witam!!jestem wykonczona nawet nie mam kiedy sie zwazyc!!!wczoraj wrocilam i prosto do wyrka!!!ale dzisiaj wracam wczesniej wiec posprzatam i sie pojawie!!do wieczora!
Wersja do druku
witam!!jestem wykonczona nawet nie mam kiedy sie zwazyc!!!wczoraj wrocilam i prosto do wyrka!!!ale dzisiaj wracam wczesniej wiec posprzatam i sie pojawie!!do wieczora!
do wieczorka :)
Hej kochana co tam u ciebie?? :) wupoczelas juz :) ?? :)
oj ryczec mi sie chce!!!siedze samam maz w pracy inni swietuja i sie miluja!!kolacje przy swiecach.... mi nawet sie jesc nie chce!niech to wszystko trafi slak nawet w swoje urodziny w czerwco bede sama!!ale dol!! :? :? :? :? :? :? :? :?
oj kochana urodzinki masz dopiero w czerwcu skad wiesz ze bedziesz sama ????
a kiedy maz wraca ???
u mnie swiec nie ma! kolacji tez... za to jest praca . :roll:
wiem bi juz mi powiedzial ze ma zaprogramowany ten dzien!!wiem ze to nie jego wina bo musi ale szlak mnie trafia!!
wraca o godzinie 23h 30 wiec nie ma co mazyc o kolacji przy swiecach zreszta nie mialam kiedy zrobic zakupowi wogule nie mam nastroju......
Biedactwo... moze cie to pocieszy, ze ja o tej godzinie tez wroce do domu... :cry:
no to chociaz walentynkowe przytulanie
nie smuć się rybko
ja też tak rano myślalam: walentynki a ja do 17 w pracy a moj chlop od 17do 22
noi doczekalam sięspędzenia czasuznim ,ale w szpitalu
tak to życie plata figle
może w weekend nadrobicie to miłą kolacyjką
i dzięki za troskę
Kochana najlepiej odplaccie to sobie w taki dzien kiedy oboje bedziecie w domku :) bedzie suuuper :)
Nie mart się, mój chłop po morzu teraz pływa i od wczoraj nie mam z nim kontaktu, więc mam też Walentynki jak nic... :D Ale jakoś nie jestem smutna z tego powodu... Odrobimy przy następnej okazji :D I Wy na pewno też :D