:D chyba jednak wszystkie dziewczynki juz o mnie zapomnialy............ :cry:
Wersja do druku
:D chyba jednak wszystkie dziewczynki juz o mnie zapomnialy............ :cry:
ja nie kuku toja z zyczeniami wspanialego dnia milosci!!!!!jak dieta???bede wieczorkiem to cos wiecej Ci klikne!!!buziaki!!
Oj caissko nić się nie martw, pamiętamy o Tobie :lol:
Choć przyznam że sama dziś stwierdziłam że jakoś pusto na tym naszym forum, każdy mało pisze, cóż chyba każdy zabiegany :cry:
Wspaniale że przyjeżdżasz na święta do naszego pięknego kraju, masz motywację do dalszej walki :lol: musisz pokazać się piękna zgrabna i odchudzona :wink:
Trzymam kciuki :!:
Ale cisza................
Caissko co tam u Ciebie :?:
Walentynki zaliczone, dietka utrzymana, winko było (mam nadzieję że nie byłaś na noc w pracy :twisted: )
:D wlasnie ze bylam w pracy..................na nocce- taki pech, ale coz.nic na to nie poradze......a tak w ogole to ostatnio wiecznie zmeeczona chodze. do tego jeszcze waga mi padla i sie zwazyc nie umiem.......i ogolnie mam podly nastroj....ale coz..........
Siły to Ci brak po tym choróbsku.
A co z twoją wagą się stało może baterie siadły :?:
A walentynkami się nie przejmuj można je odrobić w każdy inny dzień i też będzie super :twisted: . A mój mały tak wył wczoraj że nici z przytulanek, więc nie byłaś sama :lol:
A humorkiem się nie dołuj, może pogoda, albo po prostu złe dni. Przyjdzie weekend humorek wróci :wink:
:lol: zamiast sie cieszyc ze weekend tuz tuz , to ja mam dolka...........dieta przez ostatni tydzien byla lekko zachwiana:)
taka prawda nie dosc ze w weekend poszalalam to jeszcze od wtorku do czwartku powyzej 1400 :oops: :oops: :oops: kcal!!!!!!! :oops:
a wszystko przez ta niechec do wszystkiego... :cry:
Witaj Caisso :)
Ja napewno nie zapomniałam o Tobie - miałam troszkę mało czasu i dodatkowo jeszcze grypsko mnie rozwaliło na dobry tydzień, ale jest już ok.
Tym ostatnim zachwianiem diety się nie przejmuj - 1400 to nie jest aż tak dużo, a może przedz tą swoją chorobą organizm potrzebował więcej energii. Ważne jest to, żebyś się teraz nie poddawała :!: Jesteś coraz bliżej celu :)
Trzymaj się dzielnie Caisso :)
Jak to zapomniały??? Buziaki
Kochaniutka nie zapomnialysmy o tobie :) nawet tak nie mysl :) jak tam dietkujesz??? :)