Wersja do druku
Hej wróciłam wczoraj wieczorem :D
Tak jak mówiłyście z nowym zapasem sił do dietkowania :d dzisiaj nie zapeszajać idzie mi swietnie ale to chyba przez to ze od rana mam 'motyle w brzuchu' bo szłam na spotkanie z facetem :p
dzisiaj zjadałam tylko kawałek bagietki, kawe zwykła troche gorzka była, i łyzke surówki.
ogolnie było b.fajnie :D
ale nie moge powiedziec ze zachowywałam sie tam wzorowo bo lody były i to nie jeden ..
weerka opowiadaj jak tam bylo?
Lody lepsze niz fast foody ;) takze sie nie martw. Ja na wycieczce tez grzeczna nie bylam wrocilam a tu 1,5 kg mniej takze tobie tez tego zycze ;) Kiedy waga? :P
było bardzo fajnie ;d
była tylko 3 dni ale to co zawsze cos;p
pogoda ładna była tylko w czwartek no i sie opaliłam xD
w piatek juz tak cudnie nie było bo burza ale pozniej sie wypogodziło.
wczoraj tez było ciepło tylko juz musiałam wracać :(
6 h drogi do domu troche meczące..
kiedy waga to nie wiem ... bo sie boje na nia wejsc :oops:
Rzeczywiście lody, lepsze, niż fast foody, a "motyle w brzuchu", nie pozwaloą zbytnio go napełnić:)
Wytrwałości życzę:)
weerka wlaz na ta wage :P Na pewno bedzie mniej :P A mnie ciekawosc zzera... :P
mam @.. to na pewno wskaże wiecej ... wejde jak sie skonczy :p
ja jestem troche ciekawa i troche sie boje ;p