a i bym zapomniala szkl mleka na podwieczorek(90kcal()
Wersja do druku
a i bym zapomniala szkl mleka na podwieczorek(90kcal()
Siemka! Odpowiedziałam Ci w moim wątku. Z tego co widze to ładnie sobie radzisz. Jak waga przestanie Ci spadać na 1200kcal to wskocz od razu na 1300kcal. Bo kiedy waga przestaje spadać znaczy to że organizm sie przyzwyczaja do tak małej ilości i mu to starcza. Dodasz mu troche to niebedzie musiał sie tak nastawiać. I nie dopuszczaj do glodu. I tak jak pisałam u siebie, najważniejsze to przyśpieszyc metabolizm. Wtedy troche więcej ruchu niż zwykle sprawia cuda. Masz jeszcze kilka kilo do zrzucenia więc polecam picie dużej ilości wody niegazowanej lub niskogazowanej. Woda na prawde dużo daje... Najszybciej chudłam kiedy najwięcej jej piłam... :)
PULCHRA- dzieki za pomoc:):):) a propo dietki to ja jestem na tysiaku mozna tak powiedziec bo i tak nigdy do 1200kcal nie dobijam a zcasmi i nawet do tysiaka;/
Halo!!!!!!!!......Jest
tam
kto?????
cześć. U Ciebie jeszcze nie byłam...cieszę się, że możesz się już pochwalić sukcesami! Ja też jadę na 1000 i liczę, że będę sie mogła pochwalić podobnym spadkiem wagi:)
Trzymam kciuki!
Hej Nowa,
jak Ci idzie? Jak tam Twoje dietkowanie ?
Pestkapl, jestes na 1.000 kalorii,
możesz napisać co mniej wiecej zjadasz w przeciagu dnia :?:
Może i ja przerzuce się na 1.000 o ile nie będzie az tak drastycznie
:)
jest taki temat:) gdzieś ludzię którzy są na tysiączku relacjonują na bierząco co wcinają:)
musze poszukac...
nowa jak tam dietkowanie ?
i spadki wagi?
cos mi swita ze mialas sie wazyc dzisiaj?
i jak?
Nowa1616 jak wyniki - zważyłaś się?...
pozdrawiam! życzę miłego dnia! :)
To i ja czekam na wyniki :)
uzależniłam się od tego forum:)