu. pytalam o te tabletki ale pomylilam nazwe. chodzilo mi o aplefit. ale to narazie tylko mala przymiarka. jesli ktos cos wie o nich to chetnie poslucham waszych opini:) a jesli chodzi o SB to ja sie narazie wstrzymuje. moze uda mi sie cos z 1000:) buzki:*
-
jak przejdzieszs na SB to musisz mi zdać relacje juz od dawna o niej mysle ale musze ja najpierw na kimś wyprobować :P
pozdrawiam
-
u mnie tez z cwiczeniami na bakier i z dietka zreszta ostatnio tez ...ale mam juz mocne postanowienie poprawy i wierze ze bedzie dobrze :))
hmmm zycze CI powodzenia na SB mysle ze tam kluczem do sukcesu jest dokladne planowanie sobie posilkow...nie wiem ale mi ta dieta nie odpowiada....wogule nie mam sily na niej wiec zrezygnowalam zupelnie..ale moze Tobie sie uda !! oby :))? tego CI zycze:)
-
witam Reniu :)
widze, że u Ciebie spore zmiany :) nowy watek to niezły pomysł i może pomóc na brak motywacji :) ściskam Cie serdecznie i życzę Ci powrotu do zdrówka i do ćwiczeń :) Postaram sie wpadac jak tylko będę miała chwikę
:)