ja rowniez sie przylaczam do zrzucenia kilogramow .. fakt faktem ze do swiat nie dam rady 10kg bo jak narazie przez 7 dni schudlam 3.. narazie woda ze mnie zeszla ale rowniez sie przylaczam :)) :oops:
Wersja do druku
ja rowniez sie przylaczam do zrzucenia kilogramow .. fakt faktem ze do swiat nie dam rady 10kg bo jak narazie przez 7 dni schudlam 3.. narazie woda ze mnie zeszla ale rowniez sie przylaczam :)) :oops:
Hejka! paula17 w 7 dni 3 kg zgubiłaś? brawo! ja to ledwo wyduszę z siebie coś kole 1kg na tydzień :cry: tak mi opornie idzie....może być i woda, żeby tylko było mniej!!!!!!
A czasu coraz mniej....
witam!! ja też się chce przyłączyć , ale czekają mnie -19stka kumpeli, 18 jej siostry, andrzejki+imieniny tatusia, mikołaj, święta, sylwester, karnawał, 20 kumpeli i moja 20 :D oto maraton imprezowy na najbliższe 2 miesiące i mimo moich dobrych chęci, powiedzcie JAK MAM WYTWAĆ???
śmieje się, bo sobie pożre a płakac się chce bo utyje, żyć nie umierać!! CARPE DIEM~! HAHAHA!!!!!
:shock:
To akurat swieta prawda :)Cytat:
Zamieszczone przez MlodyAniolek
No to ja się też przyłączam do sylwka chciałabym też zrzucić 10 kg ale nie sądzę by to było realne jak pójdzie 6 to będzie ok. moja dieta to jeść mniej i wykluczyć słodycze
trzymam kciuki jutro zaczynam 1 dzionek
Nieśmiało pisze i ja... :oops:
swego czasu ważyłam już 52/51 kg przy wzroście 158 cm
było to dla mnie dużym sukcesem, biorąc pod uwagę fakt, że kiedyś było i 62kg
Ostatnio się zapuściłam, przytyłam, troszkę udało mi sie schudnąć - obecna waga to 54kg i mało wysportowana sylewtka :(
Moim bólem jest tłuszczyk na udach i pupie, brzuch także zaniedbałam. do Sylwestra chciałabym zrzuć 5 kg, potem jeszcze jakieś 2 :) Chciałabym się do Was przyłączyć, może to mnie zmobilizuje do systematyczności.
Cel - trzymanie diety, ćwiczenia i masaże na cellulit :P
w kupie raźniej :]
obecna waga to 56 :)
ooo Triss ja też mam 158 cm nawięcej ważyłam 70 kg schudłam do 51 i teraz jestem w trakcie joja tydzien temu 55 kg dziś stanełam na wage 58 kg fajnie przytyć 3kg w 1 tydzien wiesz?? :shock: :x :shock: :oops: :cry: nic tylko sie powiesić, a by ło naprawdę pieknie tak jak U Ciebie Triss 51 kg byłam taka chudziutka i drobniutka <chce umrzeć>
bannera, przestań!! natychmiast przestań jęczeć i zabieraj się do roboty!! Razem się zabierzmy :)
Ja jestem calkowicie za :):) też mam w planie schudnąć do sylwestra ok 10 kg ;) mam motywacje, bo ide na imprezke wspolnie z moimi znajomymi z liceum, ktorych nie bede widziec az do samego sylwestra, chce zeby mnie nie poznali !! no i ... bedzie tam chlopak, na ktorym mi zalezy ... ;) to jest dodatkowa o ile nie najwieksza motywacja :):):)
no wiec, do dziela dziewczyny :):) damy rade :):)
ja od jutra zaczynam Kopenhaska, a pozniej co tydzien od jej zakonczenia bede zwiekszac kalorie o 100, az dojde do 1000 (max do 1200) i pozostane az moja waga bedzie wymarzona :):)