zjadlam "i" wybacz Aishajb :)
Wersja do druku
zjadlam "i" wybacz Aishajb :)
:oops: :oops: :oops: :oops: 8) 8) 8) :( :( :( :D :D :D :twisted: :twisted: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :arrow: :arrow: :arrow: :arrow: :arrow: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :cry: :cry: :cry: :cry: :roll: :roll: :idea: :idea: :idea: :D :D :D :shock: :shock: :shock:Cytat:
Zamieszczone przez motylisek
Motylisek - chciałabym Ci przypomnieć , że w 1 fazie diety SB "i" jest produktem zakazanym ;)
Wiec na przyszłość go nie zjadaj :D :lol:
hehehehehehe :D :D :D :D :D :D :D :D
jak ja moglam zjesc "i" toz to straszne :( chyba sie zabije :twisted: eeeehhhhh :evil:
zarty zartami ale mi sie okres zbliza i to nie jest smieszne bo mam ochote na zakazane rzeczy :x ......................... ale jeszcze sie trzymam :( pije herbate z cytryna i miodem ale mam chcice na dziwne rzeczy - wiecie o czym mowa tez przez to przechodzicie :(
buziaczki
Strasznie podoba mi sie Twoj bananek :) bomba :)
hehe bananki są the best ;)
znam to uczucie na zakazane rzeczy - już mnie zaczyna łapać!!! :D:D
i na te dziwne rzeczy tez :D
3maj sie
i wpadnij do mnie :
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=54761
HEHEHEH ZLE SIE WYRAZILAM :) NA ZAKAZANE RZECZY MAM WIEKSZA CHCICE :) BO TYLKO NA NIA MIEC MOGE ;) LIFE IS BRUTAL :(
ALE JESTEM DZIELNA MUSZE TO PRZETRWAC- JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC AZ DOSTANE BO WRESZCIE HORMONY POJDA SIE BUJAC.
WPADNE DO CIEBIE :) DZIEKI ZA ZAPROSZENIE ;)
a ja mam ochotę też na dziwne rzeczy - ostatnio jak powiedziałam koledze, że mam ochotę na ogórka kiszonego w czekoladzie, to się spytał czy nie jestem w ciąży ;);)prosze bardzo!!
Trzeba walczyc i byc dzielnym i nie dac sie skusic na te cholerne dziadowskie tluczace jedzenie :) Tylko tyle, proste no nie ;)? Ja narazie walcze ale... mam nadzieje ze juz szybko nadejdzie i bedzie oki
nie ma to jak gwara krakowska :D:D:D:D:D:D:D:D
No jasne :) Musi byc zaznaczone takie piekne miasto na mapie Dieta.pl :) A na jaki basen chodzisz? Bo ja tez chodze na basenik i plywam a raczej utrzymuje swoje sadlo na powierzchni wody ;)
Ja chodzę na Ksos :)
a Ty??
e tam!! jakie cielsko!!
ile ważysz,jeśli można spytać??
jASNE ZE MOZNA SPYTAC !! TERAZ MAM 180 WZROSTU I WAZE JUZ 75 KG ( WAZYLAM W NAJGORSZYM MOMENCIE - JAKOS LUTY, MARZEC...) 84 WIEC SCHUDLAM ALE WAGA DLA MNIE TO 68 +/- 5KG WIEC MUSZE JESZCZE ZEJSC JAKOS DO 72,73 KG I POZNIEJ TO URZYMAC :) A TY JAKIE MASZ REZULTATY BO Z TEGO CO CZYTAM W TWOIM DZIENNICZKU TO JEST CZEGO POZAZDROSCIC :)
no mam 168 cm wzrostu i wagi było podobnie jak u Ciebie - 84 ( zgrozo )
teraz jest 67, 66,5 kg :):)
i zamierzam jeszcze troche zrzucić, bo wg dieta.pl powinnam ważyć 52-58 kg/ +- 5 :)
a Ty gdzie się basenujesz??
oki ja już lecem z pieskiem na spacer :)
do jutra :):)
pampam - może się zgadamy na gg?? :D
WLASNIE MIALAM TO SAMO ZAPROPONOWAC :) BIEGNIJ Z PIESKIEM TYLKO SIE UBIRZ BO U NAS ZIMNO :) PRZESLIJ MI NA MAILA SWOJ GG :)
POZDRAWIAM
TERAZ ZNOW ZERZARLAM "E" :)
hiehie ale od takiego E nie utyjesz przynajmniej - wiec jedz do woli :D
Zalozylam sobie pamietnik wpadnijcie jak macie chec : http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=54939 :lol: ZAPRASZAM :) Zaczynam pisac od jutra co jem i jak dzialam ;)
Ja zaczęłam dopiero dzisiaj. :lol: Prubowałam dziesiaj zrobić ten omlet na który jest tu gdzieś przepis ale wyszło mi ciś w stylu białego sera do którego dodał by ktoś jako. JAk ktoś ma pomysł jak zrobić ten omlet to niech napisze. A tak po tym to czy to zbrodnia jeśli dodam do niego płaską łyżkę cukru??? Czy może wcale nie trzeba?? :D :? I jeszcze jedno moją matka nie wie że jestem na dziecie bo noa nie pozwoliła by mi na niej być ponieważ sądzi że jestem za mala i co za tym idzie kupuje mi słodycze. I co ja mam robić przecież ja tak nie moge :cry: . Hyba że można zjeść jednego lizaka dziennie??? :? :?
Odpiszcie. :!: :!: :idea: :idea: :?: :?: :wink:
Martini3 a ile masz lat ??? I jakie masz wymiarki ???
Pozdrawiam
czesc pomozcie mi co zrobic aby nauczyc sie jesc ja nie umiem:( co zrobic na poczatku od czego zaczac!! mam 167 i waze okolo 59 , 60 kg chce wazyc o 5 mniej narazie :( jak sie skupic na sobie w tym dziwnym swiecie..pomozcie
Sluchaj jesli moge Ci cos poradzic to naucz sie "racjonalnie odzywiac" tzn nie katuj sie zadnymi nic nie wartymi dietami-cud bo naprawde nic nie daja oprocz efektu jojo!!!!Wiem bo sama padlam ich ofiara zanim nie zmadrzalam. Jedz co 2 - 3 godz,jak poczujesz glod.Tylko nie obrzeraj sie- powiedz sobie dosc jak juz bedziesz miala dosc (jak Twoj zoladek da ci sygnal stop)...Ja goraco polecam ci diete South Beach poniewaz uwazam ze jest najlepsza z dotychczas stosowanuych przeze mnie.Do tego pij pij i jeszcze raz pij duzo wody min niegazowanej i czerwonej herbaty :) Przyzwyczaj zoladek do tego ze bedziesz dawac mu racjonalne dawki jedzonka i przyzwyczaj organizm do tego ze nie musi magazynowac (w tkance tluszczowej) jedzenia bo Ty mu go nie dasz... Musisz poprostu zaczac RACJONALNIE ZYC i myslec o jedzeniu jako obowiazkowym elemencie zycia a nie obsesji .Na koniec chce Ci powiedziec ze wiem ze to trudne :( Ale uwierz w siebie bo musi sie udac :)
Przeczytałam to forum i chcem zacząć tą dietke.Ale ja musiałabym sama sobie gotować więc błagam podajcie mi jadłospis na np 3 dni.Albo jakiekolwiek przepisy bo ja sobie nie wyobrażam życia bez chleba.Zemdli mnie np po jajkach bez chleba.Podajcia błagam kilka przepisków. :wink: Gratuluję wyników i wytrwałości :lol:
Ta dieta to najlepsza rzecz jaką mogli wymyśleć ludzie. Po waszych postach widać że to działa.
Ja jestem na czwartym dniu, schudłam 1 kg. Narazie jest okropnie, bo ssie mnie strasznie w żołądku i w ogole nie mam pomysłow na posilki ale jestem pełna optymizmu. Przecież trzeba jakos wygladac na studnioce... :)
to jest sposob na zycie, zmiana swoich nawykow. Mam nadzieje, ze uda mi sie zyc bez wiekszej ilosci slodyczy, chleba i makaronu.
Witaj nowe życie!
ja tez nie ma pomyslów na posiłki
Witam w klubie 8) Tez mi sie skończyły pomysły.A ostatnio dietka idze się piprzyć.Wczorraj jadłam gofry a dzisiaj orzeszki i to sporo :cry:
Witam! Jestem 10 dzień na diecie i schudłam 4 kg :D SUPER niestety zaczyna mnie rozbierac przeziebienie i niewiem jak to dalej będzie :cry: Dzisiaj skusiłam sie na herbatke z sokiem z malin i na deser zjadłam chudy ser z sokiem malinowym- pychotka tylko niewskazane. Zobaczymy jakoś to będzie - Trzymajcie kciuki za mnie!!
Hejka. Mam na imię Martyna i już kilka razy prubowałam schudnąć na tej diecie ale nie starczało mi silnej woli :oops: . Postanowiłam, że zaczne jeszcze raz ale tym razem z kimś. Kto by się przyłączył do mojej walki?? Zaczynam od jutra (20.XI.04) jak ktoś ma zamiar trwać ze mną niech napisze na e-mail: martini331@wp.pl
Z góry dzieńks. :D :D :D
P.S do powyższego. Jak ktoś nie będziemógł na meila to niech odpisze na forum. :) :) :)
martini3 życze pwodzenia :lol: A ja z toba nie zaczne bo już ta dietke stosuje od 2 tygodni prawie i przedłużam ją o 1 tydzień :lol:
Sory ale zmieniam zdanie i zaczynam swoja diete od 22.11.04. caly czas czekam na kogos kto zacznie te diete ze mna. :wink: :wink: :wink:
:cry: 10 dni wytrzynałam - minus 4 kg potem choroba i przepadłam :x ale od jutra znowu zaczynam - nawet nienapisze wam co dzisiaj zjadłam bo :oops: JUTRO bedzie lepiej oby te 4 kg nie wrociły to by było dobrze. Niestety tak bywa :cry:
Czy wielkość posiłków może być dowolna ? Opisywane przez Was ilości wydają mi się małe . Dotychczas ograniczyłam jedzenie do 1300 kcal dziennie i tak jest 3,5 miesiąca . Na początku jadłam 1000 przez 3,5 miesiąca , lecz byłam słaba i zwiększyłam . Obecnie nie jestem na SB tylko jem wszystko do tej normy i zastanawiam się czy SB po 7 miesiącach dotychczasowego odchudzania to będzie dobra zmiana , która coś wnosi ? Teraz nie jestem słaba , natomiast nadal jestem głodna .
CZESC MUSZE WAM GORACO POLECIC TA DIETE= JEST NAPRAWDE FENOMENALNA :) NAJWIECEJ TRACI SIE W BRZUCHU I Z REKA NA SERCU MOGE WAM SMIALO POLECIC :) JA SCHUDLAM +/-10 KG NA NIEJ I NA INNYCH DIETACH A W BRZUCHU (TYLKO NA NIEJ !!) ZRZUCILAM Z 99 (SIERPIEN) NA 85 CM (LISTOPAD) 14 CM :) :) :) :) TERAZ NIESTETY PODUPADLAM - PROBOWALAM PRZEJSC NA 1000 KCAL ALE NIE WYSZLO :roll: WRACAM NA NIA BO MAM JESZCZE TROSZKU DO ZRZUCENIA - W PASIE :) ALE NAPRAWDE POOOOOOOOOLECAM :)
JA JESTEM WDZIECZNA DZIEWCZYNA ZA PODPOWIEDZENIE MI JEJ :)
BUZIOLKI I ZAPRASZAM DO MNIE http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=119469#119469
Cześć, MotyliskU
Zamierzam od jutra stosować dietę South Beach i potrezebuję kilku rad. MOżesz napisać, ile u Ciebie trwała pierwsza faza diety i ile kalorii mniej więcej jadłaś?
Pozdrawiam serdecznie z Krakowa z góry dzięki za odpowiedź!!! :)
Wiesz co człowiek który skomponował ta dietkę zabrania surowo liczenia kalorii :wink: Daltego nie martw się o to :D Ja kończe ta dietke bo nie mam środków aby ja dłużej prowadzić przez rodziców w sumie no i wracam do 1000kcal ale mam nadzieje że wam pujdzie dobrz.Pozdrawiam :D
Cześc
Od wczoraj jestem na diecie South Beach.Podobno pierwsze dni są najgorsze, dlatego pcieszam sie, ze kazdy następny dzien bedzie łatwiejszy.
bardzo ciekawe forum z checia przejde na te diete tylko ze od nowego roku bo po sylwestrze w koncu sylwek to tez te zakazane % hehe:) no ale coz rzeczywiscie najlepeij byloby zrzucic z brzucha mam nadzieje ze niezejdzie mi duzo z biutu bo tu nie mam sie czym chwalic no ale coz tak to zcasme bywa natura obdarzyla mnie dosc skromnie:) ale z checia przejde na soutch beach tylko mzoe znacie jakies stornki z przepisami na rozzne jakies dania bo k7urde bez maki lub ogolnie jakis tluszczow to chyab cos trudno zrobic lub usmazyc:)
pozdrawiam
Hej :-)
Strasznie kusicie ta dieta south beach :-) Szczegolnie jesli piszecie, ze sie tak fajnie chudnie, nie tyle w kg, co w cm. Ja tez bym chciala ja stosowac, w koncu 2 tyg to krotki okres czasu, wiec nawet jakbym miala pasc trupem hehe, to wytrzymam te 2 tyg ssania w zoladku. Tylko ja mam maly problem: otoz pracuje od 8-18 i niestety w ciagu dnia nie mam jak ugotowac sobie jakis posilek, wiec do tej pory lecialam na kanapeczkiach, musli, jogurtach itp., a to w I fazie jest zakazane. I ze mna tak jest, ze rano w ogole nie jem. Pije kawe o 9 i spokojnie wytrzymuje do 14, wtedy zaczynam jesc sniadanko. Pewnie to blad, ale ja po prostu nie jestem glodna, a przyjelam sobie zasade, ze jem wtedy kiedy moj zoladek wola "papu".
W zwiazku z tym jajecznica na sniadanko odpada :-(
Czy mozecie mi polecic jakies posilki? Nie wiem czy dobrym pomyslem bedzie gotowanie w domku ok 19 a potem pakowanie tego w pudeleczka i zanoszenie do pracy. No, ale jak ja to odgrzeje!
Pozdrawiam i sorki jesli sie za bardzo rozpisalam ;-)
Musisz po pierwsze zmienić przyzwyczajenie.Ja też nie jadłam śniadania przed szkołą ale to się zmieniło.A w pracy możesz sobie ocs zamówić z jakiejś restauracji.Nawet głupia słatke no i może pierś z kuraczaka jeżeli taka dostaniesz.No i pamiętaj żemożesz jeść tylko 2 godziny przed snem :wink: Powodzenia :wink: