Gratuluje :D i nie zapomnij zmienić straznika wagi :D
ps. gdzie zamówiłas te tabletki ? ja kiedyś dostałam recepte na nie i powiem że świetnie działały :D tylko jak je bierzesz nie mozna pić kawy :(
a gdzie można je zamówić?
Wersja do druku
Gratuluje :D i nie zapomnij zmienić straznika wagi :D
ps. gdzie zamówiłas te tabletki ? ja kiedyś dostałam recepte na nie i powiem że świetnie działały :D tylko jak je bierzesz nie mozna pić kawy :(
a gdzie można je zamówić?
hej dziewczynki możecie powiedzieć coś więcej o tych tabletkach ??
zamówiłam tabletki przez internet, wpisałam w googlach meridia i mi sie wyswietliły ogłoszenia...nie chce tu robic nikomu reklamy :roll:
nie wiem tez czy są warte polecenia, okarze sie za jakis czas czy beda działały na dłuzszą mete...
|Dzisiaj:
I 2 jajka+ pół pomidora 220kcal
II duzy naleśnik z mięsem+ ketchup 400kcal?
III w ciągu dnia 3 pomarańcze 300kcal
3 małe korniszony i barszczyk czerwony...
mam nadzieje że sie zmieściłam w 1100kcal :roll:
i wieczorem był stepaerobic i fat burner aerobic :D łyknęłam przed tym jakiegoś spalacza, ale to nie był najlepszy pomysł :?
i o dziwo nie umierałam po zajęciach, świetnie sie czuje :shock:
Lolka25 ja pije kawe i nic mi nie jest :roll: w ulotce nic nie było o niepiciu kawy... :wink:
A co tu dzisiaj tak cichutko???
Dziewczyny gdzie jesteście?
Czekam na podsumowanie dnia :wink:
Pzdr.
dzisiaj:
I 2 jajka+ pół pomidora 220cal
II miska flaczków 300cal?
III 3 pomarańcza 300 cal
i podpiłam troche maślanki mojemu facetowi...
bedzie 1000cal :)
i rano były ćwiczenia BS i spining 55'...
dzisiaj już prawie dobrze sie czułam po meridii :P a waga rano pokazała -0,3kg :D
życie jest piekne jak waga leci w dół :D
a jutro mierzenie ciałka... :? ciekawe czy coś straciłam w obwodach, czy to tylko woda mi spadła :? boje sie że po tych flaczkach bedzie jutro wiecej kg, może maja wiecej kalorii niż sobie policzyłam :roll:
oj tak jak waga się zmniejsza to od razu tak pozytywnie ;)
hej;)
I jak tam mierzenie?????
Ciesze się, że waga pokazała mniej kg;)
Dietkuj tak dalej :wink:
Pzdr.
juz dzisiaj nie było tak rózowo...71,4kg :cry:
ciut wiecej a powinno spasc troche :cry:
ciekawe czemu tak jest.... :x
Dzisiaj:
I 3 pomarańcze 300cal
II banan 150cal
III miska flaczków 300cal
i ze dwie marchewki i pare łyków maślanki truskawkowej 200cal
Razem 1000 cal
a wieczorem był spining 55'
ubył mi tylko 1 cm w tyłku i ze 2 w udzie :?
zaczne wpisywać swoje cotygodniowe pomiary...
w srode jade do domku na świeta, bedzie cieżko... mama zawsze przygotowuje jakieś smakołyki na mój przyjazd, twierdzi że jako studentka pewnie głoduje :shock:
hehe...jakoś nie wyglądam na zagłodzoną :lol:
nie było mnie tu w poniedziałek, nie było czasu żeby coś napisać :(
dzień jakos minał, zamknęłam się w 1000cal, ale waga stoi jak zaklęta :(
Dzisiaj wróciłam do domu i nie chce nawet mówić ile czekolady zjadłam... :oops: zawsze jak wracam to nie moge sie powstrzymać od smakołyków :oops:
wiec jutro się nie zważe...ze strachu :lol: chociaz chyba i tak przestane się ważyć codziennie, takie braki spadku wagi strasznie mnie dołują, chociaz wiem że nie bede chudła wiecej niz 1kg na tydzień...a każde 100g wiecej doprowadza mnie do szału i mam ochote przerwac diete...
teraz bede miała troche wiecej czasu na pisanie, może ktoś bedzie dietkował tutaj ze mną? smutno mi samej :(
od jutra do niedzieli musze trzymać diete, bo inaczej wróce do wagi początkowej :(
a po świetach chyba zaczne diete norweską....
tylko jestem ciekawa czy cos daje :?
a jutro planuje:
I serek wiejski 200g 200kcal
II 2 pomarańcze 300g 150cal
III sałatka z kapusty lodowej, pomidora i sosu knorr 150cal??
a na obiadek nie wiem co...
i pójde z moim ukochanym pieskiem na długi spacerek :)
musze sobie jakies ciuchy pokupowac na wiosne, od paru miesięcy nic nie kupowałam :shock: pusto w szafie :shock:
tylko szkoda że nie kupie zadnych nowych spodni... :x
Może zwiększ trochę ilość kcal... To, że jesz mniej, nie oznacza, że schudniesz szybciej... Co do ważenia, to rzeczywiście bez sensu się codziennie ważyć, może raz na tydzień wystarczy? :) Wtedy będziesz widziała większe efekty niż po jednym dniu, a co za tym idzie będzie większa motywacja ;) Nie martw się, na mnie też żadne fajnie spodnie na razie nie pasują :( Powodzenia! :**