Strona 1 z 125 1 2 3 11 51 101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1246

Wątek: 2STUDNIÓWKA-SYLWESTRÓWKA

  1. #1
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie 2STUDNIÓWKA-SYLWESTRÓWKA

    Wszystkie drogi prowadzą do berlina
    od wczoraj przez 100 dni odchudzamy się wspólnie,
    a każda, która osiągnie, to co zamierzała
    wybiera się do Berlina na wspólną imprezkę 20 czerwca

    Od dzisiaj jeszcze tylko 99 dni!! trzeba się pospieszyć

    Poniżej skład teamu i nasze cele

  2. #2
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    To ja zacznę od siebie,
    dzisiaj pierwszy dzień setki
    moje wymiary to:

    Waga 78,7
    BMI 29,3
    bilans 10dni
    bilans total
    szyja 35,5
    ramiona 103
    biust 102,5
    pod biustem 84
    żołądek 83
    talia 81
    pępek 96
    biodra 103
    udo 64
    kolano 41
    łydka 41
    kostka 23
    ramię 33
    przedramię 27
    nadgarstek 16,5

    a do przejścia łohohoho
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  3. #3
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Czyli teraz tu bedziemy sie co 10 dni wyspowiadac
    Moze to i lepiej - po co Rejazz biednej watek zasmiecac



    Tez bym sie pomierzyla gdybym taka chora nie byla ... ale teraz to niestety nie jestem w stanie
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  4. #4
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    U mnie dziś hop do góry, ale załóżmy że to tak wdrapałam się wyżej, żeby się potem lepiej rozpędzić przy leceniu z wagą w dół?
    Trzymam kciuki za naszą akcję

    Gdyby każda z nas podołała swojemu celowi, to byśmy razem zrzuciły 74,6 kg

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  5. #5
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    o rany,
    gdybyśmy za każdy kilogram zrzuciły się po 10PLN/€
    to mamy kaskę na imprezkę
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  6. #6
    tagotta Guest

    Domyślnie

    To ja sie pomierze jutro Moja waga niestety troche szaleje ostatnio, do kilograma - raz w gore raz w dol...juz nawet zaczelam myslec, ze jestem w ciazy ...no ale chyba jednak nie

    Ciesze sie, ze sie razem za siebie zabralysmy Tym bardziej, ze Swieta. dla mnie to jeszcze nie bedzie trudno, bo pewnie wyfruniemy gdzies z domu i nawet nie bedzie okazji zrobic sobie jajek w majonezie Ale w Polsce Jak mozna nie zjesc sernika

    DA-MY-RA-DE

  7. #7
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Żeby tylko sernika.... Makowiec! Mazurki! Keksy! Polskie sałatki z kilogramem majonezu, schab, ech.... A co gorsza, moja mama, siostra i bratowa zawsze robią wszystkiego ile wlezie, rozdzielają między siebie i świątecznego jedzenia starcza na 2-3 tygodnie... lodówka na full A ja akurat tyle zostaję w Polsce

    No ale oczywiście że damy radę, bo kto da jak nie my???????
    A poza tym chcę was zobaczyć za 99 dni

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  8. #8
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    zaczynam diete oczyszczającą
    pierwszy raz w zyciu
    ale mam wrazenie, ze bym chciala
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  9. #9
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    No to was znalazlam.
    Mierzyc sie nie mierzylam, ale moja waga dzis pokazala 78,2...zmieniam pasek na 78,5, bo wole sie w weekend ucieszyc niz zmartwic...swiat tey sie boje...bo cholera jak tam odmawiac wszystkiego...a w podrozy zawsze sie buly wsuwa...co mozna innego jesc w podrozy..tresciwego cosik

  10. #10
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Aniu... szalejesz
    Ja wytrzymałam dwa dni, ciekawe czy Ty będziesz wytrwalsza... zapewne tak

    Magdalenko... podróż zawsze sprawia kłopoty - zawsze jeżdżę do domu pociągiem o 6:29 i rzadko kiedy mam chwilę żeby zrobić coś do jedzenia na drogę... bo często dopiero o 3 nad ranem kończę pakowanie A potem kupuję na dworcu te cholerne, przeklęte, zdradzieckie sztrojzele
    Hmm no ale jakieś kanapki zawsze można zrobić... do tego jabłko albo wiogronka.. jakiś corny czy inny batonik fitness, mineralka - i w drogę
    Długo jedziesz do siebie...? Bo może u mnie po prostu jest łatwiej - 20 minut na dworzec, potem 6h z hakiem w pociągu i jeszcze godzinkę z Warszawy do mnie... tylko docieram tak głodna i padnięta, że zawsze zjadam na dzień dobry... placki ziemniaczane

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

Strona 1 z 125 1 2 3 11 51 101 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •