Chce schudnąć

Hejka Hej ;DD

Nie miałam neta 2,5 dnia.... ://///

To teraz tak w wielkim skórcie;d
W sobote było od rana idealnie wręcz mozna powiedziec. Kupiłam sobie spodnie krótki zbaczy takie do kolan i teraz tadam tadam koloru... białego! 8) Wygladam Niezle nawet < skromny > Chciałam białe bo czarne mam juz rybaczki a na lato czarne no hmm ogien :P

No ale po prawie calym dniu idealnej diety byla impreza miałam nie jechać... Ale nie załuje bo było cudnie %% było troche i tu zonk bo duzo kcal...

Niedziela. Kac :P
Prawie sama woda i jogurt 7 zbóż Bakomy.
Miałam wrazenie ze jestem taka... najedzona. Wieczorem 5kg rowerkiem i prawie wszystko spalone:p

Dzisiaj.
Ok :)
Sniadanie chleb ziarnisty z serkiem białtym
Obiad sałatka pomidorowa z ogorkiem i jogurtem natluralym

Wszystko.
Paa:*

:lol: rzeczywiście niezły skrót :D ale fajnie że się dobrze bawiłaś :D

a ja zaliczyłam mikro na 5 8) więc teraz pozwalam Wam trzymać kciuki żebym zdała finanse... za pierwszym podejściem oczywiście:P

Gratulacje Becia! :*
Oczywiscie bede trzymac tak mocno jak tylko bede mogła :)

Ten moj smieszny suwaczek sie nie przesuwa?...
A dzis juz 4 dzień ćwiczeń O.o

Panna Weronika ma pytanie ;d
Jak zwylke pewnie głupkowate :p
Mam pod biustem 85 cm nie, to jak schudne to mi sie tez tam zmiejszy.. bo mi sie wydaje ze nie ... ;| Wszędzie widac ze ubyło kilka kg a tam nie. :roll:

u mnie się zmniejszyło pod biustem... i to sporo... ale nie wiem czy to tak zawsze... dziękuję za gratulacje :*:*:*

wraca Weronika która na każdym kroku zawala...
hmm no moze nie zawala bo nigdy nie przekroczyłam limitu ale lody... piwo.. itp.

Ale od jutra znów zaciskam pasa bo tadam tadam idę na wesele :D Wiem teraz pomyslicie ' ta to chyba nie wie sama co chce' moze i nie wiem, ale jak zgodzilam sie na to pojsc to czułam jak mi ulzyło bo gnębiło mnoe to chyba z miesiąc.
Czyli 19.07 wbijam sie w superowską sukienkę:D

Idę topić tłuszczyk ;d
Buziaki ;*

kochana, wybaczę Ci to wesele pod warunkiem że zdjęcie pokażesz w tej superowskiej sukience :P a tak na serio to przecież Twoja decyzja a sama wiesz co jest dla Ciebie najlepsze :D dlaczego miałabym się wtrącać? a skoro Ci ulżyło to się bardzo cieszę i życzę miłej zabawy :D a do czasu wesela oczywiście spadku kg :D

wróciłam z połtora godzinnej przejażdzki rowerowej i za przeproszeniem du... nie czuję.
Ale ciesze sie bo spaliłam dzisiejszego loda i nie tylko ;)

werko ja tez zaraz mykne na rowerek, albo pobiegac :P Mam tylko nadzieje ze pogoda sie nie popsuje bo chmurzy sie :?

Witaj Werko, nom to fotki z wesela muszą być :D laska się robisz i dobrze ze pozwalasz sobie na lody czy piwo bo i tak jak mowisz trzymasz się w limciie a nie grozą Ci zadne napady obzarstwa. Podziwiam Cię za tą kontrole nad jedzeniem a wielu jej brak.
Udanego dnia :*

co za upał.. szał normalnie.
W szkole i teraz co chwile popijam wode..

Jak na razie to zjadałam mało, bo wcale mi sie nie chce..
Sniadanie : nie cała kromka chleba ziarnistego z chudą szynką.
Po szkole : jogurt trusk. i poł serka ziasrnistego :D
Teraz obiad ale nie wiem co bedzie.
Na pewno limitu nie przekrocze.
wieczorem koniecznie rower, dłuugo :D

Witaj werka
Ja tez w szkole tylko wode popijalam. I jaos wogole slabo mi bylo :?
Przynajmniej Tobie nie chce sie jesc, bo ja to bym ciagle cos podjadala :lol:
Milego rowerowania ;)

widzę że mamy podobnie, jak upał to się jeść nie chce :( ja chcę odrobinę deszczu nooo...

nie pojechałam rowerkami bo musiałam isc na 'kurs przedmałzeński'
Raport z Kolacji :
10 truskawek...
1/4 kromki chleba z 4 rzodkiewkami :D
Koniec.

Zrobiłam 21 brzuszków.

co słychać? jak tam dieta?

ogolnie spoko wakacje juz mam prawie ;d

ale dietowo to nie za bardzo... :/
Ale musze sie zabrac bo trzeba jakos wygadac.
Ja nie wiem ... jak bylam na zabawie w sobote to chodziły tam inne laski co boczki im wystawały km i brzuch jak nie wiem a bluzka obcisła. Ja jak załoze spodnie i wyglądam zle zaraz sciągam i łapie doła..Czemu ?;/

nie odpowiem Ci na to pytanie bo sama się nad tym zastanawiam :roll:

werko moze one nie potrafia spojrzec na siebie krytycznie. Albo poprostu akceptuja swoj tluszczyk.

dzisiaj zaczełam dzien do kawki rozpuszczalnej z mleczkiem.
dzisiaj do szkoły nie ide bo i tak by nie było lekcji bo mamy świeto patrona xD
I jade na zakupy xD Marzą mi sie japonki i musze oblukac fajne sukienki ;D

Buziaki ;*

werka ja poszlam do szkoly na 3 godzinki... i wrocilam :P
Jak zakupy?

na zakupach to sie nie wypowiadam.
W poszukiwaniu sukienki bylam razem z siostrą. Wszystko z satyny nic takiego jak mi sie podoba.. ;/ widziałam sliczne na allegro ale boje sie ze jak zamówie i przyjdzie to bedzie zle lezało.
Kupiłam sobie dwie koszulki :P

Znam ten ból, też niedługo będę musiala się rozglądać za sukienką na wesele i pewnie też będę mieć problemy ze znalezieniem czegoś na siebie :] tak jak to było w zeszlym roku, kiedy w końcu oszlam na slub z spudnicy i bluzce i tez nie wygladalam rewelacyjnie...
ale mnie takie nieudane zakupy bardzo motywują do wzięcia się za siebie, nie wiem jak Ciebie?

hej charlotte121 miło ze wpadłas ;)
Mnie niby motywuja ale ta motywacja szybko odchodzi gdzies daleko..
Ja jeszcze troche czasu mam do tego moze cos znajde a do tego czasu schudne..

;)

znam ten ból z sukienkami, chciałam sobie na wakacje jakąś kieckę kupić to nie mogę kupić niczego dla mnie bo wszystko strasznie przylega :? a jak nie przylega to jest tak paskudne że szok. masakra normalnie :? a koszulki jakie kupiłaś? fajne jakieś?

Hejka jeszcze mnie u Ciebie nie bylo :))))) wiec o to jestem :D
wcale CI sie nie dziwie ze nie boisz sie kupowac ciuchy na allegro ja tez bym sie nie odwazyla...:/ ...heh chyba musialybysmy byc jakimis modelkami o scisle okreslonych wymiarach zeby sobie pozwolic na takie ryzyko ;)

Po 5 dniach nie obecnosci wróciła Weronika ;D
W czasie tej nie obecnosci z dietką bywało różnie .. raz gorzej raz lepiej.
Przed wczoraj znów odwiedziłam siostre na rowerku:P tylko [25 km ]

Zamówiłam na allegro dla mamy rowerek stacjonarny ( musi miec rehabilitacje) dzisiaj przyszła paczka i juz skorzystałam i spaliłam kawke i sniadanko ;DD\
Bede na nim jezdzic kiedy tylko sie da.. dzisiaj jade po sukienke. Musze ją kupić wreszcie! Bo to juz tylko miesiąc został... a to zleci.

Buziaki ;*
Potem Was poodwiedzam :D

PS. Moja waga na suwaczku jest nie aktualna.
Wymiary musze podac nowe tez... :roll:

Mam nadzieje ze suwaczek przesuniesz w prawo :P Iczekamy na te wymiarki z niecierpliwoscia ;)

Alee jestem zła! :x :x Nie moge no. Szukam sobie stroju na jutro i mam te spódniczke i bluzkę ale chciałam biały zakiet no bo nie wiadamo jak z pogodą a on brudny na łokciu! Ostatnio pozyczałam go bratowej kumpeli i byłam pewna w 100% ze jest czysty.
Juz nigdy nic nikomu nie pozyczam! I jutro ide na krótki rekaw przez nią :/ oby było ciepło



Ale jest jeden wielki plus tego dnia :D
Przejechałam na rowerku juz jakies 10 km ;d

I tadam tadam kupiłam sobie sukienkę :D
A najlepsze weszłam w L :lol:

A sukienka jest taka : http://img140.imageshack.us/my.php?i...2636708yi1.jpg

Paa ;*

nie moge cos otworzyc linka do sukienki... a tak chcialam ja zobaczyc.. . Sama potrzebuje kiecy i szukam inspiracji :)

sukienka cudo :shock: tylko że znając życie nie byłoby mojego rozmiaru :?

Becia były by na pewno ;d Jestes szczuplejsza niz ja :P


Monique zobacz teraz moze pojdzie :

http://img291.imageshack.us/my.php?i...2636708th5.jpg

czy ja wiem czy taka znowu szczuplejsza? najwiekszy problem jest taki że u góry noszę rozmiar 44 (sic!) a na dole 38/40 (zależy od producenta) więc ciężko mi sukienkę znaleźć :(

ehh to faktycznie..
Ja nie mam problemu z gorą chociaz mogło by byc tam troche wiecej bo wszystkie staniki mi odstają... :(

Linkinka - A ja mam dokladnie odwrtonie - jak gora pasuje to dupa nie wejdzie :/

nadla nie moge otworzyc tej kiecki, pewnie to wina mojego kompa, bo widze ze inni otwieraja :/

No to mamy wakacje ;d

buuu a przede mną jeszcze 3 egzaminy :cry: i to te najcięższe :cry:

Dasz rade Becia ! :D

już 7km na rowerku :p

wow 7 km to niezły wynik :D

nie wiem czy dam radę, nie chce mi się uczyć :roll:

super pogoda , przed chwilą wróciłam z opalanka :D

Dzisiaj dietowo całkiem dobrze ale sie jeszcze okaze pozniej :p

Suwaczek ma nowe liczby :p
teraz bedzie juz tylko jeden bo I etap ukonczyłam. ( nie dowiezam w tę wage ale luz ;p )

Gratki za ukonczenie I etapu ;) Teraz to juz z gorki ;)
Ja tez sie opalalam :P Eh... wyjazd nad jeziorko mi sie marzy :P