Hej:):)Widze ze dziewczyny ci pomogly:):)Ciesze sie i milego robienia tych szaszlyczkow hihi:)
Milego wieczorku:*:*
http://gotowanie.onet.pl/_i/artykuly/2008/pierogi_d.jpg[/img]
Wersja do druku
Hej:):)Widze ze dziewczyny ci pomogly:):)Ciesze sie i milego robienia tych szaszlyczkow hihi:)
Milego wieczorku:*:*
http://gotowanie.onet.pl/_i/artykuly/2008/pierogi_d.jpg[/img]
Misiu gdzie się zapodziałaś. A jakie piękne pierogi za mną już od bardzo dawna i chyba w sobotę zrobię takie z grzybami i kapustą, bo już będę mogła ich skosztować :wink:
Milego wieczorku Misiu :)
oj.. ja z ciast uwielbiam tzw. chatkę baby-jagi. to taki herbatnikowy sernik trójkątny w przekroju. kojarzycie?
strasznie to jest dobre i banalne w przygotowaniu :)
Ooo, a ja nie kojarzę... a jak się robi?? (coś czuję, że mnie zaraz znienawidzicie za te wieczne pytanie "a jak się robi???? "). No to jak się, droga Verdish, robi Królewiec?? Hihi... :) :) :)
Pierogi to i za mną łażą, bo bardzo lubię pierogi :) Pod każdą postacią, a najbardziej, zdecydowanie najbardziej ruskie. Mniaaaaaaam :)
A sałatka z gyrosa bardzo podobna do tej maminej :)
Impreza jest (bo ja jestem idiotka i mi się pokićkało wszystko) w sobotę, ale nie tę, tylko następną :) :) Więc przedłużam czas na rzucanie genialnych pomysłów, hihihihihi :)
Wiecie co? Smutno mi jest bo od Wielkanocy (a to przecież dawno było) nie schudłam ani kilograma. To niesprawiedliwe. Może ja już po prostu nie mogę zejść poniżej 76? Tak mam oragnizm ustawiony, że choćby mnie zamknęli w piwnicy o wodzie jeno, to i tak bym do końca dni ważyła 76??????????????
Poza tym wszyscy mnie męczą o pracę magisterską. A ja mam to gdzieś. Pluję na to. I nie umiem. Nie można kazać psu latać. A mnie nie można kazać napisać tej pracy. Prędzej się powieszę.
Z tego smutku postanowiłam zrobić sobie 8 minutes buns i 8 minutes abs, bo wszyscy o tym trąbią, a ja nie wiem, co to. Znalazłam. Z 8 minutes buns wytrzymałam 5 minut. Poza tym tyłek i uda ma ładne, więc się nie będę z tym więcej męczyć (każda wymówka jest dobra, hiehie). 8 minutes abs mi się spodobało, bo łatwe jest i przyjemne. Tylko mnie przy dwóch z tych ćwiczeń potwornie kręgosłup boli. Ale chyba sobie to porobię. Gdyby jeszcze ten pan, który to prowadzi nie był tak obrzydliwy.....
Spadam do biblioteki.....
HeHe Misu na smutki najlepsze sa cwiczonka hihi:)Switeny pomysl:):)
Moze i ja tak bede robic:)
MiLEGO DNIA:*:*
http://www.kobieta.byc.pl/graphics/s...8db94e4d11.jpg
pan od osmiominutówke jest faktycznie specyficzny, ale mnie on trochę rozczula ta swoją oldsukowatością.
poza tym jest sympatyczny jak duży bobas ;)
miłego dnia Misiu!
Trójkolorowa, jak się tę chatkę Baby Jagi robi?? :)
8 min abs łatwe? Boże to ja chyba jakaś inna jestem, bo dla mnie to była masakra :shock: mówisz, że nie schudłaś... a może wymiary spadły? sprawdzałaś?