dobrej dziewczyny:*
Wersja do druku
dobrej dziewczyny:*
Witaj jak tam dzisiaj dietka? :D
hey kochana!! jak dzis dietka??
wpadajcie i wspierajcie:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
no dzisiaj tak mniej dietkowo bo rodzina sie na mnie patrzyla ciagle i kazano mi jesc "swieta sa raz w roku, nie wyglupiaj sie"
śniadanie: pól jajka, 1/3 kiełbaski, kromka chleba razowego i takie cos.. hmm ze pieczarki są zawijane w mieso mielone i owijane filetem z kurczaka< pycha bo sama robilam;d> pól szklankki soku pomarańczowego dziennik pokazuje 500 kcal.. aj...
a jak Wam idzie powstrzymywanie się??
Powstrzymywanie się? :oops: :P 8) Idzie mi słodko ( w dosłownym znaczeniu) :wink:
A widzę, że pyszne śniadanko :wink: Mniam tez bym sobie zjadła to "takie coś" :wink:
U mnie jest dobrze, wykazałam sama przed sobą, że umiem jeść tyle, na ile jestem głodna, a nie rzucać na jedzenie "bo smakuje" :) Nie miałam nawet jakoś ochoty na więcej... No a co do ciast, to nie dość że przestałam lubić słodkie, to nie chcę mieć dodatkowo zgagi, wiec nie jem :) A na to takie coś daj przepis! :D
Jedz jedz, posłuchaj rodzinki :) Byle nie starali się wmuszać, jak już nie masz ochoty ani miejsca w brzuchu ;)
Życzę miłego dnia :D
no i obiadek, tradycyjnie od trzech dni 3 kawałeczki pangi i odrobina salatki<bez majonezu:D> 2 suszone morele
dziennik pokazuje 1000<czy to mozliwe> takze jeszcze mam miejsce na kolacje:)
no no Kama 11:D podziwiam i biore przyklad, ja dopiero sie ucze rezygnowac zjedzenia, zawsze myslalam ze to niemozliwe ale jak sie okazuje mozna! Ty jestes najlepszym przykladem:D
Wenezuelo gratuluję tego dietkowania w święta :wink:
Ja jutro szybko wracam na dietkę :D
no i zjadlam za duzo suszonych moreli.. a wiadomo kaloryczne.. eh.. chyba w ogole zoladek mi sie skurczyl bo nawet jesli zjem odrobinke wiecej niz zwykle to czuje ze pekne.. 1400 kcal... :(
jeszcze nie dostalam okresu.. z kazdym dniem puchne no nie moge.. ehhh
nie mam czasu cwiczyc, za miesiac matura... chyba z mojego celu beda nici..
hej:)
No przecież są święta:) A ja zjadłam więcej od Ciebie i się nie przejmuję;p
Z tym puchnięciem to pewnie tylko Ci się tak wydaje 8)
A cel musisz osiągnąć i nie marudzić mi tu :!: :wink:
Pzdr. :wink: :wink: