Hej,
pare lat temu odwiedzałam to forum, dzieki temu udał mi sie zrzucić ok. 12kg (z 67kg do 55kg) , ale niestety zakochałam się, zaczęły się romantyczne wieczory z pizzą i chipsami do filmu, i niestety dopadło mnie mega jojo...i przytyłam do 74....
Walcze z nadwagą od czasu gdy zaczęłam tyć, jednak każda próba kończy sie porażką...co weekend powtarzam sobie OD JUTRA DIETA...od poniedziałku...a całą niedziele opycham sie słodyczami bo przecież "to ostatni dzien przed słodyczowym postem"...żałosne
Przez swoja wage straciłam wiare w siebie, nie wyobrazam sobie wyjśc na plaze w stroju kapielowym...od czasu kiedy przekroczyłam 68kg nosze tylko spodnie w kolorze czarnym,żadnych innych trwa to ponad rok mam tego dosyć!
wiem że jezeli schudne to bede szcześliwsza,bede mogła nosić obcisłe jeansy i mini, poprawi mi się życie prywatne...
mam taka figure, że wszystko idzie mi w tyłek(110cm),ale wieadmo że przy takiej wadze na brzuchu też pojawił sie nadmiar tłuszczu jedyna rzecza którą w sobie lubie jest mój biust 80F, tego nie chciałabym zmieniać
Chce stosować diete 1000-1200kcal, do tej pory stosowałam ją 3 dni w tygodniu, a przez reszte tygodnia objadam sie słodyczami
Chodze prawie codziennie do fitness klubu, na spining, step aerobik albo jakieś inne aerobiki i to pewnie dzieki temu że duzo sie ruszam nie waże jeszce 100kg chociaż powinnam przy moim sposobie odzywiania wstydze sie napisać ile potrafie zjeść słodyczy w jeden dzien
Bede tutaj pisała co zjadłam i ile ćwiczyłam
W zeszłym roku kupiłam sobie piekne złote bikini, wyglądam w nim jak baleron moim celem jest założenie go na plaze w tym roku bo jak nie teraz to kiedy?nie chce najpiekniejszych lat mlodości spedzić w luźnych czarnych spodniach i z dala od plazy i dyskotek
zapraszam wszystkich do mojego tematu, wierze że dzieki Waszemu wsparciu uda mi się załozyć na wakacje upragnione bikini
Zakładki