jasne jasne:)
miłego dnia Wam zycze:*
Wersja do druku
jasne jasne:)
miłego dnia Wam zycze:*
Marta,
a seks?
jak idę do łóżka z myślą o spalonych kaloriach to się liczy,
a jak z inną myślą to nie??
(no i jeszcze dowcip,
a właściwie głupia anegdotka
przed chwilą wpisałam to w jedno z katolickich for
bo!!! pomyliły mis ie okna!!!!!!)
oj ja głupia głupia głupia
jeszcze się dziwiłam czemu tu się nie wyświetla
nie no.....
oczywiscie ze jest tak:
seks dla seksu sie nie liczy
ale seks dla sportu jak najbardziej !!
czyli jak idziesz tylko z mysla o spalonych kcal to licz!!!
tylko patrz na zegarek!!!
a z tym forum katolickim mnie rozwalilas - ciekawe czy ich troche zagielo
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
kurka...ja bede chyba liczyla wylacznie sport "dla uprawiania" sportu, bo np ze schodow ruchomych na rzecz wchodzenia po normalnych juz dawno zrezygnowalam, no a przeciez nie bede kazdych schodow z zegarkiem w reku codziennie liczyc :wink: A jak np akurat zadzwoni telefon i bede gadala i przeocze ile mi czasu zajelo wchodzenie, to co? bede musiala zejsc jeszcze raz i wejsc? :wink:
:lol: :lol:
najbardziej mi sie podoba seks dla seksu i sex dla sportu :lol: :lol: :lol: :lol:
siebie tez
właśnie monitoruje, czy nie zrobilam za duzej zadymy .............
ale wkeliłam to w temat BIEGANIE, na który chcialam odpowiedziec
wiec moze sie uda sprawe wyciszyc, bo nikt tego nie czyta ;D:D:D:D:D
cholera, ze wszystkich wątków dietowych akurat W TYM musiałam sie pomylić :P
dobra, ale podajemy w sumie, bez rozbicia na rodzaj sportu??
bo zaraz mogłoby się okazać, ze porównujemy nie siebie, ale naszych ........... partnerów?? :P:P:P
ANIAAAAAAAAA :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Podajemy sume....
Liczcie se co chcecie!! ja to bede tylko sumowala i robila wykres !@
Majussiu, nie kuś ;-)
Błagam, pomozcie mi sie jakos zmotywowac, bo tylko potrafie sie pocieszac jedzeniem ostatnio...
Kopnijcie mnie tak mocno mocno...
Olka, rusz dupe!!
wystarczy?
Aniu, jestes zbyt łagodna ;-)
Olka - pokaz zdjecie, to my ci tu zaraz wyszukamy co gdzie i jak :twisted: :wink: :wink: :lol:
OLAAAAA
co ty??
chcesz za chwile znowu zobaczyc ponad 7 dych?
takie to mile??
jak ci sie tu i owdzie tluszcz wylewa i lata jak taka fuj galareta
??
bierz sie doroboty kobnieto!!!
na jednej studniowce dalas dupy !!
na dreugiej tez chcesz????????????????
wiesz co? to teraz one juz chyba nie są zbyt łagodne
bo mnie przestraszyły, a co dopiero Ciebie :p
hahahahahaha :D
ale te minuty ruchu - to ja nie wiem czy ja je bede liczyc :?
Ja się tak nie bawię, bo ja teraz mogę tylko seks na odległość!!! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: A przez telefon to przecież nic nie spalę! Chyba że będę w tym czasie orbiterkować żeby lepiej SAPAĆ :D :D :D
A ten no,Warszawianki, kiedy idziemy razem do kina? :lol:
Albo nie wiem, na sport jakiś? (i wcale nie myślę tu o orgiach grupowych! :P).
Idę stąd, bo mam przymusowy ponadmiesięczny celibat a wy tu prowokujecie!
Olinka Majussia już Ci przygadała, ale jak będziesz mieć chwilkę bez pracy i obowiązków to pamiętaj że chętnie pójdę z Tobą pogadać przy kawce! :*
no wlasnie :lol: :lol: :lol: czy sextelefon tez sie liczy? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez rejazz
Oooo, o to mi chodzilo wlasnie - nie chce 70, nie chce tez 60 !
Wlasnie mialam polknac kawalek ciasta, ale dzieki wizji galarety sie powstrzymalam szybko :-) Musze sie zmierzyc dzisiaj, zeby naprawde oprzytomniec ;-)
Rejazzku, to moze w nastepnym tygodniu, co?
no i widzicie widzice
powstrzymalam galareta olinke od ciasta!!!!
ja wiem - ja czasem wredna jestem
ale czasem trzeba
mi ostatnio moj ktos tez przygadal tak ze sie prawie poplakalam
ale pomoglo :D
od tego czasu 2 kilo zgubilam :D :D :D
hej, dziewczyny, troche mnie nie bylo, wracam i co widze? ze mni do seksu dla sportu namawiacie??!! toz to jakas herezja :shock:
jutro mam wolne, to sie bede jutro seksic, ekhem, sporcic.
dietkowego dnia!
Zaraz wredna ;-) Zresztą sama chciałam i już ;-)
Bo się zbieram jak nie powiem co...
Ostatnio mam takie dni, ze ciagle bym tylko jadła i jadła... I najpierw w zwiazku z tym idzie moj brzuch a dopiero pozniej ja :( I dzinsy wszystkie sa juz tak na styku pekniecia :-(
A ja tu ciasto chcialam jesc :-(
O maj gad co za baby :D zero pruderii :D i seks przez tel na orbim :D z sapaniem :D chyba musze znalezc ile kalorii sie spala w czasie sapania ,bo to by mi pasowalo jako forma aktywnosci fizycznej:) i bede sobie sapac w autobusach:D a co mi tam ,moze lubie:D
No weź Werka, w autobusie??? Public sex? Byś się wstydziła, nie przystoi grzecznym dziewczynkom!!! :lol: :lol: :lol:
A propos obcisłych dżinsów, to ja teraz do Polski zabrałam tylko takie w które się nie mieszczę (mieszczę się dopiero przy 67 kg :P) z nadzieją że w nich wrócę :lol: Trudno, najwyżej będę marznąć BO NOWYCH DUŻYCH NIE KUPIĘ I JUŻ!
Za to kupiłam sobie dziś trzy spódnice w lumpeksie :roll: :oops:
sapanie w autobusie - hmmm - tego własnie mi brakowało :D
Magda,
reszta warszafki,
jade w niedziele na wycieczke rowerową z dworca Gdańskiego do Nieporętu i spowrotem
co wy na to?
Na Gdański mogłabym pociągiem! :D
Zaraz pomyślę i dam znać :-) Najwyżej bym wróciła z Nieporętu jakoś do siebie zamiast z powrotem do Warszawy :)
dziewczyny
jak 3 dzien diety?
U mnie bardzo cacy! Tym razem walczę porządnie a uparta jestem jak na barana przystało więc strzeżcie się :twisted: :twisted: :twisted:
ja na rower chętnie, tylko.. nie posiadam roweru! :)
dieta idzie póki co dobrze :) głodna jestem już niesłychanie,ale poratuję się zaraz czerwoną i zieloną herbatką :)
u mnie git :D
wyjeżdzam jutro, wiec jak wrócę to podam wagę. wracam 14 lipca, wiec 2 wazenia mnie ominą...
w sumie planuje od niedzieli juz sie za siebie wziac [jutro mam podroz autobusem, wiec zabieram cole i jakies ciastka i kanapki...]. jade na zagle, wiec mysle ze ruchu bede miec sporo [ale Majussiu nie bede go liczyla :P] i mam nadzieje, ze nie bede sie kusic na slodkiego za duzo ani na alko... ale pewnie cos tam wpadnie :D
to do uslyszenia za 2 mam nadzieje pielne tygodnie.
trzymac sie tam i jak wroce to maja byc ladne nizsze wagi :D
a u mnie tak sobie ta dieta idzie.
ale od jutra juz obiecuje ;) bo ta galareta i na mnie podzialala ;) hihi
cześć, dziewczyny :) na dzień dobry zrobiłam 240 brzuszków :)
a ja mala rozgrzewke poranna 10 minutowa :P niedlugo bedzie wiecej jak wymysle wiecej cwiczen i jak nabiore kondycji :P ;)
o, wlasnie, Black, dobrze ze mi przypomnialas :arrow: brzuchy trzeba porobic!
ja przegrałam w siatkówkę :)
a ja mam za soba 10 dzień a6w:)
milej niedzieli studniowkowiczki :) :D:D
prosze myslec o diecie i cwiczeniach :D
ehh weekendy nie sa fajne:D tyle pokus:)
ja zaraz wybywam na spacer a wieczorem imieniny u wujka :D bede pic ,ale nie bede sie obzerac jak mala swinka tylko degustowac :D tak!
Wlasnie, tyle pokus, a ja jeszcze zaraz musze isc na zakupy i kupic na jutro jakies smakolyki do pracy... I to bedzie mi lezec i mnie kusic przez caly dzien :( Nie mam wyjscia, musze to dzisiaj zalatwic, bo rano jutro no pewnie bym nie zdazyla wszystkiego zalatwic :(
Poza tym ciagle mi duszno i jedyny wysilek fizyczny, do jakiego moge sie zmotywowac to wysiadanie duzo wczesniej z autobosow i tramwajow, w ktorych mozna sie udusic, i przechodzenie pieszo co najmniej trzech przystankow.
Milej niedzieli dziewczynki!
O, a dzisiaj jeszcze meczyk, wiec pewnie jakies piwko sie przypaleta...
olinka, moze zapakuj sobie te smakołyki w jakieś trudno dostępne pudełeczko z napisem: otworz mnie dopiero w poniedzialek? :wink:
a ja choruje, niestety, i spalam kcal kaszlac. moze sobie posapię jeszcze? :lol: