hej :)
No i jak tam, oparłaś się popcornowi?
Bleh, a weekend minął, szkooooda. Trzeba się wziąć do roboty znów.
Jak humorek?
Wersja do druku
hej :)
No i jak tam, oparłaś się popcornowi?
Bleh, a weekend minął, szkooooda. Trzeba się wziąć do roboty znów.
Jak humorek?
witam sie serdecznie
ostatnio dietka poszla na bok :(((
i jestem juz u rodzicow :)
tym razem tobre dostalam hehehhe
i lot byl calkiem znosny
ale boje sie o moja dietke , bo juz zaserwowano mi buly z grubum maslem, ale je zdjelam i bulke jedna zjadlam
nie dam i sie heheheh
odezwe sie puzniej bo ide na spacerek z mlodym
i jak było na spacerku?:P
a gdziez to Twoi rodizce mieszkaja ze samolotem latasz do nich?:p
tanzaca popcornowi ciezko sie oprzec :((( ale dziele sie nim z cala rodzina wiec mniej o zjadam hehehe
asia a nio rodzce w Pl w Elblagu , ale ja poza granicami ...
dziewczynki ja juz ciezko pracuje calymi dniami:)
szoruje maluje piore dzwgam. mam zamiar jak najszybciej odnowic domki i zwiesc nad jeziorko:)
mezus przylatuje w pitek i w niedziele mamy komunie a ja mam gloda , ktoemu nie umiem sie chwilami oprzec:(
akos w domu u rodzicow ciezko mi idzie dietkowanie i jeszcze wieczorami nie mam juz sily ani ochoty na cwiczenia :(
mykam dziewczynki moze chociaz do brzuszkow sie zmusze...
Miloku, trzymaj się!
Nie daj się bułom z masłem! To tylko bułki! Ty jesteś od nich silniejsza, wierzę w Ciebie bo Ty wierzysz we mnie, dopingujesz mnie, pisujesz na moim wątku. Odwdzięczam się tym samym i mam nadzieję, że przez tego posta prześlę Ci trochę pozytywnej energii :D
Pozdrawiam gorrrrrąco!
Miloku kazdy ma takie dni ze ma ochote na szalenstwo z jedzeniem i ja to mam az wstyd jak czesto :oops: :oops: :oops: ale za to staram sie wprowadzic rownowage ze jak wiecej zjem to wiecej sie bede ruszac :lol:
Sidex dzieki wielkie :))))
juz czuje Twoja pozytywna energie:)))
nie dam sie !!!!
juz na nozkach jestesmy i plan na dzisiejszy dzien to znowu mycie sprzatanei i malowane heheheh a potem moze jeszcze znajde czas i sile na spacerek...
mam zamiar dzisiaj ladnie dietkowac ale tak na 1200 , nie ma co sie tak forsowac u rodzicow ...
milego dnia dziewczyny:)))
Miloku to dzien wypelniony po brzegi masz no ja w sumie tez :) ale pomysl ile kcal sie przy tym spali :lol: :lol: :lol: Ja tez jesli nie bedzie padac wybywam na rowerek lub spacerek ale krotszy niz wczoraj :D
Tiska anio dzien zajety
heheh wlasnie tym sie motywuje ile przy tych demolkach spale heheh
dzisiaj zrywalam tapety i wykladziny , szlifowalam i czyscilam okna
a potem jeszcze na rowerek z maluchem poszlam
a teraz nei mam sily i padam
mam ochote tylko na wanne :))
oooo prosze ile Ci bylo ćwiczonek i spalonych kalorii hihih:) to wanna sie jak najbardziej nalezy:P:P
http://www.sausagelinksonline.com/si...sausage_lg.jpg