PONIEDZIALEK---DIETA

Hmm...Niedawno stanelam na wage i przezylam szok. Waga pokazala 72kg Spoczatku myslalam ze mam zepsuta wage ale gdy stanol na niej moj maz wszystko bylo wporzadku..Postanowilam ze wkoncu przejme kontrole nad moim zyciem i schudne :D
Zaczynam od poniedzialku
Jeszcze nie wiem jaka zastosuje diete ale podobno kopenhaska jest dobra...
Kiedys moja kolezanka ja stosowala i schudla 7 kg w 2tygodnie bez jojo 8)
Dieta jest bardzo rygorystyczna i trzeba silnej woli i motywacji by sobie poradzic....moja motywacja sa np zdjecia modelek... :P A moze byl ktos z was kiedys na kopenhaskiej :?: :?: :?:
WAGA--->72kg
CEL---->53kg
WZROST----->163cm
Damy rade laski :o
Kto sie dolaczy????

Pozdrawiam serdecznie :) Podobno kopenhaska jest dobra na poprawienie przemiany materii, ale nie wiem na ile to prawda. Pozatym każdy organizm na dietę może zareagować inaczej. Najważniejsze, że się zdecydowałaś :) Polecam dużo ruchu i ćwiczeń :)

Mało kto poleci Ci tą dietę... nie jest ona zdrowym sposobem odchudzania, ale rób jak uwazasz :) Ja polecam Ci przynajmniej tysiaka :)

hej!

Ja trzeciego dnia na kopenhaskiej nie moglam sie podniesc z wyra tak mi bylo slabo.. Nie jest to wg mnie najlepsza dieta dla osoby zaczynajacej- to takie wskakiwanie na gleboką wodę. Naturalnie wielu osobom sie udala, ale moze wrecz zniechecic do diety moim zdaniem ;)

Lepiej 1000-1200 powoli, spokojnie i trwale ;)

Pozdrawiam

hej ja przeszłam całą kopenhadzką jakieś 2 lata temu..w dwa tygodnie 8 kilo... rewelacja....niestety jojo :( i to nie tylko zgubione 8 ... nie polecam..dieta jest wykańczająca... ja brałam dodatkowo witaminy...a moja koleżanka wylądowała w szpitalu :( zdecydowanie nie polecam !!!!!

Teraz sama zmagam się z kilogramami... nie liczę dokładnie kalorii ale mieszczę sie w 1000 - 1200 staram się rozkładać to na 4-5posiłków ... no i od tygodnia siłownia...
Większość dziewczyn będzie polecała 1200 i ćwiczenia... bo efekty są rewelacyjne.. tylko potrzebna jest cierpliwość :)

Pozdrawiam

Hej moim zdaniem nie mam sensu się glodzić bo może być tylko gorzej. Jak chcesz naprawde schudnąć to całkowicie musisz zmnienić styl odrzywiania i zrezygnować z tych produktow które są naprawde tłuczące i jeść połow mnej niż zawsze. A pozatym dużo ruchu i to moim zdaniem daje 100% efekty. Pozdrawiam

Dzieki dziewczyny :mrgreen: chyba mnie przekonalyscie decyduje sie na diete 1000kcal :D
Bede chudla malo ale przynajmniej zdrowo 8)
Od poniedzialku START :lol:
Zobaczymy jak mi bedzie szlo oczywisie bede pisac o efektach
Pozdrawiam i powodzenia w zrzucaniu zbednych kg :D

Cieszę się bardzo że zdecydowałaś się na zdrowszą wersję :)
Powodzonka...i oczywiście będę wpadać z wizytą :)

1000-1200 kalorii trochę potu... i będzie dobrze :)

Według mnie całkiem szybko chudnie się na tysiaki.. a nawet szybciej na 1200, bo metabolizm lepiej pracuje :)

DZIĘKI LASKI ZA POMOC :D
oprocz diety bede krecic 10min hula-hopem daje talie osy naprawde!!! kiedys juz probowalam i wyraznie stracilam w talii 8) i chodzic na aerobik
NIEMOZLIWE NIEISTNIEJE
powodzenia
do poniedzialku

Powodzenia, wiara czyni cuda, pamiętaj o tym ;) Będę trzymać kciuki :D

JUŻ JUTRO ZACZYNAM
POWIEM SZCZERZE ZE SIE NAWET CIESZE
CHOC POWINNAM SIE ZALAMAC BO BEDE MUSIALA ZREZYGNOWAC Z MOJEGO TOKSYCZNEGO HOBBY A MIANOWICE ŻARCIA
ALE DAM RADE MUSI SIE UDAC 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)

To teraz musisz znaleść nowe hobby?? Coś co da Ci dużo przyjemności!

teraz zamiast jeść będziesz dzielić się z nami swoimi powodzeniami i niepowodzeniami (oby takich było jak najmniej ;))
trzymam kciuki :)

Jako chobby proponuję jakiś sport - aerobik, rower, wrotki, cokolwiek, byleby sprawiało wiele radości :)

chcialabym sie przyłączyć do tego odchudzania od jutr :P mam jakies 15 kg do zrucenia i potrzebuje wsparcia :) mam nadzieje,ze mniep rzyjmiecie

No jasne ze bedziemy Cie wspierac jak tylko mozemy :D :D :D
Witaj w naszym gronie ziolko236

hej :D

I jak tam pierwszy dzień odchudzania Ci mija? Mam nadzieję, że dietetycznie :wink:
Ciesz się ciesz z tej diety :) przecież niedługo będziemy laski 8)

Pzdr. :wink:

No wiec dzis w 100% jadlam zgodnie z dieta az sie sama zdziwilam
Tak dzis przebiegl moj dzien:
Godzina joggingu
ŚNIADANIE:
bulka pelnoziarnista z lyzka masla na to dwa plasterki gotowanej szynki i kilka plasterkow ogorka (ok.250kcal)
II ŚNIADANIE:
Grejpfrut (ok.100kcal)
OBIAD:
szklanka kaszy gryczanej,jajko sadzone,maslanka
KOLACJA:
Kromka ciemnego pieczywa z 50g chudej wędliny i sałatką z papryki, cebuli i pomidora
I za godzinke na aerobik
POWIEM SZCZERZE ZE WOGULE NIE JESTEM GŁODNA...
NIEMOŻLIWE NIEISTNIEJE :D

A więc gratuluję :wink: Pierwszy dzień dietki jak najbardziej udany :D
A bedzie takich na pewno jeszcze sporo :wink:

no to dzis poniedzialek:) powiedz Kochana jak Ci idzie:) Mam nadzieje ze baaardzo dobrze:D

Jak juz wczesniej pisalam idzie mi swietnie jak narazie. Caly moj dzien opisalam wczesniej :D :D DZieki dziewczyny ze we mnie wierzycie 8)

a rzeczywiście:) przepraszam, nie zauwazylam ,ale tak to jest jak włącze komputer, odpalę stronkę i pojde i wroce i nie zauwaze ze pojawił się nowy post:) ale widzę że radzisz sobie świetnie, zazdroszczę Ci tego aerobiku ale ja na to nie mam czasu:( Musze sama sobie radzić:) Podpatrzyłam u Ciebie pomysł na obiad:) ale nie wiem czy u mnie wyjdzie, nie znoszę kaszy gryczanej, może zastąpię ją ryzem?

ciągle trzymam za Ciebie kciuki:) i mam nadzieje ze jutro bedzie rownie dobrze:D

ja tez postanowilam sie przylaczyc i ten dzien dla mnie rowniez byl pelen sukcesow:)zmiescilam sie w 1200klci nawet odwiedzilam basen:)mam nadzieje,ze nam sie uda.trzymam kciuki za reszte.

Popieram to, o czym powiedziała pisces, na 1000-1200 kalorii chudnie się naprawdę nieźle, zwłaszcza gdy połączymy to z aktywnością fizyczną.
Życzę smacznych jadłospisów i energii do ćwiczeń;-)

dzieki dziewczyny za wsparcie :D :D :D :D
I bardzo sie ciesze ze Wam rowniez dobrze idzie 8) 8) 8) 8)

A..i zapomnialam dodac ze moja waga pokazala dzis o 1kilogram mniej...
Bardzo sie ciesze...Pod wieczor napisze co jadlam dzis... :D

Jak miło że nie tylko ja mam takie problemy:)
Princess- ważę i mierzę dokładnie tyle co Ty dlatego postanowiłam się przyłączyć jeśli nie masz nic przeciwko. Moim sposobem na dietę jest wiosna:) W ubiegłym roku od lutego do czerwca straciłam 9 kilogramów (zeszłam z 80 do 71), obecnie dotrzymałam wagę 71 i zamierzam powtórzyć zeszłoroczny sukces:) a wtedy nic więcej do szczęścia nie będzie mi potrzebne:)

Więc jeśli nie masz nic przeciwko chętnie się przyłączę.
Pozdrawiam i życzę powodzenia:)

oczywiscie ze nie mam nic przeciwko :D
razem bedzie nam razniej :)
licze ze Twoj plan sie powiedzie 8)
pozdrawiam :P

ooo to już kg:) jestem z Cioebie dumna, mału sukcesik, ale jak cieszy i motywuje:)

ja musze sie pochwlaic.dzis weszlam na age i okazalo sie ,ze waze 4 kg mniej niz miesiac temu :) zanim przylaczylam sie do Was sama probowalam przejsc na diete i chyba poskutkowalo :) tez 1200 i do tego dosc sporo basenu aha i teraz biore drugi tydzien bio cla.biore trzy tabletki dziennie,chetnie bym zwiekszyla te ilosc,ale chyba nie wyrobie finansowo.pozdrawiam i trzymam kciuki :)

hej :wink:

Prince282 GRATULUJĘ :D :D :D już jesteś bliższa celu :wink: i ja też 8)
jak tam minął dzionek?

Ziolko236 też wielkie gratulacje :wink:

Cieszę się bardzo z Twojego sukcesu:) :) też chciałabym zobaczyć pierwsze efekty, no ale na to będę musiała poczekać jeszcze trochę, tymczasem wklejam mój dzisiejszy dzienniczek kalorii- co o tym myślicie? dobry jadłospis czy może warto by cos zmienić?

DZIENNIK SPOŻYCIA 11 marca 2008



X jogurt naturalny 0% opakowanie 100g 1 42,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Otręby pszenne łyżka 8g 4 80,00
X Pasztet podlaski puszka 195g 0,25 177,50
X Ser żółty Gouda pełnotłusty plasterek 15g 1 46,00
X wasa zytnie kromka 9,42g 2 50,00
X Ketchup łyżka 16g 1 17,00
X Makaron bezjajeczny gotowany szklanka 250g 1 300,00
X Jajo kurze gotowane szt. 60g 2 176,00
X Marchew surowa średnio 100g 2 70,00
X Sałata średnio 100g 1 14,00
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Ogórek szt. 200g 1 20,00


W sumie kalorii: 1 101,50

Niestety kiepsko u mnie z ćwiczeniami:/ za to staram się dużo chodzić pieszo- ach i moje postanowienie- wchodzę na wagę raz na dwa tygodnie:)

Dzień dzisiejszy również przebiegł zgodnie z moim planem :D
1 godzina joggingu
ŚNIADANIE:
Bułka pełnoziarnista z łyżeczką masła z 2 cienkimi plasterkami gotowanej szynki oraz kilkoma plasterkami ogórka.(ok.250kcal)
II ŚNIADANIE:
mały banan(ok.100kcal)
OBIAD:
15 dag piersi indyka oraz 20 dag pieczarek. Obsmażone na łyżce oleju. Dodalam do tego 5 dag groszku oraz łyżkę chudej śmietany (ok. 350kcal)
PODWIECZOREK:
dwa male jablka
KOLACJA:
Kromka ciemnego pieczywa z 50g chudej wędliny i sałatką z papryki, cebuli i pomidora

mm21 mysle ze Twoj dzisiejszy jadlospis byl bardzo dobry :D tylko postaraj sie wygospodarowac troche wiecej czasu na jakies cwiczenia 8) licze ze sukces z zeszlego roku uswietni rowniez obecny. TRZYMAM KCIUKI :P
ziółko236 naprawde ciesze sie ze jestes coraz blizej spelnienia marzen
wenezuela dzieki za wiare we mnie
terazsieuda dzieki za wsparcie
NIEMOŻLIWE NIEISTNIEJE 8) 8) 8) 8) [/b]

prince282 - bardzo ładny jadłospis :) i do tego ta godzina joggingu - pogratulować :)
mm21 - chodzenie pieszo to też dobry sposób na zrzucenie kg, zależy ile chodzisz, ale spacerek zwłaszcza pod wieczór, eliminuje głód, dotleniasz mózg i w ogóle ma to dobrze działanie na organizm :)

Witam ponownie:)
Dziękuje za wskazówki:) chętnie bym poćwiczyła jednak nadmiar obowiązków na uczelni i w pracy skutecznie odbiera mi chęć na wieczorne ćwiczenia. A jeśli chodzi o chodzenie to po prostu nie kupiłam sieciówki więc wszędzie gdzie się da chodzę pieszo:)

Dzisiejszy dziń był troszkę mniej kontrolowany przeze mnie jeśli chodzi o jadłospis, ponieważ cały dzień byłam na nagraniach w pracy i nie miałam zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o obiadek. w każdym bądź razie ze wszystkich możliwych wybrałam ten najmniej kaloryczny:)

Tak więc mój dzisiejszy jakdłospis:
X wasa zytnie kromka 9,42g 2 50,00
X Chleb mieszany z soją kromka 20g 1 46,60
X Pomidor szt. 200g 1,5 51,00
X Ogórek szt. 200g 0,5 10,00
X pasta makrelowa opakowanie 100g 0,25 92,00
X Ryż długoziarnisty gotowany czubata łyżka 20g 3 84,00
X Ser żółty Gouda pełnotłusty plasterek 15g 1 46,00
X Flądra smażona panierowana średnia szt. 250g 1 240,00
X Szynka cielęca wędzona plasterek 20g 1 60,40
X Grahamka średnio 100g 1 250,00


W sumie kalorii: 930,00

Niby nie jest źle, ale zakładam że smażona fląderka miała jednak więcej kalorii;)

A jak u Was?? Dalej udaje się przestrzegać diety??Zastanawiam się co zrobić żeby wspomóc proces odchudzania- piję "odchudzające" herbatki, ale nie bardzo wierzę w ich działanie.
Może jakieś suplementy? Macie coś sprawdzonego (i niedrogiego;))
Pozdrawiam:)

ja rownez pije te herbatki odchudzajace niby pomagaja ale ja jednak nie wierze
mm21 wg mnie ta rybkafaktycznie miala trochce wiecej kalori ale mysle ze nie wplynie to tak strasznie na Twoja diete :D Ciesze sie tak dobrze idzie Wam wszystkim dieta
A...i znow sie pochwale ze uplynelo mi 2kg to dosc duzo jak na jeden dzien czy ktos wie dlaczego??? A jadlam to co w pierwszy dzien diety ?!

Witam:)

Ojej, jak Ci zazdroszczę tych 2 kilogramów :)
Dziwisz się że tak szybko? na początku przeważnie kilogramy ubywają w szybszym tempie, ponieważ oczyszczasz organizm no i nie kumuluje się w nim woda:)- tak przynajmniej mi mówiono w zeszłym roku. Ja niestety nie mam co liczyć na pozytywny efekt pierwszych dni, ze względu na to, że od roku mam podobny jadłospis, teraz staram się tylko bardziej ograniczyć kalorie.

W każdym bądź razie należą Ci się ogromne GRATULACJE!!:)

A jakie herbatki pijesz??
Ja w zasadzie od zeszłego roku piłam La Karnitę, ale ostatnio przerzuciłam się na Slim Max Vitax'u- i chyba dobrze mi ta zmiana zrobiła. mój organizm już się chyba za bardzo przyzwyczaił do La Karnity.

Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów:):)

hej :D

Widzę, że tu same sukcesy :wink: gratulacje;)
A co do herbatek - polecam czerwoną lub zieloną :wink: po czerwonej nie mam takiej ochoty na słodycze, ale ogólnie to chyba zielona jest zdrowsza :wink:

A jak tam dzisiejszy dzionek?

Pzdr.

hej :D

Widzę, że tu same sukcesy :wink: gratulacje;)
A co do herbatek - polecam czerwoną lub zieloną :wink: po czerwonej nie mam takiej ochoty na słodycze, ale ogólnie to chyba zielona jest zdrowsza :wink:

A jak tam dzisiejszy dzionek?

Pzdr.